Uciążliwe migdałki
Jeszcze nie tak dawno sądzono, że pozbywając się migdałków pozbywamy się problemów. Nic bardziej mylnego. Migdałki zbudowane są z tkanki limfatycznej, tak samo jak węzły chłonne. Odgrywają istotną rolę w zwalczaniu infekcji i są ważną częścią mechanizmu obronnego organizmu.
Kiedy wirusy atakują organizm i rozwija się infekcja, węzły chłonne i migdałki nabrzmiewają. Próbują unicestwić drobnoustroje i wzmocnić odporność organizmu.
Migdałki podniebienne
Do ukończenia ósmego roku życia rosną migdałki podniebienne. Potem stopniowo ulegają obkurczeniu. Dawniej uważano, że wszystkie powiększone migdałki są chore i należy je wyciąć. Nie ma jednak potrzeby usuwania ich dziecku, nawet tych bardzo powiększonych, kiedy dziecko jest w pełni zdrowe. Przeziębienie, ból gardła i zapalenia to nie jest powód do tego aby się ich pozbywać.
W przypadku, kiedy migdałki puchną do postaci, która może zablokować drogi oddechowe, wtedy należy udać się do lekarza na zabieg. Tak samo jak przy przewlekłych infekcjach migdałków albo zlokalizowaniu w nich ogniska zakażenia.
Migdałek gardłowy
Tak zwany – trzeci migdałek. Jest to skupisko tkanki limfatycznej. Ma swoje miejsce w podniebieniu miękkim, w miejscu gdzie przewody nosowe łączą się z gardłem. Powiększając się mogą blokować przepływ powietrza i powodować chrapanie albo konieczność oddychania przez usta. W napuchniętej postaci mogą uniemożliwić odpływanie śluzu i ropy z nosa powodując tym samym długotrwałe przeziębienie i zapalenie zatok.
Zobacz również:
Może to również doprowadzić do do zablokowania ujścia trąbek Eustachiusza, które odprowadzają wydzielinę z ucha środkowego, co może skutkować zapaleniem uszu. W niektórych przypadkach wystarczą antybiotyki, ale zdarzają się też takie, w którym usunięcie migdałków to konieczność.
Migdałki mogą być też groźne. Istnieje choroba, która polega na przeroście migdałka gardłowego. Powoduje to blokowanie przewodów oddechowych podczas snu, a co za tym idzie, sprawia, że dziecko głośno chrapie, a momentami nie oddycha wcale. Obturacyjny bezdech sprawia, że chory nie jest się w stanie nabrać powietrza do płuc ani go wypuścić. Dziecko zachowuje się tak, jakby próbowało złapać oddech. Jest to niebezpieczne dla zdrowia i życia. W tym przypadku bezwzględnie trzeba usunąć trzeci migdałek. Udrożni to drogi oddechowe i usprawni oddech podczas snu.
Jest też łagodniejsza forma tej choroby. Dziecko nie przestaje oddychać, ale poziom tlenu we krwi jest niepokojąco niski, co źle wpływa na sen.
W przypadku przewlekłego zapalenia uszu, laryngolog może skierować dziecko na usunięcie migdałka, aby usprawnić spływanie wydzieliny z uszu trąbką Eustachiusza.
Wraz z usuwaniem migdałków podniebiennych, czasem usuwa się również trzeci migdał, albo wycina się tylko migdał trzeci pozostawiając podniebienne, ze względu na upośledzanie drożności przewodów oddechowych.
Migdałki odrastają, ale tylko do pewnego stopnia. To wcale nie oznacza, że operacja przebiegła z niepowodzeniem, albo trzeba ją powtórzyć. Organizm ludzki po prostu próbuje odtworzyć tkankę limfatyczną, która potrzebna jest do obrony przed drobnoustrojami.
Autor:
Natalia Ul
Komentarze do: Uciążliwe migdałki