FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
metycja
Dołączył: 04 Lis 2010 Posty: 13
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 8:27 pm Temat postu: |
|
|
Chyba źle się wyraziłam. Babcia zapytała, jak długo po zakończeniu kuracji antybiotykowej powinna zażywać probiotyk. No więc, według tego, co wiem, warto zażywać go do 2 tygodni po zakończeniu kuracji.
Wiem też, że probiotyk zażywa się w trakcie leczenia, ale odpowiadałam akurat na to jedno konkretne pytanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 10:22 am Temat postu: |
|
|
a że przez okres jeszcze 2-óch tygodni po braniu antybiotyku: Twoja wypowiedź nie była jednoznaczna. jak tak to spoko. ale ogólnie ja polecam też, jeżeli ktoś ma skłonności do infekcji i ma niską odporność organizmu też wprowadzenie probiotyków do codziennej diety _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
metycja
Dołączył: 04 Lis 2010 Posty: 13
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 12:04 am Temat postu: |
|
|
A czy długotrwałe zażywanie probiotyku nie rozleniwi trochę organizmu? Tzn. przyzwyczai się, że dostarczam mu tych bakterii w taki sposób? Czy najlepszym sposobem nie byłoby czasowe odstawianie probiotyku, a potem wracanie do niego? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 12:31 pm Temat postu: |
|
|
metycja, probiotyki tak nie działają - nie rozleniwiają organizmu, w bardziej obszernych publikacjach na temat probiotyków piszą, że nie ma możliwości "przyzwyczajenia się", "nabrania odporności" czy uzależnienia od probiotyków. oczywiście jak nic się nie dzieje, nie bierze się antybiotyków i nie ma problemów z odpornością, to nie ma po co brać, jednak w obecnych czasach, przy takim trybie życia jaki się prowadzi, jak się odżywia, jak uboga w wartości odżywcze jest często nasza dieta, jak się chodzi na baseny, korzysta z publicznych toalet, to probiotyki są pożądane. ja np. nie stosuję żadnych gastrologicznych ale ginekologiczny łykam, bo mam skłonności do infekcji. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
metycja
Dołączył: 04 Lis 2010 Posty: 13
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 11:18 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że chyba jednak masz rację inna sprawa, że ludzie nie zawsze wiedzą, jak przechowywać probiotyki, żeby nie tracił on swoich właściwości, np. to, że trzeba go przechowywać w lodówce. Poza tym, moim zdaniem warto zwracać uwagę, ile szczepów i jednostek kolonizacyjnych zawiera dany probiotyk. Jeśli jest ich za mało, zmniejsza się też skuteczność. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
salata107
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 28
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 11:43 am Temat postu: |
|
|
Witam. Mam takie pytanie.Nie chciałam zakładać nowego wątku, żeby nie zaśmiecać. 3 dni temu brałam Klarmin na zapalenie zatok, ale miałam okropne nudności i boleści po nim więc przestałam. Dostałam Zamur. Dziś wzięłam 1 dawkę rano i jest to samo. Mam uczulenie na penicyliny, ale lekarz powiedział, że Zamur to cefuroximum i choć pisze, że trzeba informować o uczulenie na penicyline to nic mi nie powinno być. Tyle, że to niby bardzo bezpieczny antybiotyk i stwierdził, że nie powinno być mi niedobrze. A mi jest. Wzięłam trilac godzinę po spożyciu antybiotyku, bo umierałam z nudności. Na śniadanie zjadłam jogurt i jabłko, też godzinę przed. Czy to może być powodem nudności? Malo obfite śniadanie? Bo jakoś 15 minut po zażyciu leku byłam okrutnie głodna. Teraz jem na siłę ciepłą zupę i jest w troszkę lepiej. Zaznaczam, że dawniej brałam duomox i amoksiklav więc to chyba nic z uczuleń na penicylinę, bo nigdy nic mi po tym nie było, po prostu wjakichś testach to wyszło jak miałam jakieś 10 lat. Chciałam po prostu spytać co zrobić, żeby organizm normalnie reagował na antybiotyki, bo nie wiem jak żyć z takimi męczacymi nudnościami i boleściami. Dodam, że biorę jeszcze Tolperis na stan zapalny szczęki, ale to nie on, bo po nim samym nic mi nie jest.mI jeszcze chciałam spytać czy przy tej mieszance antybiotyk i ten lek mogę zażywać spokojnie Atarax. Cierpię na poważne zaburzenia nerwowe i ten lek ratuje mi tyłek od kolejnego ataku paniki kończącego się pulsem 150 i niemożnością oddychania. Proszę o odpoweidź i przepraszam za tak zawięzłego posta.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
iryssek77
Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Paź 28, 2013 3:15 pm Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że takie problemy należy skonsultować z lekarzem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|