FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
REDone
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 26, 2012 12:54 pm Temat postu: Bezsenność |
|
|
Witam
Od około 1,5 roku mam poważne kłopoty ze spanie i zasypianiem. Zdarza mi się, że kładąc się spać koło północy zasypiam dopiero po 3-4 godzinach, a rano muszę wstać do pracy. przez większość dnia chodzę nieprzytomny. Co z tym zrobić, jak sobie poradzić z takim stanem? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
simian raticus Zbanowany
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 46
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Masaczjusets
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 9:10 am Temat postu: |
|
|
Leki nasenne. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
REDone
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Maj 20, 2012 9:52 pm Temat postu: |
|
|
Leki nasenne - celna odpowiedź tylko które |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sekutnica
Dołączył: 21 Sie 2010 Posty: 131
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
|
Wysłany: Pon Maj 21, 2012 12:38 am Temat postu: |
|
|
Pytanie co powoduje taki stan, bo tak to można dumać że brak żaluzji , hałas, stres, anemia...
Pojawił się po prostu czy podświadomie się czymś stresujesz, czujesz dyskomfort, że coś jest nie tak... Szkoła, związek, praca etc... Nie załatwione sprawy jak np. wiem, że nie dam rady w szkole czy zerwać z partnerem .
Też mnie to męczy często, chociaż czasem jest ok. Niekiedy odbierało mi to chęci do życia. Myślałam nawet czy nie pójść do psychologa czasem nadal o tym myślę w związku z innymi sprawami. Wcześniej to było związane z reanimowaniem studiów-trupa aż pozbierałam to w miarę do kupy...
Nie chcę się "ogłupiać" lekami nawet tymi ziołowymi - niby są bezpieczne a tak naprawdę wpędzisz się tak, że już bez nich nie zaśniesz.
Objawia się to bardziej tym, że jak zasnę późno, bo zwykle ok 3-5 nad ranem, to i tak budzę się po paru h na przykład o 7-8 rano, ale nie jestem wypoczęta, zabiłabym każdego kto mi wejdzie w drogę. Czasem nie zasnę w ogóle i idę do pracy np. na 13 a czasem jest to taki sen "przerywany" - obudzę się o 6, kręcę się parę godzin, oglądam tv i wreszcie zasnę o 10 czy 11 - to i tak godziny na wagę złota... To jest niekiedy bardzo męczące, nawet chyba gorsze niż zasypianie w nocy... Na razie jest ok, bo jakoś się uspokoiłam sama z siebie a raczej jestem nerwową osobą . Mam raczej aktywny tryb życia i prawie codziennie pracuję po 10h na nogach, więc nie ma mowy o braku zmęczenia.
Zazwyczaj oglądam tv albo rozwiązuję zadania w książce do szkoły i sen jakoś sam przychodzi... Wyśpię się po śmierci . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
radiowa
Dołączył: 19 Lip 2011 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 12:21 pm Temat postu: |
|
|
warto zadbać o miejsce, w którym się spi - powinno być wywietrzone, bez zbędnego światła i hałasow (jesli mieszka się przy ruchliwej ulicy, to lepiej zamknąć okno), a przed snem dobrze jest się wyciszyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sekutnica
Dołączył: 21 Sie 2010 Posty: 131
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
|
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 1:24 pm Temat postu: |
|
|
U mnie miejsce jest ok. Normalny hałas w domu np. telewizor czy rozmowy mi nawet nie przeszkadzają, bo raczej jestem tolerancyjna . Kwestia stresu raczej, ale skoro REDone nic nie sprecyzował.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
REDone
Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 05, 2012 7:36 pm Temat postu: |
|
|
sekutnica napisał: | Pytanie co powoduje taki stan, bo tak to można dumać że brak żaluzji , hałas, stres, anemia...
Pojawił się po prostu czy podświadomie się czymś stresujesz, czujesz dyskomfort, że coś jest nie tak... Szkoła, związek, praca etc... Nie załatwione sprawy jak np. wiem, że nie dam rady w szkole czy zerwać z partnerem .
Też mnie to męczy często, chociaż czasem jest ok. Niekiedy odbierało mi to chęci do życia. Myślałam nawet czy nie pójść do psychologa czasem nadal o tym myślę w związku z innymi sprawami. Wcześniej to było związane z reanimowaniem studiów-trupa aż pozbierałam to w miarę do kupy...
Nie chcę się "ogłupiać" lekami nawet tymi ziołowymi - niby są bezpieczne a tak naprawdę wpędzisz się tak, że już bez nich nie zaśniesz.
Objawia się to bardziej tym, że jak zasnę późno, bo zwykle ok 3-5 nad ranem, to i tak budzę się po paru h na przykład o 7-8 rano, ale nie jestem wypoczęta, zabiłabym każdego kto mi wejdzie w drogę. Czasem nie zasnę w ogóle i idę do pracy np. na 13 a czasem jest to taki sen "przerywany" - obudzę się o 6, kręcę się parę godzin, oglądam tv i wreszcie zasnę o 10 czy 11 - to i tak godziny na wagę złota... To jest niekiedy bardzo męczące, nawet chyba gorsze niż zasypianie w nocy... Na razie jest ok, bo jakoś się uspokoiłam sama z siebie a raczej jestem nerwową osobą . Mam raczej aktywny tryb życia i prawie codziennie pracuję po 10h na nogach, więc nie ma mowy o braku zmęczenia.
Zazwyczaj oglądam tv albo rozwiązuję zadania w książce do szkoły i sen jakoś sam przychodzi... Wyśpię się po śmierci . |
Stres oczywiście istnieje, przede wszystkim w pracy: terminy, wyniki itp. z rodziną to akurat dopiero zaczęły się schody - bo jakbym miał mało na głowie to sobie wymyśliłem zmianę stanu cywilnego na zajęty - i teściowie już mi pokazują, że to oni chcą rządzić wszystkim, bo wszystkie rozumy pozjadali. Co do aktywności to wszelkiego rodzaju sporty nie mam za bardzo czasu - moży tylko rower, ale to tak raz dwa razy w miesiącu. Zasuw i gonitwę w pracy mam dostatecznie skuteczne, żeby padać na pysk - ale zasnąć mi to nie pomaga. Zdarzają mi sie tylko kilku lub kilkunasto minutowe drzemki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sykstus
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 13, 2012 12:08 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiesz jakie leki nasenne; możesz iść do apteki tam porozmawiać, wszelkich bezreceptowych specyfików jest mnóstwo może któryś ci spasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sekutnica
Dołączył: 21 Sie 2010 Posty: 131
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
|
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 8:02 pm Temat postu: |
|
|
No mnie się znowu włączyła ta cholerna bezsenność. Chyba związane z nerwami... Tj. zasypiam późno (poza tym, że mam teraz nocki w pracy), a budzę się wcześnie i nie mogę zasnąć lub zasypiam ponownie po paru h kręcenia się po domu. Akurat wysypianie się jest dla mnie ważne, bo to chore budzić się po 6h i kolejne 10 się męczyć czekając na wyjście do pracy i umierać tam ze zmęczenia... Z tak niekiedy 'zmulonym' umysłem nie chce mi się nawet otworzyć książki do szkoły i wykorzystać jakoś ten czas.
Nie wiem czy kupić jakieś "leki". Nie chcę z drugiej strony się od nich uzależnić, bo jakoś nie wierzę w te reklamy że są one takie bezpieczne i skuteczne bez zwiększania dawki... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sykstus
Dołączył: 13 Cze 2012 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 9:18 am Temat postu: |
|
|
Reklama nie zawsze jest oszustwem, ale najzdrowiej będzie przejść się do lekarza POZ, skoro czekasz 10h na pójscie do pracy to na pewno wygospodarujesz na to czas. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|