Brązwoe krawanienie !!!

[patryczex]

Moja dziewczyna 3 miesiac bierze pigulki Minulet. Przyjmuje je regularnie, nigdy nie wymiotowala po nich i wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Zostaly jej 3 pigulki do konca i wystapilo u niej brazowe plamienie...Co to moze oznaczac?? Blagam o szybka odpowiedz bo boje sie, ze zostane tatusiem a ona mamusia...Jestesmy za mlodzi!!!

---- edit by Paweł:
Widze ze zastosowałeś sie do netykiety i napisałeś 3 znaki interpunkcyjne koło siebie (wykrzykniki) co Ci sie chwali naprawde, doceniam to, lecz prosił bym jeszcze o to aby nazwy tematów nadawać tak jak w zdaniu, bądz tylko małymi literami.

[misiulka2020]

Brązowe plamienie u kobiet to na pewno jeszcze nie ciąża. Skoro przyjmuje tabletki to bez obaw. A to plamienie może różnie oznaczać np. jakaś infekcja albo zapalenie. Jeśli za pare dni nie minie niech zgłosi się do ginekologa. Ale na pewno ciąża to nie jest pozdrawiam...

[misiulka2020]

A propo ile macie lat??

[patryczex]

No ja mam taka nadzieje Juz jutro ona idzie do ginekologa Mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze Bo oboje bardzo sie zdenerwowalismy...

[patryczex]

ja mam 20 a ona 22. A mam takie pytanie ?? Dobrze, sie znasz na tych sprawach kobiecych ?? No bo troche mnie uspokoilas ale nadal sie boje...

[misiulka2020]

To wcale nie tak młody wiek, chociaż mogłoby być u was na odwrót. Nie znam się zbyt dobrze na tych rzeczach, ale zdarzyło mi się takie krawawienia i wciąży nie byłam. Różnie to bywa. Ja nie poszłam do ginekologa i nigdy nie zwróciłam na takie plamienie uwagi, także nie wiem co to może być, mogę się jedynie domyślić.pozdrawiam napisz jak będziesz wiedział

[patryczex]

Tzn. wiesz...w sumie to nie jest krwawienie tylko plamienie...Niewielkie...Mam nadzieje, ze oboje z dziewczyna niepotrzebnie spanikowalismy Jutro wszystko sie okaze, a narazie musze sie jakos trzymac i nie denerwowac... Moze ktos jeszcze jest obeznany i bylby w stanie cos powiedziec i mnie uspokoic ?

[Paweł]

przperaszam bardzo ale naprawde szczery uśmiech narysował sie na mojej twarzy - może dlatego ze miałem męczący dzien i podchodze już do wszystkiego humorystycznie, ale w głowie zaświtała mi taka projekcja: 20 letni facet tulony przez kogoś z forum

Nie no bez obrazy oczywiście, każdy potrzebuje czułości (nie zależnie od wieku) oraz każdy czasem panikuje.

Plamiena czasem sie zdarzają, nie zależnie czy jest stosowana terapia hormonalna czy też nie (obecnie nie ma strikte tabletek antykoncepcyjnych, były takowe w latach 70 ale obecnie są to środki o szerokim spektrum nie wywołujące tak dużo skutków ubocznych, dlatego nazywane też jest terapią hormonalną - czasem podczas niektórych dolegliwości jest zalecane przez lekarzy przyjmowanie tych środków - a antykoncepcja w takim wypadku jest dodatkiem).

Dobrze żę idzie do lekarza, wyjaśni całą sytacje odrazu.
Po 2 skąd przyszła myśl o ciąży? Ja mam wrażenie iż naprawde świadomość o zapłodnieniu jest znikoma.(Chyba napisze petycje do Romana że ma zwiększyć liczbe godzin z biologi. - mała humorystyczna dygresja).

Plamienia nie oznaczają ciąży. Owszem występuje pewna zbierzność między skompymi "miesączkami" podczas początku ciąży o które też jest dużo pytań. Lecz takie przypadki to naprawde mniejszość. Zazwyczaj plamienia są skutkiem czegoś innego.

Tak już jest statystycznie że zamiast: plamienie = czy coś nie tak? to jest: plamienie === ciąża???!!!. To sie tyczy wielu osób nie tylko Ciebie, nie bój sie nie zamierzam tutaj obwiniać Cie za ogół Raczej to informacja dla czytających to

[patryczex]

Czyli z tego co rozumiem zbyt wczesne ojcostwo raczej mi nie grozi Uspokoil mnie Pan Panie Pawle...Moze niepotrzebnie wpadlismy z dziewczyna od razu w taka panike...Jutro wszystko sie wyjasni i mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Pozdrawiam

[Paweł]

Tak trzymać, najpierw wyjaśniać a potem martwić sie

Łamiesz troche sterotypy, ale powiem Ci że w uroczy sposób robisz to.
Dobrze ę tak sie martwisz o nią, o was. Chodz owszem troszke w tym wypadku zbyt inpulsywnie.

Jeżeli martwisz sie tak to możesz iść z nia do lekarza. Oczywiście jeżeli ona sobie tego życzy. Nie wszyscy chcą aby u takiego lekarza ktoś z nimi był, nawet jeżeli jest to osoba najbliższa sercu. Myśle że rozumiesz to

Pozdrawiam, i czekam na wyjaśnienie, jeżeli moglibyście napisać co powiedział lekarz i jak sie skończyła ta historia. Moja ciekawość to wzasadzie nic, lecz taka informacja pomoże wielu ludzią czytającym forum (a jest ono odwiedzane przez 1000 ludzi dziennie).