Niemiecka grupa BASF poprosiła ostatnio o pozwolenie na uprawę ziemniaka o nazwie Fortuna. Jest to ziemniak genetycznie zmodyfikowane, przeznaczony przede wszystkim do konsumpcji dla człowieka.
Władze europejskie ds. bezpieczeństwa żywności, czyli EFSA, powinny wkrótce otrzymać do Komisji Europejskiej prośbę od niemieckiej grupy BASF. Chodzi tutaj o otrzymanie pozwolenia na uprawę pierwszego ziemniaka genetycznie zmodyfikowanego, nazwanego Fortuna.
Pochodzi on od ziemniaków z gatunku Fontane, które są odmianą najczęściej używaną do produkcji frytek. Ale jego wyjątkowe cechy genetyczne pozwolą mu na odpieranie ataków bardzo niszczących pasożytów, które były przyczną między innymi bardzo wielkiego głodu w Irlandii w XIX wieku.
Pasożty te jeszcze dziś niszczą do 20% rocznych zbiorów ziemniaków na całym świecie, według niemieckiej grupy. Aby uzyskać taką odmianę, firma BASF posłużyła się dwoma genami odporności na pleśń, pobranymi od dzikiej odmiany południowoamerykańskiej.
Te ziemniaki są przede wszystkim przeznaczone do jedzenia przez ludzi, ale także przez zwierzęta, wyjaśnia rzecznik firmy BASF w wywiadzie dla Agence France Presse. Po prośbie o pozwolenie, złożonej przez niemiecką grupę, następny etap autoryzacji polega na przetestowaniu bezpieczeństwa tych ziemniaków dla ludzi, zwierząt i środowiska. Ewaluacji tej dokonają europejskie władze ds. bezpieczeństwa żywności.
Zobacz również:
- Żywność GMO, czyli żywność modyfikowana genetycznie
- Nobel 2015 w dziedzinie chemii przyznany za badania nad mechanizmami naprawy DNA
- Jakie są najczęstsze wady wrodzone przewodu pokarmowego?
- GMO - Żywność Genetycznie Modyfikowana
- "Zabubiony w kosmosie" czyli o śmiesznych nazwach genów
- Epigenetyka - ujawnia prawdziwe funkcjonowanie DNA
- Autyzm a geny
- Właściwości brukselki
Jednakże, EFSA nie ma żadnego terminu końcowego, do którego musi wydać swoją naukową opinię, i dlatego też niektóre prośby nigdy nie zostają rozpatrzone, jak powiedział rzecznik EFSA.
Ryzyko rozpowszechnienia modyfikacji genetycznych
Po europejskich władzach ds. bezpieczeństwa żywności przyjdzie kolej na Komisję Europejską oraz na państwa członkowskie, które będą musiały wypowiedzieć się, czy są za albo przeciw temu pozwolniu. Jednakże, firma BASF jest optymistycznie nastawiona i już planuje wprowadzenie na rynek tych ziemniaków nawet w 2014 albo 2015 roku.
Ze swej strony, Stephanie Towe, specjalistka od żywności genetycznie zmodyfikowanej w organizacji Greenpeace w Niemczech, naciska na fakt, że nie należy produkować podstawowych produktów spożywczych genetycznie zmodyfikowanych.
Kładzie ona akcent na ryzyko rozpowszechnienia się modyfikacji genetycznych na łonie upraw tradycyjnych. Jeśli do tego dojdzie, prodkucja żywności niezmodyfikowanej genetyczne, nie będzie już możliwa, dorzuca jeszcze Stephanie Towe.
Jeśli Unia Europejska wyda pozwolenie na taką uprawę, będzie tutaj chodziło o pierwszy ziemniak genetycznie zmodyfikowany, który któregoś dnia może się pojawić na naszych talerzach. Unia Europejska autoryzowała już produkcję żywności zawierającej wiele rodzajów kukurydzy, rzepaku, soi oraz buraków genetycznie zmodyfikowanych.
Komentarze do: Ziemniak genetycznie zmodyfikowany wkrótce na naszych talerzach?