Żucie z problemami
Problemy z narządem żucia dotyczą trzech czwartych spośród nas. Wśród zmagających się z tymi dysfunkcjami jest coraz więcej osób młodych, a nawet dzieci w wieku szkolnym. Grono to poszerza się, bo nasilaniu objawów sprzyja coraz bardziej stresujący tryb życia. A także niewiedza i bagatelizowanie problemu.
Nasz narząd żucia to skomplikowana konstrukcja. Poza szczękami, zębami czy językiem w jego skład wchodzą również okoliczne mięśnie, ślinianki oraz staw skroniowo-żuchwowy. Wszystkie te elementy są ze sobą ściśle powiązane, a jeśli choć jeden z nich nie funkcjonuje prawidłowo, ma to ogromny wpływ na działanie całego układu. Dlatego należy uważnie przyglądać się naszej jamie ustnej i zgłaszać wszystkie problemy specjaliście.
Gdy bolą nie tylko zęby
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że cierpi na zaburzenia narządu żucia. Problem ten może na przykład wynikać z przemieszczenia się naszych zębów, a to obecnie często spotykana sytuacja. Może być on bowiem spowodowany zarówno utratą uzębienia, jak też jego rozwojem, na przykład podczas wyrastania „ósemek”. Dysfunkcjom sprzyjają również wady zgryzu, a także ich niewłaściwe leczenie oraz nieprawidłowe wypełnienia czy też ostre brzegi ubytków drażniące nasz język i policzki. Nie bez znaczenia są także urazy stawu skroniowo-żuchwowego i zachodzące w nim zmiany, których możemy się nabawić podczas uderzenia czy upadku.
– Ogromna grupa osób cierpi na różnego rodzaju dysfunkcje. Ich przyczyn może być wiele, dlatego tak trudno samym pacjentom jednoznacznie stwierdzić, czy problem ten jest na tyle poważny, aby zgłaszać się z nim do stomatologa – mówi dr Maciej Koralewski z Centrum Stomatologii Candeo. – Co ciekawe, oprócz wad wrodzonych, do powstania dysfunkcji dodatkowo przyczyniają się też nasze złe nawyki, na przykład długotrwałe żucie gumy. Dlatego wraz z wiekiem zagrożenie różnego rodzaju zaburzeniami w funkcjonowaniu aparatu żucia wzrasta – dodaje dr Maciej Koralewski.
Zobacz również:
Na funkcjonowanie aparatu żucia wpływają także czynniki psychologiczne. Zdenerwowanie, strach czy napięcie emocjonalne może bowiem zwiększać intensywność określonych zachowań. To często ze stresu zaciskamy zęby, obgryzamy paznokcie i inne przedmioty, chociażby ołówki czy długopisy. A to dodatkowo obciąża nasz narząd żucia.
Nie zgrzytaj, tylko lecz
Problemy z narządem żucia, szczególnie we wczesnej fazie rozwoju, nie są bolesne –przebiegają bez dolegliwości bólowych. Dlatego łatwo jest je przeoczyć, a niestety już wtedy stają się one niebezpieczne dla naszego zdrowia. Nieprawidłowe funkcjonowanie całego układu żucia prowadzi bowiem między innymi do ścierania się zębów, a także ich rozchwiania i przemieszczania, co w późniejszych etapach życia dodatkowo wzmacnia problem. Co ciekawe, objawy zaburzeń w funkcjonowaniu narządu żucia nie dotyczą wyłącznie jamy ustnej.
Poczucie zmęczenia, napięte mięśnie nad ranem, ból i zawroty głowy – to tylko niektóre z dolegliwości, które także mogą nas dotknąć. Jeśli jednak ta przypadłość nas dotyczy, najważniejsze jest znalezienie jej przyczyny. W przypadku takich problemów ważne są działania profilaktyczne i konsultacje z lekarzem stomatologiem. – Powodem bólów czy ciągłego zmęczenia może być wada zgryzu lub bruksizm, czyli potocznie mówiąc zgrzytanie zębami – mówi dr Bartosz Leda z Centrum Stomatologii Candeo. – W takim przypadku zaleca się pacjentom leczenie ortodontyczne lub wykonuje się szynę odciążającą, którą nakłada się przed snem. W ten sposób można zadbać o prawidłowe wzajemne ułożenie szczęki i żuchwy oraz złagodzić skutki zaciskania zębów – dodaje.
O zdrowiu całego organizmu świadczy nie tylko wygląd zębów, ale właściwe funkcjonowanie całego narządu żucia. Dlatego, jeśli zauważymy u siebie objawy, które mogą świadczyć o jego dysfunkcjach, skonsultujmy się jak najszybciej ze stomatologiem. Specjalista zbada nas, zdiagnozuje przyczynę schorzenia i zaplanuje odpowiednie leczenie, które uwolni nas od nieprzyjemnych dolegliwości obecnie i w przyszłości.
Komentarze do: Żucie z problemami