Szukaj

Zanieczyszczenia intensyfikują cyklony

Podziel się
Komentarze0

Pewne badanie pokazuje, że zanieczyszczenia mogą być przyczyną intensyfikacji cyklonów ponad Morzem Arabskim. Jeszcze jeden przykład tego, w jaki sposób działalność człowieka wpływa na klimat... Na własną szkodę, zresztą.



Ostatnia intensyfikacja cyklonów, które formują się nad Morzem Arabskim i które pustoszą Środkowy Wchód, a także zachodnie wybrzeże Indii, może być częściowo spowodowana działalnością ludzką. Tak wynika z badania, które przeprowadził Amato Evans, z uniwersytetu w Wirginii.

Badanie to zostało opublikowane w naukowym przeglądzie Nature.

Zanieczyszczenia powodowane przez człowieka wpływają na lokalne warunki klimatyczne, co skutkuje tym, że powstające cyklony mają dłuższe życie. Powstawanie cyklonów (tajfunów, huraganów, w zależności od regionu, którego to dotyczy) zależy od trzech głównych czynników:

- ciepła woda na powierzchni oceanu;

- duża wilgotność na łonie troposfery;

- niskie pionowe uskoki wiatru (to znaczy, różnica w ruchach wiatru między wysoką i niską wysokością).

Intensyfikacja cyklonów od 1990 roku

Aż do lat dziewięćdziesiątych XX wieku, obserwowano mało intensywne cyklony nad Morzem Arabskim. Ale od tamtej pory, cyklony stały się coraz silniejsze, a wiele z nich są nawet dewastatorskie. Tak było w przypadku cyklonu z 1998 roku, który uderzył na zachodzie Indii, albo jeszcze w przypadku cyklonu Gonu, w 2007 roku, który był największym cyklonem, jaki kiedykolwiek zaobserwowano w tym regionie. Spowodował on śmierć około  100 osób, tak samo jak i straty materialne, które oszacowano na 4 000 000 000 dolarów.


Naukowcy mogli jednak znaleźć wiarygodne wyjaśnienie takiego stanu rzeczy. Zmiany w intensywności cyklonów są spowodowane osłabieniem pionowych uskoków wiatru od lat dziewięćdziesiątych XX wieku. A przyczyną tego może być działalność ludzka, rzecz jasna.


Pionowe uskoki wiatru czyli kluczowy czynnik cyklonów

Generalnie, pionowe uskoki wiatru są dość silne w wymienionym tu regionie, przede wszystkim w okresie monsunów, a więc pozwalają skutecznie zablokować powstawanie cyklonów. W czasie spalania biomasy, albo generalnie z powodu działalności przemysłowej, dwutlenek węgla oraz dwutlenek siarki są wypuszczane do atmosfery.

Zanieczyszczenia te tworzą swoisty „dywan” drobnych cząsteczek, znany pod nazwą „brunatna chmura azjatycka”. Ma ona kilka kilometrów grubości i pokrywa wielką część Azji, wliczając w to także Morze Arabskie, przez 5 miesięcy, kiedy praktycznie nie pada – od grudnia do kwietnia.

Kiedy chmura ta jest obecna, nie pozwala części promieni słonecznych na przenikanie do powierzchni ziemi oraz do oceanów. W ten sposób, różnica temperatur między Oceanem Indyjskim – który generalnie jest zimniejszy – oraz Morzem Arabskim – które jest cieplejsze – zmniejsza się. A to powoduje osłabienie perturbacji atmosferycznych w tym regionie, a tym samym, zmniejszenie pionowych uskoków wiatru.

Ostrożność odnośnie rezultatów


Właśnie w ten sposób w regionie tym teraz znacznie łatwiej powstają huragany niż wcześniej, co wyjaśnia różnice intenstywności zaobserwowanej w okresie od 1979-1996 oraz 1997-2010.

Mimo wszystko, rezultaty te należy interpretować z dużą dozą ostrożności, ponieważ, jak przyznają to sami badacze w konkluzji do swojego badania, analizy odnoszą się jedynie do trzydziestoletniego okresu, w czasie którego przeanalizowano jedynie 20 cyklonów.

Poza tym, zwiększenie intensywności odnotowano jedynie dla 5 cyklonów, co statystycznie nie budzi wielkiego wrażenia. W końcu, nawet jeśli osłabienie uskoków wiatru powoduje lepszą stabilność cyklonów, powinno ono być również przyczyną zwiększenia liczby utworzonych cyklonów, czego jednak w tym badaniu nie zaobserwowano.

W obliczu takich faktów, autorzy zalecają kontynuację badań, które przetestują relację między dwutlenkiem węgla i dwutlenkiem siarki a tworzeniem się cyklonów tropikalnych na północy Oceanu Indyjskiego.

Komentarze do: Zanieczyszczenia intensyfikują cyklony

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz