Unikalny zabieg rekonstrukcji nerwu obwodowego u 9-letniego chłopca wykonali lekarze z zespołu chirurgii rekonstrukcyjnej doc. Jacka Puchały z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu. Zabieg polegał na połączeniu zerwanego nerwu nadgarstka specjalnym materiałem, umożliwiającym w przyszłości rekonstrukcję i zrośnięcie się nerwu. Wykonano go u 9-letniego Szymka spod Andrychowa, który w listopadzie ubiegłego roku przeciął sobie prawy nadgarstek szkłem i w rezultacie utracił czucie w palcach.
Jest to pionierski na skalę europejską zabieg z wykorzystaniem biokompatybilnej zastawki neuropochodnej, tzw. neuragenu. Wykorzystanie neuragenu nie jest nowością, natomiast rzadko spotykane jest stosowanie go w podwójnej długości, tj. przekraczającej długość jednego centymetra. Na rynku amerykańskim pojawiła się ostatnio dłuższa wstawka neuragenu, umożliwiająca rekonstrukcję ubytków nerwu o długości przekraczającej 1 cm. W Europie jest ona stosowana od kilku tygodni.
Zobacz również:
Podczas rekonstrukcji ponad dwóch centymetrów nerwu u Szymka wykorzystano dwie części neuragenu, zszywając je ze sobą i tworząc łącznik o długości ponad 3,5-cm.
Neuragen działa na zasadzie mufki: jeden koniec nerwu przyszywa się z jednej strony neuragenu, drugi koniec - z drugiej, a nerw, poprzez tunel kolagenowy, wrasta i znajduje drogę do drugiej części.
Nowotorski zabieg pozwolił dziecku na uniknięcie uciążliwego i okaleczającego zabiegu przeszczepu nerwu z podudzia. O pełnym powodzeniu zabiegu będzie można mówić za trzy miesiące, po zakończeniu okresu rekonwalescencji i rehabilitacji.(PAP)
Komentarze do: Unikalny zabieg rekonstrukcji nerwu obwodowego