Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jenka
Dołączył: 18 Paź 2010 Posty: 41
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 18, 2014 11:32 pm Temat postu: Co na cieknący katar? |
|
|
Witam. Moja córka niedawno wyleczyła się z choroby, niestety potrzebne były antybiotyki. Pomimo, że czuje się już dobrze, nadal ma mocno cieknący katar. Nie wiem co z nim zrobić, w ogóle nie chce przejść. Zacząć podawać jej krople? Ale z tego co wiem, to one nie leczą tylko hamują. Co wobec tego zrobić? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 9:31 am Temat postu: |
|
|
moze zacznij ją inhalowac sola fizjologiczna?
a uzywałas kropli nasivin soft?
do tego masc majerankowa pod nos.
moze corka ząbkuje, stad ten katar? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 10:45 am Temat postu: |
|
|
Krople , spraye na zahamowanie kataru sa dosyc ryzykowne. Mozna je stosować maksymalnie do 4-5 dni. Nawet te delikatne.
Na pozbycie sie kataru nie ma wiele sposobów. Mozna inhalowac to na pewno. Póxniej mocno dmuchac nosek. Proponuje rano i wieczorem inhalację z soli. Dmuchanie. W miedzy czasie woda morska do nosa i dmuchanie. Powtarzac bardzo często. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
luizjana
Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 49
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 2:32 pm Temat postu: |
|
|
inhalacje zdecydowanie i jakieś kropelki, ale nie nasivin, mojej córce to tak wysuszył śluzówkę że aż krew jej ciekła z katarem, wcale co nosa nie dała mi się dotknąć. A stosowałam tylko dwa dni mimo że pediatra kazała mi 7! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 4:29 pm Temat postu: |
|
|
u nas nasivin sie sprawdzil... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 5:57 pm Temat postu: |
|
|
nasivin to środek doraźny i nie można stosować dłużej niż kilka dni. Mocno wysusza śluzówkę _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Mar 19, 2014 10:20 pm Temat postu: |
|
|
tosiu rozumiem.
to co w takim razie jest dobre na katar? chodzi mi o kropelki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Mar 20, 2014 10:43 am Temat postu: |
|
|
Z katarem jest generalnie ciezko .
Trzeba rozróznić jaki to katar, czy:
- infekcyjny : bakteryjny, wirusowy, grzybiczny
- poinfekcyjny- czyli regeneracja wyściółki, podraznienia itd
- alergiczny
Jeśli jest żółty, zielonkawy to moze oznaczać bakteryjny...choc nie zawsze. Jeśli jest gęsty to stosuje mucofluid i flixonase przez tydzień. Super udraznia nos i rozrzedza wydzieline.
Jeśli jest bakteryjny to polecam neomecynę (oczną) . Smarujemy 3xdziennie obie dziurki Troszkę maści na paluszek i do wewnatrz na poczatku. Stosujemy przez 10 dni.
Jesli to katar alergiczny czyli wodnisty, mokry, cieknący to już trzeba zadziałac np. flixonase + aerius albo zyrtec
Tak czy siak z katarem jest problem. Większość mam juz potrafi rozpoznać kiedy katar jest z tych przeziębieniowych a kiedy juz wygląda inaczej
Oczywiście inhalacje z soli+ calcium + maść majerankowa pod nos i kropelki inhalujace na koszulkę _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
rejer
Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Mar 20, 2014 12:39 pm Temat postu: |
|
|
Ja brałem krople do nosa aż doczekałem się punkcji zatok. Uważam że krople do nosa są zbyteczne a lepiej jest poczekać aż katar minie. Euphorbium Heel biorę w przypadku jak mam zatkany nos i nie mogę zasnąć w nocy. One nie podrażniają tak śluzówki nosowej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Mar 20, 2014 12:54 pm Temat postu: |
|
|
No dokładnie....od tych wszystkich rzeczy hamujących katar z daleka tym bardziej u dziecka. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|