Test krwi, oparty na analizie chromosomów, może pozwolić, według jego wynalazców, na określenie wieku biologicznego pacjentów, a w ten sposób oszacować ich spodziewaną długość życia. Czy opinia publiczna pozwoli się uwieść temu konceptowi?
Test krwi obiecujący określić wiek biologiczny osób stosujących go, a więc ocenić potencjalnie czas, jaki im jeszcze pozostał do przeżycia, powinien być skomercjaliowany jeszcze tego roku, według dziennika brytyjskiego The Independent.
Firma hiszpańska Life Lenght, która opracowała ten jakże już kontrowersyjny test, została utworzona we wrześniu 2010 roku. Uważając się za pierwsze przedsiębiorstwo biotechnologiczne, które mierzy telomery, firma ta opiera się na specjalności jednej ze swoich założycielek, pani Marii Blasco, która jest naukowcem pracującym w Narodowym Centrum Badań Onkologicznych (CNIO) w Madrycie.
Telomery, te fragmenty DNA znajdowane na krańcach każdego chromosomu, są swojego rodzają wskazówką protekcji dziedzictwa genetycznego. Jako przedmiot Nagrody Nobla w medycynie i fizjologii w 2009 roku, telomery przedstawiają się w postaci krótkich sekwencji (sześć nukleotydów, TTAGGG), powtarzanych przez wielką ilość razy, do tego stopnia, że ich sukcesja zapewnia telomerom długość mogącą osiągać nawet 15 000 baz, a nawet więcej.
Wiek biologiczny nie jest wiekiem chronologicznym
Ale wszystko zależy od wieku biologicznego komórek. W rzeczywistości, telomery mają tendencję do skracania się z czasem oraz pod wpływem wydarzeń, na które są narażone. Ponieważ, w każdym cyklu mitozy, DNA jest duplikowane przez enzym odpowiedzialny za kopię genomu (polimeraza DNA), aby jedna jedyna komórka matka mogł zrodzić dwie komórki-córki, z których każda posiada całość dziedzictwa genetycznego.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Telomery, które są na krańcach chromosmu, są z trudnością kopiowane przez polimerazę DNA, a w końcu tracą z czasem kilka powtarzających się sekwencji.
Samo w sobie nie jest to bardzo poważne, ponieważ chodzi o nieuniknione zjawisko, odpowiadające naturalnemu procesowi starzenia. To akumulacja tych skróceń w końcowym efekcie staje się szkodliwa, ponieważ powoduje śmierć komórki, choroby albo nowotwory.
Poza podziałami komórkowymi, inne zjawiska, takie jak oksydacja albo zapalenia, mogą sprzyjać przedwczesnemu skracaniu telomerów. Mało zdrowe zwyczaje życiowe (alkohol, tytoń...), także zła higiena życia (zmęczenie, stres...) mogą więc spowodować przyśpieszone starzenie, gdzie wiek chronologiczny (prawdziwa długość) nie jest już równy wiekowi biologicznemu (stan komórek).
Prace badawcze zresztą już pozwoliły ustalić korelację między długością telomerów a ryzykiem zachorowania wcześniej na choroby związane z wiekiem, takie jak choroba Alzheimera, choroby sercowo-naczyniowe albo dolegliwości układu immunitarnego.
Według niektórych badań, długość telomerów ma wpływać więc bezpośrednio na długość życia.
Poznać godzinę swojej śmierci za 500 euro?
Test zaproponowany przez Life Length pozwala więc ocenić wiek komórkowy klientów, mierząc długość telomerów w komórkach krwi. Technologia ta opiera się na Q-Fish (ilościowa hybrydyzacja fluorescencyjna in situ), gdzie sonda fluorescencyjna przytwierdza się do telomerów, w sposób proporcjonalny do ich długości.
Jak uważa firma, intensywność fluorescencji jest więc reprezentacyjna dla wieku biologicznego.
Komunikat Life Length zapewnia, że chodzi tutaj o test o wiele bardziej precyzyjny niż inne, które do tej pory zostały skomercjalizowane (przede wszystkim, przez firmę SpectraCell Laboratories). W rzeczywistości, miałby on być zdolny do określania, komórka po komórce, długości telomerów, a w ten sposób – do określania najkrótszej sekwencji (i najgroźniejszej); tam, gdzie inni zadowalają się mierzeniem długości średniej.
Jego koszt ma wynosić 500 euro i powinien zainteresować pacjentów, którzy chcieliby wiedzieć, czy będą żyć długo czy nie...
Ważne jest, żeby przypomnieć, że rezultaty te są jedynie wskazówkami i nie mogą, na dzień dziesiejszy, określić czasu, jaki pozostaje do przeżycia. Badacze niepokoją się już jeśli chodzi o zastosowanie tego testów do celów osób o złych intencjach, próbujących wykorzystać te wskazówki, aby sprzedawać cudowne produkty przeciwko starzeniu, albo aby odmówić niektórych świadczeń z powodu zbyt krótkich telomerów.
Komentarze do: Test, który przepowiada spodziewaną długość życia?