Triklosan jest czynnikiem antybakteryjnym, który występuje w wielu produktach higieny osobistej, takich jak mydła w płynie, pasty do zębów i dezodoranty. Jednakże nowe badanie wykazuje, że produkt rzeczywiście może być niezwykle szkodliwy. Triklosan, jako związek antybakteryjny, może przynosić więcej szkody niż pożytku?
Według ostatnich badań, ten już wcześniej podejrzany produkt działa destrukcyjnie na układ wewnątrzustrojowy (szczególnie zakłócając pracę tarczycy), a jednocześnie może uszkadzać funkcje mięśni.
Jak sugerują amerykańscy naukowcy, na działanie triklosanu szczególnie narażony jest mięsień sercowy.
Niepokojące skutki triklosanu obserwowano na myszy i małych rybek.
Toksykolog Isaac Pessah (University of California-Davis) i jego współpracownicy, istotnie podawali myszom dawki podobne do tych spotykanych przez człowieka w codziennym użytku i odkryli, że mięśnie gryzoni kurczyły się z większą trudnością.
Byliśmy zaskoczeni zakresem zmian kurczliwości mięśni w różnych narządach, zarówno mięśnia sercowego jak i pozostałych mięśni, zauważa Bruce Hammock, jeden ze współautorów sprawozdania opublikowanego w protokole American Academy of Sciences (PNAS).
Zobacz również:
Wyniki wykazały, że triklosan miał uderzająco hamujące działanie na czynność serca u myszy. U rybek testy wykazały znaczne zmniejszenie ich zdolności do pływania po siedmiu dniach ekspozycji na czynnik antybakteryjny.
Tak więc u chorych z niewydolnością serca, triklosan może mieć istotny wpływ z uwagi na jego szerokie zastosowanie, wyjaśnia Nipavan Chiamvimonvat, jeden ze współautorów badań.
Ponowne oszacowanie wpływu czynnika antybakteryjnego w USA
Niemniej jednak problem ten nie kończy się tutaj, ponieważ wcześniejsze badania sugerowały, że już sam triklosan może zwiększać ryzyko alergii i podwyższonej oporności na działanie niektórych antybiotyków.
Zresztą takie badania nad zwiększonym ryzykiem prowadziły także amerykańskie ośrodki U.S. Food and Drug Administration (FDA) i U.S. Environmental Protection Agency (EPA). Ale ostateczny werdykt jeszcze nie zapadł i oczekuje się go w przyszłym roku.
Tymczasem FDA przyznała, iż nie ma na razie wystarczających dowodów, aby zakazać stosowania produktów zawierających testowaną substancję.
Tymczasem dopuszcza użytkowanie triklosanu w mydłach antybakteryjnych stwierdzając, że jego stosowanie jest bardziej skuteczne z punktu widzenia zdrowia niż działanie zwykłego mydła i wody.
Komentarze do: Triklosan: antybakteryjne zagrożenie dla zdrowia?