Znam odpowiedź

No właśnie dziwiłem sie czemu wszyscy jada po tym artykule :)

ale tak serio Herioina to nie opium
Marychuana to nie hash, choć opiera się an tej samej roślinie to jednak nie można powiedzieć że jest to to samo. tak samo Heroina to nei morfina, choć jakby to samo... ale tylko JAKBY

Kokaina? człowiek po niej otwiera sie dla ludzi, cieszy go wszystko itp.
Koks Koks to jebutna zabawa, to jest coś więcej niz zwykła trawa :)

Marychuana nie jest bardziej uzależniająca niż zwykłe papierosy
chcesz to palisz nie chcesz to nie
nie jest gorsza od fajek, a nawet lepsza, bo fajki pali sie non stop
i to całe faje a tutaj wkładasz małą kulke do fifki..

Amfetamina ma na celu pobudzic, i ludzie biorą ją okazyjnie, zazwyczaj na imprezach - dyskotykach (dlatego nie lubie dyskotek) albo jak mają rande z książkami całonocną..
No nie wiem kto bierze Amfe tak od tak bez okazji..

LSD - to niesamowity środek (mowa tu o czystym narkotyku, nie o popularnych dziś kwasikach) Popatrz na dzieci słońca - Hipisów Oni żyli radością i wszyscy ćpali LSD rzadko kiedy podróże wywoałane przez ten narkotyk są smutne i przygnębiające.. ogólnie to można dzięki neimu zajżeć do własnej podświadomości, można to ośągnąć długotrwałą medytacją lub jakimś transem, albo popsrostu polizać znaczek :)

zastanawia mnie dlaczego nie napisałeś o jednym RÓWNIE jak Maryhuana znanym narkotyku - o grzybkach :) ciekawe spostrzeżenia :)

A jeśli chodzi o szkolnych pedagogów to serio dużo łatwiej im zawiadomić policje i zniszczyć komuś pół zycia niż pomóc w narkotykowej sprawie

A jeśli chodzi o pomoc narkomanowi to nie DETOX jest ważny, to ludzie, i przyjaciele są NAJważniejsi. Popatrzcie na tekst piosenki Dżem - Detox
jak już leksty ludzi cytujemy :)) PIosenka z 1991r :)

Dobra koniec tego wywodu :)
Powiem tylko tyle że najlepiej to napisać o czymś na bazie własnych doświadczeń. Wtedy nikt nie będzie bluzgał. Trzymajcie się ludzie :)