mam 33 lata i przezywam prawdziwy koszmar zycia.przerabiam anoreksje i bulimie, a to popchnelo mnie w alkoholizm i lekomanie.20 roznych szpitali psychiatrycznych i to na ronych oddzialach,ale tak naprawde nikt mi nie pomogl. mowia, ze ja nie chce sama sobie pomoc. a jak wyglada moj dzien powszedni? a mianowicie tak.nie jem aby nie zygac,pije aby nie jesc,zazywam leki nasenne aby nie pic.wiele razy konczy sie tak,ze wszystkie te wymyslone przeze mnie srodki lacze na raz.wiem jedno,ze coraz ciezej mi z tym zyc,bo wszystko wymknelo mi sie spod kontroli,ktorej tak naprawde chyba z reszta nie bylo.
~Ania05-07-2007 16:31
wez sie w garsc! a pomyslalas o swoich bliskich, o tym co oni moga przezywac? no wlasnie. zastanow sie nad tym czy warto. jeszce tyle zycia przed toba. nie mozesz sie pograzac w tym bagnie w ktorym jestes. brak ci sil? to nie przawda. tylko to sobie wmawiasz? kazda z nas jest silna, ale niektore nie moga, albo nie chca w to uwierzyc. to, jak zyjesz teraz wcale nie jest latwiejsze, niz jakbys sprobowala towjej chorobie stawic czolo.boisz sie tego? tak, wiem, bo to bedzie nowe i inne. ale wierze, nie, ja WIEM, ZE DASZ RADE. DAJ SAMA SOBIE SZANSE, BO WIEM, ZE CHESZ Z TEGO WYJSC.
Uzależniona
mam 33 lata i przezywam prawdziwy koszmar zycia.przerabiam anoreksje i bulimie, a to popchnelo mnie w alkoholizm i lekomanie.20 roznych szpitali psychiatrycznych i to na ronych oddzialach,ale tak naprawde nikt mi nie pomogl. mowia, ze ja nie chce sama sobie pomoc. a jak wyglada moj dzien powszedni? a mianowicie tak.nie jem aby nie zygac,pije aby nie jesc,zazywam leki nasenne aby nie pic.wiele razy konczy sie tak,ze wszystkie te wymyslone przeze mnie srodki lacze na raz.wiem jedno,ze coraz ciezej mi z tym zyc,bo wszystko wymknelo mi sie spod kontroli,ktorej tak naprawde chyba z reszta nie bylo.
wez sie w garsc! a pomyslalas o swoich bliskich, o tym co oni moga przezywac? no wlasnie. zastanow sie nad tym czy warto. jeszce tyle zycia przed toba. nie mozesz sie pograzac w tym bagnie w ktorym jestes. brak ci sil? to nie przawda. tylko to sobie wmawiasz? kazda z nas jest silna, ale niektore nie moga, albo nie chca w to uwierzyc. to, jak zyjesz teraz wcale nie jest latwiejsze, niz jakbys sprobowala towjej chorobie stawic czolo.boisz sie tego? tak, wiem, bo to bedzie nowe i inne. ale wierze, nie, ja WIEM, ZE DASZ RADE. DAJ SAMA SOBIE SZANSE, BO WIEM, ZE CHESZ Z TEGO WYJSC.
Polecamy:
Anoreksja - choroba czy styl życia?
Jak rozpoznać anoreksję i bulimię?
Czy anoreksję można wyleczyć?
Produkty, które hamują apetyt
Jak schudłam 20 kg w 4 miesiące?
Jak ograniczyć słodycze?
Jak utrzymać wagę?
Ocet jabłkowy a odchudzanie