Bóle brzucha, problemy ze snem.

[Error_Demon]

Witam!

Mam 16 lat od kilku dni męczą mnie długotrwałe bóle brzucha, wszystko zaczęło się w piątek około godziny 5:30 rano, kiedy obudziłem się z bólem brzucha i odruchami wymiotnymi.
Około 7 nie mogłem już wytrzymać i zwymiotowałem ból ustał na kilka godzin, aby powrócić ponownie, nie wiedziałem jak sobie radzić więc jadłem cukierki miętowe które w jakiś sposób łagodziły ból. Następnie ból ustał około 15, ale nie jadłem mimo to obiadu. Następnie o 19 zjadłem kolację i wszystko było dobrze, ale kiedy zacząłem zasypiać ból powrócił praktycznie nie przespałem połowy nocy.
W sobotę rano ból nadal się utrzymywał nie zjadłem nawet połowy śniadania, ale mniej więcej o 10 całkowicie ustał i więc mogłem normalnie zjeść obiad oraz kolację i wszytko było dobrze. I znów przed snem ból powrócił tym razem nie przespałem niemal całej nocy. Nie zjadłem dziś śniadania, ból trwa od wczorajszej nocy i jak dotąd (14:15) nie ustał, aczkolwiek jest słabszy nie jestem w stanie nic zjeść każdy posiłek w przełyku powoduje odruch wymiotny, ale nie wymiotuję, piłem wywar z rumianku, który jako tako łagodził bóle, proszę o porady co to za choroba? Czy to jakieś zatrucie, grypa żołądkowa czy może wrzody??
I jeszcze jedna ważna sprawa od piątku popołudnia nie oddawałem ani razu kału.

Bardzo proszę o rady jak dalej postępować i czy gdyby bóle nie ustały do jutra będę mógł iść do pracy? Czy lepiej udać się do lekarza?

[Gosia85]

to czy pójdziesz do pracy zależy tylko od ciebie- jeśli ból pozwala ci funkcjonować to możesz iść do pracy.
ale moim zdaniem lepiej udać się do lekarza. długotrwały ból nie jest normalny dlatego lepiej sprawdzić co się dzieje.