Witam, jestem Tomek i mam 24 lata..... od 6 lat jestem sam, bez rodzicow..od dwoch lat nie radze sobie sam ze soba. na poczatku wystarczyc mi musialo 300kcl na dobe, potem juz tylko 150, a potem "jablko? przeciez to same weglowodany i cukry, zapcham sie woda niegazowana....." Miewalem napady nocnego wstawania i jedzenia co poadnie w reke...... wiec po pewnym czasie sam siebie przechutrzylem.... pozbylem sie z domu wszystkiego poza kawa... i pewnego razu ocknalem sie w chwili wyjadania slonecznika z pokarmu dla papug..... postanowilem sie leczyc... po wizycie u lekarza silna otywacja, na dwa dni.... i znow robie to samo.... bezsennosc, rozdygotanie, nerwowka, omdlenia, bole jelit w ktorych nic niema..:) a na dodatek krwotoki np z nosa.... mam swiadomosc ze sam siebie dobijam..... ale nie jestem w stanie tego przerwac.... jak cos jem to czuje sie brudny paskudny i oblesny..... wiec nie bede jadl... a z reszta, po co ja to pisze.... wiem po co.... dla mnie jest juz za pozno przez wlasna glupote... ale dla Ciebie moze jeszcze nie..... skoro juz interesujesz sie tematem anoreksji i nie jest to praca domowa ze szkoly... i nie jestes rodzicem badz przyjacielem ktory szuka pomocy dla bliskiego... tzn uwazaj!!! juz jestes w tym bagnie!
Annczal06-12-2009 16:13
hej, chciałam Ci powiedzieć, że te problemy nie są tylko jednostkowe. rodzina i przyjaciele też to przeżywają, ich to też dotyczy.
Jeżeli naprawdę jesteś Sam, może wyjdź do ludzi. Jest wiele sposobów by znaleźć kogoś bliskiego. Razem naprawdę jest łatwiej przeżywać i przetrwać
Totalne bagno
Witam, jestem Tomek i mam 24 lata..... od 6 lat jestem sam, bez rodzicow..od dwoch lat nie radze sobie sam ze soba. na poczatku wystarczyc mi musialo 300kcl na dobe, potem juz tylko 150, a potem "jablko? przeciez to same weglowodany i cukry, zapcham sie woda niegazowana....." Miewalem napady nocnego wstawania i jedzenia co poadnie w reke...... wiec po pewnym czasie sam siebie przechutrzylem.... pozbylem sie z domu wszystkiego poza kawa... i pewnego razu ocknalem sie w chwili wyjadania slonecznika z pokarmu dla papug..... postanowilem sie leczyc... po wizycie u lekarza silna otywacja, na dwa dni.... i znow robie to samo.... bezsennosc, rozdygotanie, nerwowka, omdlenia, bole jelit w ktorych nic niema..:) a na dodatek krwotoki np z nosa.... mam swiadomosc ze sam siebie dobijam..... ale nie jestem w stanie tego przerwac.... jak cos jem to czuje sie brudny paskudny i oblesny..... wiec nie bede jadl... a z reszta, po co ja to pisze.... wiem po co.... dla mnie jest juz za pozno przez wlasna glupote... ale dla Ciebie moze jeszcze nie..... skoro juz interesujesz sie tematem anoreksji i nie jest to praca domowa ze szkoly... i nie jestes rodzicem badz przyjacielem ktory szuka pomocy dla bliskiego... tzn uwazaj!!! juz jestes w tym bagnie!
hej, chciałam Ci powiedzieć, że te problemy nie są tylko jednostkowe. rodzina i przyjaciele też to przeżywają, ich to też dotyczy.
Jeżeli naprawdę jesteś Sam, może wyjdź do ludzi. Jest wiele sposobów by znaleźć kogoś bliskiego. Razem naprawdę jest łatwiej przeżywać i przetrwać
Polecamy:
Anoreksja - choroba czy styl życia?
Jak rozpoznać anoreksję i bulimię?
Czy anoreksję można wyleczyć?
Produkty, które hamują apetyt
Jak schudłam 20 kg w 4 miesiące?
Jak ograniczyć słodycze?
Jak utrzymać wagę?
Ocet jabłkowy a odchudzanie