USA: stan Vermont pozwoli na samobójstwa asystowane

Stan Vermont jest kolejnym stanem amerykańskim, który zezwoli śmiertelnie chorym pacjentom na samobójstwo w asyście lekarza. Ustanowione właśnie prawo przewiduje, że lekarze będą mogli przepisywać śmiercionośne leki nieuleczalnie chorym ludziom.

Oregon i Waszyngton jako pierwsze stany USA zalegalizowały samobójstwo asystowane.

Przepis przyjęty w Vermont zawiera wiele zabezpieczeń. Na przykład, zarówno zarówno lekarz prowadzący, jak i lekarz konsultujący muszą zgadzać się co do tego, że pacjent cierpi z powodu nieuleczalnej choroby i jest w stanie podjąć świadomą decyzję, aby poprosić o zabójczy lek.

Wymagane będzie także, aby pacjent poprosił o lek dwukrotnie, a pierwszą i drugą prośbę ma oddzielać 15 dni. Pacjent będzie musiał sam sobie podać lek.

Gubernator stanu Vermont Peter Shumlin powiedział: - Możemy teraz zaoferować mieszkańcom Vermont, którzy cierpią na nieuleczalne choroby, możliwość kontrolowania ich losów pod koniec ich życia oraz możliwość uniknięcia niepotrzebnego cierpienia. Uważam, że jest to słuszne.

Gubernator planuje wkrótce podpisać ustawę.

Przepis pozwoli jedynie lekarzom w stanie Vermont na przepisywanie śmiertelnych dawek leków jedynie mieszkańcom stanu. Prośba o lek ma być poświadczona przez dwie niezaangażowane osoby – nie mogą być to krewni ani potencjalni spadkobiercy, lekarze, ani pracownicy placówki, w której przebywa pacjent.

Oregon zalegalizował samobójstwa asystowane w 1998 roku. Od tamtej daty 1050 pacjentów poprosiło o lek, aby przyśpieszyć swoją śmierć. Spośród nich 673 przeszło do aktu.

Zwolennicy prawa do samobójstwa asystowanego mówią, że praktyka oszczędza pacjentom cierpień związanych z nieuleczalnymi chorobami, takimi jak rak kości. Przeciwnicy mówią, że prawo zachęci podatnych ludzi do odbierania sobie życia, np. w strachu, że są ciężarem dla rodziny.