Mutacja genu pochodzenia białkowego TGFβ2 może występować w postaci dziedziczonych przypadków tętniaka aorty. W obliczu dość często zaskakującej choroby, odkrycie to budzi nadzieję zarówno w dokładniejszej, wczesnej diagnostyce jak też w nowatorskich rozwiązaniach terapeutycznych.
Tętniak aorty piersiowej jest dyskretną chorobą prowadzącą do postępującego rozszerzenia aorty, co może w ostateczności doprowadzić do jej pęknięcia.
Wielkość tych patologicznych zmian rozpoznaje się dzięki rozwojowi techniki obrazowej (USG, MRI , CT). Zazwyczaj patologia ta pozostaje bezobjawowa, aż do zgonu pacjenta z przyczyny pęknięcia naczyń.
Dlatego tak istotne jest wczesne jej rozpoznanie.
Nie ma reguły w jakim wieku pojawi się choroba, a przeciętne badanie nie pozwala wyeliminować ryzyka, jak w przypadku rodzinnych postaci. Zasadne jest więc powtarzanie badań USG na nieobecność pojawienia się poszerzenia aorty u krewnych.
Obecnie pomoc pacjentom oznacza ograniczenie się do leczenia chirurgicznego (gdy rozwój choroby osiąga poziom krytyczny) oraz do podawania beta-blokerów, co jednak nie jest w 100% skuteczne, z wyjątkiem zespołu Marfana.
Zobacz również:
Pojedyncza mutacja genu sprzyja pojawianiu się tętniaka aorty i wewnętrznego krwotoku. Poprzez wykrywanie tej mutacji u pacjentów objętych terapią, można uratować życie.
Zatrzymanie potencjalnie śmiertelnych mutacji TGF-beta-2
W Reference Centre National przeprowadzono badania rodzin i krewnych pracowników pod kątem zespołu Marfana. Badaniom przewodniczył Guillaume Jondeau (Szpital Bichat, AP-HP). W centrum RCN zespół Catherine Boileau (Unité Inserm 698, hôpital Ambroise Paré AP-HP) diagnozuje i monitoruje pacjentów oraz ich rodziny.
Badania wykazały uaktywnienie się wspomnianego genu w postępowaniu tętniaka. Jak opisano w czasopiśmie Nature Genetics, zahamowanie mutacji genu umożliwi zajście syntezy cząsteczek TGF-beta-2 uwalnianych zwykle przez komórki mięśni gładkich ściany aorty.
Gen ten zidentyfikowany jako początkowy defekt biologiczny, odpowiedzialny za pojawienie się tętniaka w czterech rodzinach (trzech francuskich i jednej amerykańskiej), badanych przez zespół Diany Milewicz z University of Texas (Houston).
Owe prace otwierają nowe możliwości diagnostyczne wykrycia tętniaka bądź ryzyka jego rozwoju u różnych członków badanej rodziny.
Dzięki badaniom można przewidzieć rokowania pacjentów, konieczność wykonywania operacji w późniejszym terminie, porównać do innych postaci zespołu Marfana.
Wreszcie, badania otwierają interesujące perspektywy terapeutyczne, np. wzmocnienie sygnału cząsteczki TGF-beta-2, co umożliwi rozpoczęcie diagnostyki molekularnej u krewnych z rodzin wysokiego ryzyka.
Badania te zostały objęte ochroną, a także zgłoszone do patentu.
Komentarze do: Tętniak aorty w rodzinie a zmutowane geny