Badanie naukowców z Indiana University, opublikowane w Journal of Child Neurology, wskazuje na innowacyjną metodę leczenia dyspraksji (ang. developmental coordination disorder, DCD) - choroby dotykającej częściej chłopców niż dziewczynki i powodującej zaburzenia funkcji motorycznych u młodych osób, problemy z czytaniem, mówieniem, a także z aktywnością fizyczną. Dotyczy ona 1 na 20 dzieci i często towarzyszy innym zaburzeniom, takim jak autyzm albo ADHD.
Nasilenie choroby jest różne i czasem może pozostać niezauważone, ze względu na ukrywanie zaburzenia, np. zakładanie butów bez sznurowadeł, czy też odzienia bez guzików.
"Rezultaty naszego badania są niezwykłe" - twierdzi główny autor badania, profesor Geoffrey Bingham z Department of Psychological and Brain Sciences z College of Arts and Sciences.
Po regularnych ćwiczeniach przez 20 minut dziennie przez 5-6 tygodni, różnice między dziećmi zdrowymi a chorymi zupełnie się zatarły.
Kluczem do tych wyników było wykorzystanie trójwymiarowego urządzenia PHANTOM Omni z Sensable Technologies, pozwalającego uczestnikom na poprawienie swoich umiejętności motorycznych dzięki wirtualnej grze.
Zobacz również:
W badaniu porównano wyniki grupy 7- i 8-latków z DCD z wynikami dla typowo rozwijających się rówieśników. Zadaniem było doprowadzić wirtualną kolorowę rybę do mety szybciej od przeciwnika.
Trening rozpoczął się od najwyższego stopnia przyciągania magnetycznego i przejścia najkrótszych tras. Celem tego było umożliwienie dzieciom rozwijania się w ich własnym tempie poprzez różne kombinacje poziomów atrakcji, tras i konkurentów.
Zaburzenie DCD sprawia, że chore dziecko, aby polepszyć swoje zdolności manualne, musi najpierw wykonać zalążki takich ruchów. Jednakże, ze względu na niemożność ich wykonania, dzieci z DCD nie mogą poprawić swoich umiejętności.
Technologia dostarczyła narzędzie niezbędne do przezwyciężenia tego impasu. Dała zarówno wsparcie przy wykonywaniu pierwszych ruchów, jak i elastyczność w wykonywaniu dalszych posunięć. Pozwoliło to dzieciom robić to, czego do tej pory nie mogły robić same.
Naukowcy twierdzą, że w przyszłości technologia ta może być szeroko rozpowszechniona ze względu na możliwość korzystania z niej bez terapeuty oraz na mobilność aparatów.
Komentarze do: Unikatowa terapia dla dzieci z zaburzeniami neurologicznymi