Szukaj

Żucie z problemami

Podziel się
Komentarze0

Problemy z narządem żucia dotyczą trzech czwartych spośród nas. Wśród zmagających się z tymi dysfunkcjami jest coraz więcej osób młodych, a nawet dzieci w wieku szkolnym. Grono to poszerza się, bo nasilaniu objawów sprzyja coraz bardziej stresujący tryb życia. A także niewiedza i bagatelizowanie problemu.


Nasz narząd żucia to skomplikowana konstrukcja. Poza szczękami, zębami czy językiem w jego skład wchodzą również okoliczne mięśnie, ślinianki oraz staw skroniowo-żuchwowy. Wszystkie te elementy są ze sobą ściśle powiązane, a jeśli choć jeden z nich nie funkcjonuje prawidłowo, ma to ogromny wpływ na działanie całego układu. Dlatego należy uważnie przyglądać się naszej jamie ustnej i zgłaszać wszystkie problemy specjaliście.

Gdy bolą nie tylko zęby

Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że cierpi na zaburzenia narządu żucia. Problem ten może na przykład wynikać z przemieszczenia się naszych zębów, a to obecnie często spotykana sytuacja. Może być on bowiem spowodowany zarówno utratą uzębienia, jak też jego rozwojem, na przykład podczas wyrastania „ósemek”. Dysfunkcjom sprzyjają również wady zgryzu, a także ich niewłaściwe leczenie oraz nieprawidłowe wypełnienia czy też ostre brzegi ubytków drażniące nasz język i policzki. Nie bez znaczenia są także urazy stawu skroniowo-żuchwowego i zachodzące w nim zmiany, których możemy się nabawić podczas uderzenia czy upadku.

– Ogromna grupa osób cierpi na różnego rodzaju dysfunkcje. Ich przyczyn może być wiele, dlatego tak trudno samym pacjentom jednoznacznie stwierdzić, czy problem ten jest na tyle poważny, aby zgłaszać się z nim do stomatologa – mówi dr Maciej Koralewski z Centrum Stomatologii Candeo. – Co ciekawe, oprócz wad wrodzonych, do powstania dysfunkcji dodatkowo przyczyniają się też nasze złe nawyki, na przykład długotrwałe żucie gumy. Dlatego wraz z wiekiem zagrożenie różnego rodzaju zaburzeniami w funkcjonowaniu aparatu żucia wzrasta – dodaje dr Maciej Koralewski.


Na funkcjonowanie aparatu żucia wpływają także czynniki psychologiczne. Zdenerwowanie, strach czy napięcie emocjonalne może bowiem zwiększać intensywność określonych zachowań. To często ze stresu zaciskamy zęby, obgryzamy paznokcie i inne przedmioty, chociażby ołówki czy długopisy. A to dodatkowo obciąża nasz narząd żucia.


Nie zgrzytaj, tylko lecz

Problemy z narządem żucia, szczególnie we wczesnej fazie rozwoju, nie są bolesne –przebiegają bez dolegliwości bólowych. Dlatego łatwo jest je przeoczyć, a niestety już wtedy stają się one niebezpieczne dla naszego zdrowia. Nieprawidłowe funkcjonowanie całego układu żucia prowadzi bowiem między innymi do ścierania się zębów, a także ich rozchwiania i przemieszczania, co w późniejszych etapach życia dodatkowo wzmacnia problem. Co ciekawe, objawy zaburzeń w funkcjonowaniu narządu żucia nie dotyczą wyłącznie jamy ustnej.

Poczucie zmęczenia, napięte mięśnie nad ranem, ból i zawroty głowy – to tylko niektóre z dolegliwości, które także mogą nas dotknąć. Jeśli jednak ta przypadłość nas dotyczy, najważniejsze jest znalezienie jej przyczyny. W przypadku takich problemów ważne są działania profilaktyczne i konsultacje z lekarzem stomatologiem. – Powodem bólów czy ciągłego zmęczenia może być wada zgryzu lub bruksizm, czyli potocznie mówiąc zgrzytanie zębami – mówi dr Bartosz Leda z Centrum Stomatologii Candeo. – W takim przypadku zaleca się pacjentom leczenie ortodontyczne lub wykonuje się szynę odciążającą, którą nakłada się przed snem. W ten sposób można zadbać o prawidłowe wzajemne ułożenie szczęki i żuchwy oraz złagodzić skutki zaciskania zębów – dodaje.

O zdrowiu całego organizmu świadczy nie tylko wygląd zębów, ale właściwe funkcjonowanie całego narządu żucia. Dlatego, jeśli zauważymy u siebie objawy, które mogą świadczyć o jego dysfunkcjach, skonsultujmy się jak najszybciej ze stomatologiem. Specjalista zbada nas, zdiagnozuje przyczynę schorzenia i zaplanuje odpowiednie leczenie, które uwolni nas od nieprzyjemnych dolegliwości obecnie i w przyszłości.

Komentarze do: Żucie z problemami

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz