Szukaj

Zapalenie wątroby typu C: trop fałszywego wirusa syntetycznego obiecuje wiele

Podziel się
Komentarze0

Zespoły francuskie badawcze właśnie przedstawiły pierwsze sukcesy u zwierząt, które odnosi eksperymentalna szczepionka przeciwko zapaleniu wątroby typu C, czyli przeciwko ciężkiej chorobie, często przewlekłej, dotykającej 200 000 000 osób na całym świecie. Jest to nowa strategia i wyjątkowo obiecująca, wyjaśnia David Klatzmann, który koordynował ten ogromny projekt.



Nowego rodzaju szczepionka okazała się skuteczna przeciwko zapaleniu wątroby typu C, u myszy i u małp. Ten pierwszy sukces jest obiecujący pod wieloma względami.

Przede wszystkim, ponieważ nie istnieje aktualnie żadna szczepionka przeciwko tej chorobie, która ma dotykać dzisiaj ponad 200 milionów ludzi na całym świecie, i która często staje się przewlekła, zabijając, na przykład we Francji, co roku 2 600 ludzi. (Od roku 2011 istnieją dwa lekarstwa, hamujące namnażanie wirusa, Boceprevir i Telaprevir, które właśnie otrzymały we Francji czasowe pozwolenie na stosowanie.)

Następnie, ponieważ polega ona na innowacyjnej strategii: stworzenie pewnego rodzaju syntetycznego wirusa, chimery retrowirusa zarażającego mysz, z którego usunięto materiał genetyczny, oraz protein wirusa zapalenia wątroby typu C, czyli HCV.

Nazwana VLP (Virus-Like Particle), ta wirusowa partykuła nie jest pierwsza w tym rodzaju. Używa się już VLP, przede wszystkim przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego, odpowiedzialnego za raka macicy.

Trop ten jest jednym z tych, za którymi podążają naukowcy już od pięciu lat w ramach szerokiego projektu, jednoczącego osiemnaście międzynarodowych zespołów, koordynowanych przez Davida Klatzmanna, immunologa, a przede wszystkim dyrektora laboratorium Immunologii, Immunopatologii oraz Immunoterapii (CNRS, INSERM, Uniwersytet Pierre et Marie Curie).

Wiele zespołów francuskich udało się w kierunku VLP, na Instytucie Pasteur, na ENS, na CEA, tak samo jak i w laboratorium Immunologii, Immunopatologii oraz Immunoterapii Davida Kletzmanna oraz naukowcy z młodej firmy biotechnologicznej Epixis.


Wśród wszystkich przebadanych dróg przez osiemnaście zespołów na początku, droga VLP, którą podążały laboratoria francuskie, okazała się najlepsza, stwierdza David Klatzmann, przepytywany przez Futura Science.

Udekorowany retrowirus


Jak zrobić VLP? Dekorując retrowirus proteinami wirusa zapalenia wątroby typu C, podsumowuje David Klatzmann. Wiemy, które molekuły są niezbędne, aby zbudować strukturę wirusa. Znamy również charakterystyczne proteiny wirus HCV, i te, które się znajdują na powierzchni. Wyprodukowany w ten sposób, wirus ten nosi więc molekuły, które mogą być rozpoznane przez układ odpornościowy, ale który jest całkowicie nieszkodliwy, ponieważ nie zawiera żadnego materiału genetycznego.


Szczepionka VLP odpowiada dobrze wirusom otoczkowym, wyjaśnia profesor David Klatzmann: wirusy te, kiedy wychodzą z komórki, gdzie się namnożyły, unosza ze sobą kawałek membrany komórkowej, w którą się całkowicie owinęły. Proteiny na powierzchni wirusa pływają więc, dosłownie, w tej membranie, zrobionej z dwóch warstw lipidowych.

Retrowirus myszy nieaktywowany, użyty do tej eksperymentalnej szczepionki, badzo dobrze naśladuje prawdziwego przebranego wirusa i proteiny na jego powierzchni znajdują się w konfiguracji, którą mają naturalnie, kiedy kąpią się w tych warstwach lipidowych. To dlatego VLP jest a priori badziej skuteczny niż nanocząsteczki, na których przyczepiły się te same proteiny.

Czy jest on rzeczywiście skuteczny? Tak, wyjaśnia artykuł opublikowany w Science Translational Medicine, który donosi o rezultatach uzyskanych u myszy i u makaka.

Badacze obserwowali reakcję immunitarną bardzo dobrze namierzoną przez antyciała neutralizuące, to znaczy, precyzyjnie skierowane przeciwko wirusowi, nie pozwalajace mu wejść do komórki organizmu.

Wirus, który nie wchodzi do komórki, jest wirusem martwym,
przypomina David Katzmann, ponieważ pasożyty te nie mogą się rozmnażać, jeżeli nie mają do dyspozycji machinerii genetycznej zakażonej komórki.

Według badaczy, ta droga wirusa VLP może również pasować do wirusów otoczkowych, takich jak wirus dengi albo wirus AIDS. Zaczęliśmy już badać skuteczność tego tropu dla wirusa HIV, zwierza się David Katzmann, który pozostaje jednakże bardzo ostrożny.

Aktualny etap oznacza znalezienie funduszy na przeprowadzenie prób u człowieka tej eksperymentalnej szczepionki przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu C. Na tę chwilę, możemy stwierdzić, że jest to nowa strategia szczepień, wyjątkowo interesująca. Jest jeszcze długa droga przed nami, zanim będziemy mogli mówić o powodzeniu.

Komentarze do: Zapalenie wątroby typu C: trop fałszywego wirusa syntetycznego obiecuje wiele

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz