Naukowcy twierdzą, iż odkryli specjalną część mózgu, która jest zarezerwowana wierzeniom oraz nienaruszalnym zasadom. I nie są one na sprzedaż! Wiara, to świętość. Tak przynajmniej sugerują nowe badania, które zostały opublikowane w przeglądzie Philosophical Transactions wydawanym przez Royal Society w Zjednoczonym Królestwie.
Według tych badań, wartości i zasady mają być przetwarzane przez jedną część mózgu, gdzie jest zachowane rozróżnianie między dobrem i złem. A bardziej dokładnie, autorzy tych prac stwierdzili, że jądra wierzeń, które należą do tożsamości albo do religii, były usytuowane w innej części mózgu niż ta, która gromadzi proste opinie i osądy, takie jak na przykład wybór dania na obiad.
Ale to nie wszystko. Skanery mózgowe metodą obrazowania rezonansu magnetycznego, przeprowadzone i przeanalizowane przez naukowców, wykazały, że niewzruszone wierzenia nie są na sprzedaż ani nie można ich kupić.
Inaczej mówiąc, nie zmienią się one tak, jak może się zmienić prosty wybór życiowy, a przynajmniej nie dla pieniędzy.
Zobacz również:
- Czy osobowość człowieka zależy od właściwości jego mózgu?
- Mózg autystycznych dzieci reaguje na słowa, które dają rezultat w ich rozwoju
- Mózg dziecka: początki świadomości
- Jak strach obezwładnia mózg?
- Ćwiczenia umysłowe lepsze od leków w zapobieganiu zaburzeniom poznawczym?
- Objawy wylewu
- Krwotok podpajęczynówkowy
- Ropień mózgu
W rzeczywistości, w przebiegu swoich prac, badacze przetestowali zdolność swoich pacjentów do zmieniania zdania. Aby tego dokonać, badacze obserwowali aktywność mózgową tych ludzi, podczas gdy eksperymentator proponował im pieniądze, aby przekonać ich do zmiany zdania.
Rezultat? Okazało się, że wielu z pacjentów nie miało problemu ze zmianą zdania odnośnie wyborów takich jak „jestem miłośnikiem herbaty”. Ale, kiedy przychodziło do tematu religii albo tożsamości, reakcja była zupełnie inna.
Większość osób w tym samym momencie wycofywała się z tych targów.
Poza tym, strefy mózgowe związane z tymi zjawiskami, okazały się różne w zależności od tego, czy chodziło o wiarę, czy też o prostą opinię.
Posłużyliśmy się sprzedażą na aukcji jako pomiarem integralności, jak wyjaśnia doktor Gregory Berns, dyrektor centrum Center for Neuropolicy przy uniwersytecie Emory, który jest głównym autorem badania.
Jeżeli dana osoba odmawia przyjęcia pieniędzy, aby zmienić deklarację, uważamy, że wartość tego przekonania jest osobiście uświęcona. Ale jeżeli dana osoba bierze pieniądze, uważamy, iż daje ona dowód na słabą integralność dotyczącą tej deklaracji, a więc nie jest ona uświęcona, wyjaśnia jeszcze doktor Gregory Berns.
Komentarze do: Wiara i mózg: miejsce w mózgu