ciąża pozamaciczna

[kasiasz]

witam,
mój problem dotyczny mojej siostry, u której miesiączka opóźnia się ponad miesiąc. zaznacze, ze dotad nie miala zadnych problemow hormonalnych a miesiaczki miala regularne, nie odchudza sie i nie przezywa zadnych stresow. namowilam ja, zaby zrobila sobie test ciazowy, wyszedl niegatywnie, ale boje sie ze to moze byc ciaza pozamaciczna. czy wtedy test wykrylby ciaze? martwie sie o nia, bo lekcewazy ten problem i nie chce isc do lekarza. czy ktos moze mnie uspokoic?

ps. znalam kiedys dziewczyne, ktora byla w ciazy pozamacicznej. lekarze wykryli do dopiero w 12 tygodniu.

pps. prawie wszystkim dziewczynom, ktore boja sie, ze sa w ciazy odpowiadacie,e srodki nie zabezpieczaja w 100% przed ciaza. no chyba ze szlkanka po...

[Mon]

szklanka zimnej wody pzred!

ale tak poważnie...testy wykrywają ciążę pozamaciczną, tylko te z apteki mają to do siebie, że jednak czasem nie wychodzą, najlepiej byłby zrobić test laboratoryjny z krwi...w każdym laboratorium analitycznym można wykonać, wynik z reguły po jednym lub dwóch dniach, robią go specjaliści więc nie ma mowy o pomyłce jak prtzy zwyczajnych testach z apteki...

poza tym ciąża pozamaciczna objawia się również bólami po jednej stronie brzucha, szczególnie przy jego napinaniu...ale nie można lekceważyc braku miesiączki...a co do wykrywania ciąży pozamacicznej to faktycznie jest trudniej, bo lekarze z reguły przy podejrzeniu sprawdzają macicę (jej rozpulchnienie oraz ewentualną obecność pęcherzyka ciążowego) poprzez USG, ale to nie oznacza, że nie są w stanie jej wykryć wcześniej niż w 12 tyg.

ale podstawowe pytanie: Czy siostra była u ginekologa na specjalistycznym badaniu czy to jak dotąd wasze dywagacje na temat ciąży pozamacicznej?

[kasiasz]

tak szklanka wody, 100% pewnosci
dzieki wielkie za odpowiedz.
siostra nie byla jeszcze u lekarza, dlatego martwie sie, ze lekcewazy ten problem. to sa oczywiscie TYLKO "dywagacje" starszej siostry i mam nadzieje, ze to tylko jakies wahania hormonalne, ale naprawde nigdy nie miala z tym problemu, no i zadnych podrozy, stresow, glodowek nic. i wtedy przypomnialam sobie ta dziewczyne ze szpitala i wyobraznia zaczela dzialac. siostra po prostu uwaza, ze jak jeden test wyszedl negatywnie to juz wszystko jest w porzadku...

[kasiasz]

ehhhhh szklanka wody zamiast. oj glupia ja glupia

[mama Julki]

Monika widze ze wszystko wiesz w tym temacie Ja tez troszku poczytalam i Mon ma absolutna racje,raczej ciezko nie widziec o ciaz pozamacicznej

[Mon]

wiesz, ze ja sie ostatnimi czasy dosc bardzo zaglebiłam w temacie...ciaży, pozamacicznej tez...wszelkich objawów...itp itd...łącznie z wykonywaniem wszystkich mozliwych testów dlatego teraz jezeli moge pomóc to pisze
a co do tych testów z apteki, to akurat własnie 'mama Julki' jest przykładem na to, ze one sie czasem mylą....dziwi mnie tylko to, ze siostra zamiast mieć 100% pewność po prostu zaufała testowi....bo ja straszliwie panikowałam, trzeba sie do tego przyznać...kilka testów z apteki, do tego te laboratoryjne....i przede wszystkim wizyta u ginekologa! jezeli nawet nie stwierdzi ciazy, takiej typowej, to mozna powiedziec o swoich obawach i wtedy sprawdzi czy wszystko jest w porzadku takze pod wzgledem ewentualnej ciazy pozamacicznej, jest trudniejsza do wykrycia, ale jak juz powiedziałam na pewno nie niemozliwa...jeszcze przypomnialam sobie, ze poza tymi bolami po jednej stronie brzucha wystepuja odretwienia np nóg...raczej nie pzrechodzi sie jej bezobjawowo, bo gdy np umiejscowi sie w jajowodzie, a jak wiadomo jajowód ma budowę zupelnie nie dostosowana do zagniezdzenia sie zarodka, takze ból jest odczuwalny.
naprawde dla wlasnego spokoju, jedna wizyta u ginekologa badz test laboratoryjny....albo posadz siostre pzred forum, niech sobie poczyta!
pozdrawiam i licze, ze wszystko bedzie ok