Według ostatniego bilansu, bakteria E. Coli enterokrwotoczna (EHEC) spowodowała nowy zgon w Niemczech, tym samym zwiększają liczbę ofiar epidemii do 36 w Europie, a w tym 35 w Nadrenii.
W sumie, około 3 255 osób zachorowało w Niemczech z powodu bardzo wirulentnego szczepu bakterii E. Coli enterokrwotocznej (EHEC), a pośród nich 773 pacjentów cierpi z powodu zespołu hemolityczno-uremicznego (HUS), czyli ciężkiego powikłania nerkowego, mogącego prowadzić do śmierci.
A jeśli Federalny Instytut Nadzoru Sanitarnego Roberta Kocha (RKI) ogłasza już 36 zgony w Europie, z których 35 dotyczy Niemczech, a jeden Szwecji, i jeśli przyczyna epidemii została już zidentyfikowana, Berlin w dalszym ciągu spodziewa się znacznie większego bilansu.
Zobacz również:
W piątek, władze niemieckie potwierdziły, że kiełki, produkowane przez biofermę z Bienenbüttel, z Dolnej Saksonii (północ Niemiec), były oczywistą przyczyną epidemii.
Następnego dnia, agenca federalna do spraw zagrożeń dorzuciła, iż inne testy doszły do takiej samej konkluzji. Konsumpcja kiełków jest więc odradzana aż do momentu wydania nowych zaleceń.
Zresztą, pytanie pozostaje: w jaki sposób kiełki zostały skażone? Przez wodę? W momencie wysiewu?
Frédéric Lefebvre, francuski sekretarz stanu ds. handlu, potwierdził, iż żadna seria potencjalnie skażonych produktów nie dotarła do Francji. Sprecyzował on również, że ogórki, sałatki oraz pomidory surowe zostały uniewinnione, tak jak pokazuje to zdjęcie zakazu ich sprzedaży w Niemczech.
Komentarze do: Zabójcza bakteria powoduje 36 zgon