Zapalenie wątroby typu A: epidemia związana z suszonymi pomidorami

We Francji, 59 osób zaraziło się wirusowym zatruciem wątroby typu A. Jest to epidemia, której przyczyną mają być suszone pomidory importowane z Turcji. Jeśli więc nawet zarażenia pokarmowe są rzadkie, to jednakże takie zjawisko zostało już wcześniej stwierdzone również w Australii i w Holandii.

W styczniu 2010 roku, odkryto we Francji dwa ogniska wirusowego zatrucia wątroby typu A, odpowiednio w departamentach Lot oraz Hautes-Pyrénées. Stwierdzone przypadki łączyły się w jednym wspólnym punkcie: częste wizyty w sklepie z kanapkami jednej sieci, wyjaśniają redaktorzy Tygodniowego Biuletynu Epidemiologicznego (Bulletin épidémiologique hebdomadaire, BEH).

Ale epidemia się rozprzestrzeniła, ponieważ w sumie twierdzono 59 przypadków w 19 departamentach francuskich.

Rezultaty analiz wykazały, że epidemia ta była związana z konsumpcją półsuszonych pomidorów, importowanych z Turcji. Produkt ten zresztą został po raz pierwszy oskarżony w czasie wielkiej epidemii, która pojawiła się w Australii, od marca 2009 roku do listopada 2009 roku.

Tak samo, inna epidemia związana z konsumpcją półsuszonych pomidorów została stwierdzona w Holandii, w okresie od stycznia 2010 roku do lutego 2010 roku.

Poważne postaci wirusowego zatrucia wątroby typu A są rzadkie

Zarażenia spowodowane pożywieniem pozostają jednakże bardzo rzadkim zjawiskiem w rozwiniętych krajach. Tak samo zresztą stwierdzają redaktorzy francuskiego Tygodniowego Biuletynu Epidemiologicznego.

Ich zdaniem w rzeczywistości, dwoma czynnikami, które najczęściej są stwierdzane, to obecność innych zarażonych osób oraz pobyt poza krajem.

Epidemie pochodzenia pokarmowego są bardzo rzadkie. Przypomnijmy, że między rokiem 2006 i rokiem 2009, we Francji naliczono 5 101 przypadków wirusowego zatrucia wątroby typu A. Roczna średnia wynosiłaby więc 1 275 nowych zarażeń.

Choroba ta jest często asymptomatyczna u małych dzieci. U osoby dorosłej może się ona objawić zatruciem pokarmowym, ogólnym zmęczeniem, a także pojawieniem się żółtaczki. Poważne postaci choroby nie są częste i dotyczą przede wszystkim pacjentów, którzy już cierpią na przewlekłą niewydolność wątroby.

Szczepienia, ale również higiena i regularne mycie rąk w dalszym ciągu pozostają najlepszymi środkami prewencji.