Tylenol zwiększa ryzyko nadciśnienia tętniczego u pacjentów cierpiących na choroby sercowe

Acetaminofen (tylenol albo leki generyczne), ma zwiększać, na krótką metę, ciśnienie tętnicze u pacjentów cierpiących na choroby serca, według rezultatów wstępnego badania, opublikowanego w dzienniku Circulation wydawanym przez American Heart Association. Próby kliniczne zostały przeprowadzone w Szwajcarii na 33 pacjentach.

Przez 2 tygodznie, każdy uczestnik otrzymywał, poza swoim normalnym leczeniem, dwie pastylki acetaminofenu „ekstra mocny” (po 500 mg każda), 3 razy dziennie, albo placebo. Następnie, role się odwróciły na kolejne 2 tygodnie. Naukowcy zaobserwowali systematyczny wzrost ciśnienia tętnicznego systolicznego (+2,3%) oraz ciśnienia diastolicznego (+3%), już przy dawce powszechnie zalecanej.

Autorzy badania podsumowują, że acetaminofen nie jest lekiem uśmierzającym ból, tak nieszkodliwym, jak wcześniej sądzono. Dodają także, iż konieczne są inne badania, bardziej dogłębne, odnośnie jego szkodliwości.

Lek przeciwbólowy, który należy zażywać z umiarkowaniem

Mimo tego, iż badania trwały bardzo krótko, a liczba biorących w nich osób także była dość ograniczona, to dwójka lekarzy amerykańskich zachęca kardiologów, w artykule wstępnym opublikowanym w tym samym przeglądzie medycznym, do zweryfikowania aktualnych dawek acetaminofenu u pacjentów cierpiących na choroby kardiologiczne.

Tym bardziej, podkreślają autorzy, iż nie wiemy, czy działanie acetaminofenu na wzrost ciśnienia tętniczego, byłoby większe w przypadku długotrwałego zażywania tego leku.

Według kanadyjskiego farmaceuty Jean-Yves Dionne, rezultaty tego badania są frapujące. Stwierdzenie, że ciśninie tętnicze wzrastało w sposób systematyczny i znaczący u wszystkich pacjentów w trakcie leczenia acetaminofenem, mimo faktu, że większość pacjentów zażywała także leki, których działaniem było właśnie zablokowanie wzrostu ciśnienia tętniczego, jest szokujące, podkreśla Jean-Yves Dionne.

Osoby cierpiące na choroby serca powinne więc unikać zażywania acetaminofenu w sposób stały, a także ograniczać dawki, kiedy absolutnie muszą ten lek brać, ocenia farmaceuta Jean-Yves Dionne.

Nawet jeśli acetaminofen jest dostępny w wolnej sprzedaży, to jednak ten lek przeciwbólowy nie jest cukierkiem, a więc mądrzej będzie używać go w sposób umiarkowany, potwierdza Jean-Yves Dionne.

Podkreśla on również, że efekt zaobserwowany w przebiegu tego badnia pojawił się już przy dawce zgodnej z normalnym stosowaniem.

Acetaminofen jest znany z tego, że nie ma działania antyzapalnego i nie działa na gromadzenie się płytek, tak jak leki antyzapalne steroidowe (aspiryna, ibuprofen, celebrex). Dlatego też, władze medyczne amerykańskie i kanadyjskie zalecają bardziej używanie acetaminofenu niż leków antyzapalnych steroidowych w przypadku bólu u pacjentów z grupy ryzyka chorób serca oraz układu krążenia.