Liczba przypadków alergii na orzeszki ziemne potroiła się

Jeżeli założymy, że dane zebrane w stanie Minnesota przekładają się aktualnie na wszystkie inne stany USA, to możemy powiedzieć, że mamy do czynienia z 3 razy większą liczbą przypadków alergii na orzeszki ziemne, w porównaniu do okresu sprzed 2000 roku. Nowe badania zostały opublikowane w magazynie Allergy and Clinical Immunology.

Wzrost proporcji alergii został odnotowany w Stanach Zjednoczonych w latach 1999 do 2007. Na początku proporcje te utrzymywały się mniej więcej na poziomie 2 dzieci na 10 000, zaś pod koniec tego okresu było to już około 7 dzieci na 10 000.

Ogólny odsetek ludzi uczulonych na orzeszki ziemne na 2007 rok wynosił 0,65%. Choć wydaje się, że jest to dość niska liczba, to pamiętajmy, że chodzi tutaj o odsetek ludzi na łonie ogromnej populacji Stanów Zjednoczonych.

Jak zastrzegają naukowcy, wyniki innych badań mogą nie zgadzać się ze stanem rzeczywistym. W innych analizach wzięto pod uwagę wszystkie przypadki alergii, a to właśnie mógł być błąd.

Zdarza się, że ludzie zgłaszają przypadki uczulenia, mimo że nie są to przypadki stwierdzone przez lekarza. W tym doświadczeniu wiemy, że pod uwagę wzięto tylko osoby, u których na 100% alergia na orzeszki ziemne występowała.

Jak mówi Maria Rinaldi, z University of Minnesota, jedno jest pewne: nie jest ważne, jak my definiujemy alergię na orzeszki ziemne, ważne jest, że widzimy stały wzrost zachorowalności.

W 2010 roku przeprowadzono inne badania, które potwierdziły te przeprowadzone na podstawie danych z Minnesoty. W tamtych badaniach wzięto pod uwagę 13 534 pacjentów, a liczba uczulonych utrzymywała się na podobnym poziomie.

Jak pisze American Academy of Allergy, Asthma & Immunology, alergia ta jest jedną z najpowszechniejszych u dzieci, zaraz obok uczulenia na mleko i skorupiaki.

Niestety, często trudno jest określić, na co dana osoba jest uczulona. Może to zależeć od gatunku lub rodzaju spożywanego jedzenia.

Przy takich badaniach należy zawsze wziąć pod uwagę błędy w analizie danych, choć wiemy już na pewno, że liczba osób podatnych na uczulenie na orzeszki ziemne rośnie. Nie możemy jedynie stwierdzić dokładnie, jak szybko.