Zanim odejdę chciałabym zdjąć jak sukienkę tą paskudną skórę,w którą odziane jest moje ciało...i zmienić na nową...chciałabym spojrzeć w lustro bez wyrzutów...nie unikać go wciąż...zobaczyć swoje odbicie bez łez...poczuć oddech wolności...Wiem,że na ziemi nie spotka mnie już to,ale mimo wszystko chciałabym...bo mimo wszystko mam jeszcze nadzieję...tylko po co?Samotność,brak miłości i to bezczłowieczeństwo...TO JA...Zwalczam się,pokonuję co dnia...wciąż bez skutku,bez zmian,bo to ciało,ten pancerz,który noszę zabija mnie...AMEN...
Zanim umrę...
Zanim odejdę chciałabym zdjąć jak sukienkę tą paskudną skórę,w którą odziane jest moje ciało...i zmienić na nową...chciałabym spojrzeć w lustro bez wyrzutów...nie unikać go wciąż...zobaczyć swoje odbicie bez łez...poczuć oddech wolności...Wiem,że na ziemi nie spotka mnie już to,ale mimo wszystko chciałabym...bo mimo wszystko mam jeszcze nadzieję...tylko po co?Samotność,brak miłości i to bezczłowieczeństwo...TO JA...Zwalczam się,pokonuję co dnia...wciąż bez skutku,bez zmian,bo to ciało,ten pancerz,który noszę zabija mnie...AMEN...
Polecamy:
Anoreksja - choroba czy styl życia?
Jak rozpoznać anoreksję i bulimię?
Czy anoreksję można wyleczyć?
Produkty, które hamują apetyt
Jak schudłam 20 kg w 4 miesiące?
Jak ograniczyć słodycze?
Jak utrzymać wagę?
Ocet jabłkowy a odchudzanie