co się TAM dzieje??

[Dominak]

Witam! Jakies dwa tygodnie temu pękła nam gumka. Po tygodniu zrobilam test, wyszedł negatywny. Jednak potem bolała mnie głowa, miałam dziwny, trzydniowy katar, 37 stopni, nabrzmiałe piersi i sutki... Okres był regularnie, ale taki, ze przypominał raczej krwawienie - wystarczyły dwie wkładki na dzień i trwał trzy dni. Zrobiłam drugi test, też wyszedł negatywnie. I po tygodniu od tamtego "okresu" znowu zaczęłam krwawić. Na razie tak samo, mało obficie. Co się dzieje??? Boję się, że to może być poronienie, bo, mimo że juz rozstałam sie z chlopakiem, to za nic na świecie nie chciałabym stracić dzidziusia. Pomożecie??? Powinnam się bać???

[Paweł]

Na pewno nie bać, ani nie stresować, bo to najgorsze co można robić

Wiem żę to nie takie łątwe, bo ja sobie siedzę wygodnie (no prawie nie licząc mojej obolałej kości ogonowej ) a Ty nie wiesz co sie dzieje.

Najprawdopodobniej kłopoty z okresem to wynik stresu, domniemana wpadka, rostanie z facetem, może coś jeszcze.
No zdziwił bym sie naprawdę gdyby nie było takich "rozregulowań" przy takiej sytuacji.

Wyjścia 2, pierwsze to uspokojenie sie, zrobienie testu z krwi bHCG, w tedy wykluczysz błąd testu czy też nieprawidłowe jego wykonanie. Taki test można wykonać w praktycznie każdym laboratorium analitycznym.

Wyjście drógie, wybrać sie do lekarza

Myśle że w niedługim czasie wszystko sie wyjaśni i będzie po twojej myśli
Pozdrawiam serdecznie

[Dominak]

Dzięki za rady Którąś z nich na pewno wykorzystam. Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

[Novi]

Krwawienie o którym piszesz nie musi byc objawem ciązy, tym bardziej, że test ciazowy wylkuczył Twoje przypuszczenia.
Przyczynami u Ciebie takich objawów są najprawdopodobniej zaburzenia hormonalne. Mogą one występować na różnym tle. Całkiem możliwe, ze ich wynikiem jest stres (moze mocno przezyłaś rozstanei ze swoim chłopakiem). Na wszelki wypadek jednak, namawiam do wizyty u ginekologa, dobrze jest ustalić podłoże takich zaburzeń.