bralam i wiem z czym to sie wiaze zaplacilam wysoka cene nie biore juz kilka miesiecy i moj mozg sie odradza ale to nie takie proste cierpie na tak zwana psychoze amfetaminowa dawno powinna mi minac bo juz nie biore a ona wciaz sie poglebia.zaczynam miec a raczej juz mam objawy schizofremii!wszystko przez cpanie teraz to wiem,ale co z tego ze juz za pozno mam paranoje,omamy wzrokowo-sluchowe,manie przesladowcza itp.zaczelo sie to dziac jak bralam a w pierwszym tygodniu abstynencji mialo zniknac i co jest jeszcze gorzej.psycha siada!leki przed ludzmi i ten strach sa nie do wytrzymania!wiem ze nie moge brac i tego juz wiecej nie zrobie choc nie powiem ze sa czasem chwile mimo tego co sie ze mna dzieje ze mam ochote znow to zrobic.fakt jest taki ze te cholerstwo wciaga!
~q25-12-2006 19:11
To samo może spotkać człowieka po każdym narkotyku, nawet marichuanie, zależnie od podatności. Wiem, ponieważ i mnie to spotkało. Po 2 latach niepalenia już jest ok więc trzymaj się :). Na okres "regeneracji" ogranicz również spozycie alkoholu do minimum bo on w tym okresie z łatwością podbija negatywne skutki brania narkotyków.
pozdrawiam
MaJaaaaa24-07-2008 00:29
hmmm jestem pierwszy raz na takim forum,powaznie... więc postanowiłam sobie poczytać... i szok...połowa z was nie wie nic na ten temat o jakim mowa...heh ... połowa Twego komentarza jest napisana z jakiś prymitywnych stronek internetowych..he he i wiem co pisze nie masz o tym pojęcia...zapamiętaj "dziewczynko" narkoman nigdy w życiu nie przyzna się,iż jest narkomanem(...)
MaJaaaaa24-07-2008 00:38
I nie zgode się RÓWNIEŻ,że po marihuanie mogą wystepować takie same skutki jak po innych narkotykach..he he...Owszem moze sie pojawic psychoza,lecz bezpośrednio po odstawieniu marihuany przemija... więc nie pisz mi ze masz trwałą psychoze po marihuanie lub ze 2 lata od niepalenia sie regenerujesz bzdury bzdury chłopie!!! że po amfetaminie moze nastapić psychoza amfetaminowa to sie zgodze i moze pozostać na długi okres czasu,ale nie po marihuanie ZAPAMIĘTAJ!!!
boo21-09-2008 01:34
ja moge powiedziec wam cos o psychozie biore albo bralem narkotyki od okolo 10 lat zaczelem od maryski potem amfy troche,piguly,koks,lsd,mdm,itd i przezylem juz chyba wszystkie stany paranoi,psychozy oraz zalaman nerwowych i nie ma co polemizowac,czy sie klocic co po czym wystepuje bo to bez sensu.predzej czy pozniej i tak wszystkich bioracych to czeka czy palisz czy wciagasz jestes na krawedzi.obecnie walcze z nalogami i nie wale towaru juz dwa miechy. ps JEST CIEZKO!!!!!!!!!!!!
Dama15-10-2008 18:12
Odniosę się do wypowiedzi Pani o nicku Majaaaa.Oczywiście,że osoby zażywające narkotyki nigdy nie powiedzą o sobie-jestem narkomanem.Natomiast ustawa o przeciwdziałanu narkomanii mówi,że narkomanem jest także ten kto zażywa narkotyki sporadycznie.Narkomanem jest więc nie tylko ten kto zażywa narkotyki notorycznie i każdego dnia.Typowa obrona osób przyjmujących narkotyki brzmi-jak będę chciał to z tym skończę.Póżniej okazuje się,że nie jest to taka prosta sprawa.
tomcio29505-01-2009 18:40
Tomcio295-ja zażywałem kiedyś wszystko zaczynając od alkoholu potem marihuana amfetamina a na końcu heroina która zrujnowała mi życie, zrujnowała bo o tym napiszę zaraz.Przez heroinę znalazłem się w więzieniu na 6-cio letniej odsiadce, 6 lat ćpałem heroinę dożylnie i na 6 lat zostałem osadzony w zakładzie karnym z czego całe 6 lat odsiedziałem od początku do końca. po wyjściu z więzienia nie piłem nie paliłem, nic po prostu nic zero na trzeźwo prowadziłem życie aż do momentu po roku czasu gdy na sylwestra gdzie wypiłem i to nawet sporo co już zakłóciłem swój stan uczuć emocjonalnych, od wypicia minęło pół roku gdzie poszedłem do lekarza a lekarz przepisał mi leki na korzonki i lek o nazwie(tramal 50mg)co jest lekiem pobudzającym receptory opiatowe i działającym jak heroina,za czołem częściej chodzić po tramal do lekarza bo po nim czułem się świetnie a gdy się obejrzałem to było już zapuźno, czułem objawy abstynencyjne po tramalu takie jak bezsenność katar kichanie łamanie w kościach itp, zacząłem łatwić coraz częstsze dawki biorąc po 10 tabletek na raz i to 100, ale pewnego dnia przedobrzyłem i miałem działania nie pożądane co skączyło się szpitalem, po tym przestraszyłem się i zszedłem z dawek i udało mi się nie brać i wszystko wróciło ok, nie brałem 2 tyg, ale wiozłem i nie wiem co mnie podkusiło do tego tramalu, teraz biorąc biorę ale gdy zażywam to czuję jakieś psychozy, chciałem przestać i sięgnąłem po heroinę ale tylko sam się wkopałem, jestem w trakcie odstawiania heroiny i tramalu z towarzyszącymi mi psychozami proszę boga aby mi pomógł wytrwać w cierpieniach..........
majeczka12345618-01-2010 21:45
kolejny raz weszłam przez przypadek na to forum ... i okazało sie,iż około 2 lat temu wypowiadałam się na dany temat. pod nickiem "MaJaaaaa",dziwny zbieg okolicznosći :)
I generalnie nie powiem,że jestem w tym temacie nie doświadczona,podkreślić tu musze,iż nie chodzi o własne doświadczenia(chociaż w sumie w jakimś tam stopniu też)ale postanowiłam napisać,ponieważ moge z kimś porozmawiać na temat psychozy amfetaminowej... bo troszke o niej wiem...! także nie bd stronić od odpisania komuś,jeżeli ktos zapyta..pozdrawiam..
Zerwanie z nałogiem
bralam i wiem z czym to sie wiaze zaplacilam wysoka cene nie biore juz kilka miesiecy i moj mozg sie odradza ale to nie takie proste cierpie na tak zwana psychoze amfetaminowa dawno powinna mi minac bo juz nie biore a ona wciaz sie poglebia.zaczynam miec a raczej juz mam objawy schizofremii!wszystko przez cpanie teraz to wiem,ale co z tego ze juz za pozno mam paranoje,omamy wzrokowo-sluchowe,manie przesladowcza itp.zaczelo sie to dziac jak bralam a w pierwszym tygodniu abstynencji mialo zniknac i co jest jeszcze gorzej.psycha siada!leki przed ludzmi i ten strach sa nie do wytrzymania!wiem ze nie moge brac i tego juz wiecej nie zrobie choc nie powiem ze sa czasem chwile mimo tego co sie ze mna dzieje ze mam ochote znow to zrobic.fakt jest taki ze te cholerstwo wciaga!
To samo może spotkać człowieka po każdym narkotyku, nawet marichuanie, zależnie od podatności. Wiem, ponieważ i mnie to spotkało. Po 2 latach niepalenia już jest ok więc trzymaj się :). Na okres "regeneracji" ogranicz również spozycie alkoholu do minimum bo on w tym okresie z łatwością podbija negatywne skutki brania narkotyków.
pozdrawiam
hmmm jestem pierwszy raz na takim forum,powaznie... więc postanowiłam sobie poczytać... i szok...połowa z was nie wie nic na ten temat o jakim mowa...heh ... połowa Twego komentarza jest napisana z jakiś prymitywnych stronek internetowych..he he i wiem co pisze nie masz o tym pojęcia...zapamiętaj "dziewczynko" narkoman nigdy w życiu nie przyzna się,iż jest narkomanem(...)
I nie zgode się RÓWNIEŻ,że po marihuanie mogą wystepować takie same skutki jak po innych narkotykach..he he...Owszem moze sie pojawic psychoza,lecz bezpośrednio po odstawieniu marihuany przemija... więc nie pisz mi ze masz trwałą psychoze po marihuanie lub ze 2 lata od niepalenia sie regenerujesz bzdury bzdury chłopie!!! że po amfetaminie moze nastapić psychoza amfetaminowa to sie zgodze i moze pozostać na długi okres czasu,ale nie po marihuanie ZAPAMIĘTAJ!!!
ja moge powiedziec wam cos o psychozie biore albo bralem narkotyki od okolo 10 lat zaczelem od maryski potem amfy troche,piguly,koks,lsd,mdm,itd i przezylem juz chyba wszystkie stany paranoi,psychozy oraz zalaman nerwowych i nie ma co polemizowac,czy sie klocic co po czym wystepuje bo to bez sensu.predzej czy pozniej i tak wszystkich bioracych to czeka czy palisz czy wciagasz jestes na krawedzi.obecnie walcze z nalogami i nie wale towaru juz dwa miechy. ps JEST CIEZKO!!!!!!!!!!!!
Odniosę się do wypowiedzi Pani o nicku Majaaaa.Oczywiście,że osoby zażywające narkotyki nigdy nie powiedzą o sobie-jestem narkomanem.Natomiast ustawa o przeciwdziałanu narkomanii mówi,że narkomanem jest także ten kto zażywa narkotyki sporadycznie.Narkomanem jest więc nie tylko ten kto zażywa narkotyki notorycznie i każdego dnia.Typowa obrona osób przyjmujących narkotyki brzmi-jak będę chciał to z tym skończę.Póżniej okazuje się,że nie jest to taka prosta sprawa.
Tomcio295-ja zażywałem kiedyś wszystko zaczynając od alkoholu potem marihuana amfetamina a na końcu heroina która zrujnowała mi życie, zrujnowała bo o tym napiszę zaraz.Przez heroinę znalazłem się w więzieniu na 6-cio letniej odsiadce, 6 lat ćpałem heroinę dożylnie i na 6 lat zostałem osadzony w zakładzie karnym z czego całe 6 lat odsiedziałem od początku do końca. po wyjściu z więzienia nie piłem nie paliłem, nic po prostu nic zero na trzeźwo prowadziłem życie aż do momentu po roku czasu gdy na sylwestra gdzie wypiłem i to nawet sporo co już zakłóciłem swój stan uczuć emocjonalnych, od wypicia minęło pół roku gdzie poszedłem do lekarza a lekarz przepisał mi leki na korzonki i lek o nazwie(tramal 50mg)co jest lekiem pobudzającym receptory opiatowe i działającym jak heroina,za czołem częściej chodzić po tramal do lekarza bo po nim czułem się świetnie a gdy się obejrzałem to było już zapuźno, czułem objawy abstynencyjne po tramalu takie jak bezsenność katar kichanie łamanie w kościach itp, zacząłem łatwić coraz częstsze dawki biorąc po 10 tabletek na raz i to 100, ale pewnego dnia przedobrzyłem i miałem działania nie pożądane co skączyło się szpitalem, po tym przestraszyłem się i zszedłem z dawek i udało mi się nie brać i wszystko wróciło ok, nie brałem 2 tyg, ale wiozłem i nie wiem co mnie podkusiło do tego tramalu, teraz biorąc biorę ale gdy zażywam to czuję jakieś psychozy, chciałem przestać i sięgnąłem po heroinę ale tylko sam się wkopałem, jestem w trakcie odstawiania heroiny i tramalu z towarzyszącymi mi psychozami proszę boga aby mi pomógł wytrwać w cierpieniach..........
kolejny raz weszłam przez przypadek na to forum ... i okazało sie,iż około 2 lat temu wypowiadałam się na dany temat. pod nickiem "MaJaaaaa",dziwny zbieg okolicznosći :)
I generalnie nie powiem,że jestem w tym temacie nie doświadczona,podkreślić tu musze,iż nie chodzi o własne doświadczenia(chociaż w sumie w jakimś tam stopniu też)ale postanowiłam napisać,ponieważ moge z kimś porozmawiać na temat psychozy amfetaminowej... bo troszke o niej wiem...! także nie bd stronić od odpisania komuś,jeżeli ktos zapyta..pozdrawiam..
Polecamy:
Uzależnienie od marihuany
Krokodyl - jeden z najbardziej śmiercionośnych narkotyków
Zaskakujące opinie młodzieży na temat marihuany
Narkotyki twarde - LSD
Czy legalizacja marihuany jest możliwa?
Niebezpieczna „moda” na metamfetaminę
Cielesne i psychiczne oznaki uzależnienia od używek
Moje dziecko bierze narkotyki! Co mam robić?