Ponad 21 000 kokluszu naliczono w ostatnim roku w Stanach Zjednocznych. Większość przypadków dotyczy dzieci oraz nastolatków. Chodzi tutaj o liczbę przypadków największą od 2006 roku oraz o najgorszy wynik w ciągu ostatniego półwiecza, stwierdziły amerykańskie władze odpowiedzialne za zdrowie publiczne.
Eksperci są zaskoczeni tym nagłym skokiem, ponieważ szczepionka przeciwko chorobie jest bardzo skuteczna u dzieci, a poziom szczepień jest bardzo wysoki.
Koklusz (inaczej krztusiec), jest chorobą bardzo zakaźną i może okazać się śmiertelny w niektórych przypadkach, przede wszystkim u dzieci, które jeszcze nie zostały zaszczepione. Koklusz objawia się początkowo jak zwykły katar, ale następnie przekształca się w bardzo ciężki kaszel, który może trwać nawet do kilku tygodni.
Przynajmniej 26 zgonów naliczono już w całych Stanach Zjednoczonych, według szacunków amerykańskich Centers for Disease Control and Prevention. Chodzi jednakże na razie o bardzo wstępny bilans.
Zobacz również:
W Kanadzie natomiast, zachorowalność na koklusz spadła o ponad 90% w przeciągu ostatnich 50 lat, według statystyk podawanych przez agencję kanadyjską ASPC (Agencja Zdrowia Publicznego w Kanadzie, Agence de la santé publique du Canada).
Agencja federalna jednakże przyznaje, że zachorowalność na koklusz wzrastała w latach 1994-2004, a także, że dostępne liczby prawdopodobnie nie są w stanie podać prawdziwej zachorowalności na tę chorobę i najprawdopodobniej zachorowalność ta jest o wiele wyższa.
Agencja kanadyjska ASPC przypisuje tę zróżnicowaną sytuację wielu czynnikom, w tym słabej skuteczności szczepionki stosowanej w Kanadzie w latach 1980-1997, spadkowi odporności u nastolatków i u dorosłych; a także wzrostowi świadomości wśród lekarzy i lepszemu diagnozowaniu tej choroby.
Komentarze do: Wzrost liczby przypadków kokluszu w ostatnim roku w Stanach Zjednoczonych