Znaczny postęp epidemii AIDS w Europie Wschodniej oraz w Azji Centralnej

Swietłana Izambajewa jest seropozytywna. Nie kryje się z tym w ogóle, ale to kosztuje tę 29-letnią Rosjankę wiele problemów i trosk: odmówiono jej miejsca w żłobku dla jej córki, a jej najlepsza przyjaciółka została zwolniona z pracy z radą, aby w przyszłości lepiej dobierała towarzystwo.

Epidemia AIDS nieustannie bardzo mocno postępuje, coraz mocniej, w Europie Wschodniej oraz w Azji Centralnej, gdzie ludzie chorzy są stygmatyzowani i natychmiast pozbawiani koniecznej opieki oraz niezbędnego leczenia. Fundusz Organizacji Narodów Zjednoczonych Na Rzecz Dzieci (UNICEF), przypomniał o tym fakcie przy okazji 18 Międzynarodowej Konferencji na temat AIDS, która odbyła się w Wiedniu w lipcu tego roku.

Mało kto jeszcze myśli o Europie Wschodniej oraz o Azji Centralnej w tym kontekście. Ale w rzeczywistości, wirus HIV postępuje szybciej w tej części świata niż gdziekolwiek indziej, wliczając w to nawet Afrykę, wyjaśnia Anthony Lake, który jest dyrektorem wykonawczym UNICEF. A dane, które posiadamy, jak mówi Anthony Lake, są dosłownie oszałamiające: w niektórych częściach Federacji Rosyjskiej sygnalizuje się wzrost liczby zarażeń wirusem HIV o 700% (słownie: siedemset procent) od 2006 roku!

W sumie, według ostatnich szacunków Programu Organizacji Narodów Zdjednoczonych na rzecz AIDS (UNAIDS), można ocenić, że jakieś 1,5 miliona dorosłych oraz dzieci żyło z wirusem HIV w Europie Wschodniej oraz w Azji Centralnej, w roku 2008, podczas gdy w 2001 roku odnotowano 900 000 takich przypadków.

Epidemia AIDS, według Funduszu Organizacji Narodów Zjednoczonych Na Rzecz Dzieci, żywi się w znaczym stopniu narkomanią, bardzo ryzykownymi zachowaniami seksualnymi oraz wysokim poziomem stygmatyzacji zarażonych osób przez społeczństwo, a to wszystko w sumie odwodzi chorych ludzi od szukania leczenia czy też informacji na temat prewencji. Co ważne, jedna trzecia nowych zarażeń w tej części świata dotyczy młodych ludzi w wieku 15-24 lata, a 80% osób zarażonych ma mniej niż 30 lat. Kobiety stanowią około 40% nowych przypadków.

Tendencje są szczególnie niepokojące, ponieważ ten region liczy 3,7 milionów użytkowników narkotyków, zażywanych drogą dożylną, co stanowi blisko jedną czwartą w skali całego świata. Wielu z nich, według UNICEF, narkotyki zaczyna zażywać właśnie w wieku nastoletnim. Ale zamiast doczekać się pomocy i ochrony, nastolatki z grup największego ryzyka, stanowią wciąż obiekt straszliwej dyskryminacji, a także postępowań sądowych, kiedy próbują otrzymać niezbędne leczenie lub też informacje na temat wirusa HIV oraz AIDS.

Zresztą, blisko 10% noworodków urodzonych z matek seropozytywnych oraz matek zażywajacych narkotyki, jest opuszczane przez matki i zostawiane na łaskę służb publicznych, precyzuje Nina Ferencic, współautorka raportu UNICEF. Te kobiety nie są złymi matkami, one po prostu żyją w tak trudnych warunkach, że są zmuszone zostawić i opuścić swoje dzieci. Ponieważ nie mają żadnego wsparcia ani schronienia, ponieważ są wykluczone z systemu, ponieważ są potępiane za swoje zachowanie, a więc w efekcie są też wyrzucone poza nawias społeczeństwa, analizuje pani Nina Ferencic.

Swietłana Izambajewa, która żyje w Kazaniu, stolicy rosyjskiej Republiki Tatarstanu, poznała bardzo wszyskie te dyskryminacje, na własnej skórze, w swoim codziennym życiu, jako matka seropozytywna. Jej córka nie ma szansy na miejsce w żłobku. A pracodawcy siostry Swietłany zmusili tę ostatnią do poddania się testowi na obecność wirusa HIV.

Natomiast dzieci żyjące z wirusem HIV regularnie doświadczają odmowy dostępu do szkoły bądź też do przedszkoli, a od chwili, kiedy ich stan jest znany, są odrzucane i doświadczają złego traktowania, stwierdza raport Funduszu Organizacji Narodów Zjednoczonych Na Rzecz Dzieci.