Zdrowie oceanów na naszej planecie pogarsza się w o wiele szybszym tempie niż to wcześniej było przewidywane, przede wszystkim z powodu zanieczyszczeń, nadmiernych połowów ryb oraz innych problemów stwarzanych przez ludzkość, według tego, co podkreślają naukowcy w nowym raporcie.
Jak wykazuje to raport, zredagowany przez komisję badawczą wysokiego stopnia i opublikowany niedawno, praktycznie wszystkie niezbędne elementy, potrzebne do tego, aby doszło do masowego wymierania oceanów, są już "obecne na miejscu".
Dokument ten został już przekazany Organizacji Narodów Zjednoczonych. Przyjrzyjmy, się co zawiera. Raport wspomina więc, że problemy związane z ociepleniem klimatycznym oraz ze wszystkimi innymi czynnikami są znacznie poważniejsze, kiedy łączą się jedne z drugimi.
Czynniki te zawierają w sobie między innymi martwe strefy, szkodliwe odpady rolnicze, wzrost poziomu kwasowości spowodowany przez zbyt wysoki poziom dwutlenku węgla, niszczenie siedlisk oraz topiąca się kra lodowcowa, tak samo jak i nadmierne połowy.
Sytuacja zdaje się zaostrzać, w dodatku na wielu różnych poziomach, wskazał dyrektor programów morskich Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN, ang. International Union for Conservation of Nature), Carl Lundin. Organizacja ta uczestniczyła w powstawaniu tego raportu we współpracy z międzynarodowym programem zdrowia oceanów (IPSO).
Konkluzje z tego dokumentu są więc owocem międzynarodowego spotkania, które miało miejsce tej wiosny w Zjednoczym Królestwie, gdzie dyskutowano nad losem wszystkich oceanów naszej planety.
Zobacz również:
- Żywność uprawiana metodami ekologicznymi może zaoferować więcej niż ta uprawiana tradycyjnie
- Żywność ekologiczna na zdrowie
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Jak znosimy cierpienie?
- Jak ustalić ojcostwo? Podstawowe informacje o procedurach formalno - prawnych
- Pozytonowa tomografia emisyjna (PET)
Niektóre zmiany dotyczące oceanów pojawiają się o wiele szybciej niż to przewidywał najbardziej pesymistyczny scenariusz, i to zaledwie kilka lat temu, zaznaczają autorzy raportu.
Sytuacja ta jest o wiele bardzie poważna niż mogliśmy myśleć, ponieważ wszyscy skupiamy się na odpowiadających nam zagadnieniach, wyjaśnia pan Carl Lundin.
Kiedy się przyjrzeć globalnemu portretowi całej sytuacji, okazuje się, że przyszłość jest o wiele bardziej czarna, uprzedził specjalista.
Można uważać, iż mamy do czynienia z masowym znikaniem gatunków, które właśnie trwa na całej planecie, a zjawisko to przekracza wszystkie wielkie przypadki wymierania gatunków, które zdarzyły się w przeszłości, potwierdzają naukowcy w omawianym raporcie.
Śmierć koralowców sama w sobie może być uważana za masowe wymieranie, według głównego autora artykułu, pana Alexa Rogers, z Uniwersytetu w Oksfordzie. Wybielanie koralowców w 1998 roku spwodowało śmierć jednej szóstej tropikalnych raf koralowych na całej planecie.
Carl Lundin ze swej strony przywołał przykład śmierci tysiącletniego koralowca w Oceanie Indyjskim, kwalifikując to zjawisko jako „bez precedensu”. Jesteśmy aktualnie skonfrontowani ze znikaniem gatunków morskich oraz całych morskich ekosystemów – takich jak rafy koralowe – w ciągu życia tylko jednego pokolenia, podkreślono w raporcie.
Główymi przyczynami trwającego właśnie wymierania są nadmierne połowy, niszczenie siedlisk, ale również ocieplenie klimatu coraz bardziej się do tego przyczynia. Dwutlenek węgla pochodzący ze spalania węgla oraz innych paliw kopalnych, znajduje się w oceanach, co z kolei podnosi kwasowość.
Wzrost temperatur oceanów zmusza również wszystkie gatunki do opuszczania swoich naturalnych siedlisk, stwierdził pan Alex Rogers. Do tego dorzuca się również topnienie kry lodowcowej oraz topnienie lodowców. Produkty chemiczne oraz plastikowe z naszego życia codziennego przynoszą również swoją porcję kłopotów dla morskich stworzeń, podkreślają autorzy raportu.
Oceany nie mają już, generalnie, zdolności do uwalniania się od problemów - takich jak wyciekanie ropy naftowej, na przykład – tak jak to było w przeszłości, precyzują naukowcy. Carl Lundin dorzucił jednakże, iż niektóre zjawiska można jeszcze odwrócić.
Warunkiem jest zmiana zachowania ludzi.
Komentarze do: Zdrowie oceanów pogarsza się o wiele szybciej niż to przewidywano, według naukowców