Czy jestem gorsza że jestem dziewicą?

[wind_of_hope]

[Hitsu_91]

No tak, rozmowa jest bardzo ważna.Moim zdaniem jeśli będzie się potrafiło rozmawiać z dziećmi, dawać im wsparcie, traktować je i robić tak, żeby nasze zdanie było dla nich najważniejsze i żeby wiedziały, że na nas zawsze, wszędzie i najlepiej mogą polegać - choćby nie wiem co - nie zejdą na psy...Podejście rodziców, ich zachowanie w stosunku do dzieci m największe znaczenie.
Oczywiście wpływ znajomych i środowiska też jest znaczny, ale mam nadzieję, że nie jest z tym aż tak źle, jakby się mogło wydawać...

[Plus123]

wind co racja to racja !

powinno się rozmawiać z dzieckiem o tych sprawach, a nie tak jak piszesz zamknąć w pokoju i oglądać tv czy siedzieć na komputerze..w dzisiejszych czasach dzieci są zaniedbane przez rodziców, nie wiedzą oni co te dzieci w wieku 12, 13 lat robią po za szkołą, jakich mają znajomych, czym się interesują, czy mają problemy..myślą, że jak kupią im laptopa, smartfona czy tableta czy x-boxa to zajmą się czymś i nie będą "przeszkadzać" a to nie tędy droga..

jak nawet będzie córeczka i się ją dobrze wychowa to wyrośnie na mądrą i silną kobietę, która będzie jeszcze dziękowała Ci kiedyś, że umiałeś z nią rozmawiać i ją "nakierować" życiowo, że nie musiała być jak większość tych 13-latek rozpoczynających współżycie i robiących sobie "sweet" focie w stanikach
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[wind_of_hope]

plus dokładnie...
_________________

[tosia81]

Aż mi się śmiać chce jak sobie pomyśle o 13 uprawiającej sex. Przecież niedawno pierwszy raz okres dostała...no rany.
_________________
Jestem mamą ))

[Noppi]

O rany, rany! Dziewczyny, z takiego banalnego słowa, zrobiłyście tak dużą dyskusję? Nie musicie się martwić, bo jak będę miał córeczkę w przyszłości to na pewno zadbam o to, co trzeba. Ostatnio zauważyłem, że mój stosunek do dzieci się poprawił i właśnie, nawet jakbym miał córeczkę to byłbym kochanym tatusiem! Byłem w zeszłym tygodniu nad wodą. Postanowiłem wybrać się z rodzicami i przy okazji miała tam przyjechać ciocia, którą bardzo lubię i przeżyłem z nią bardzo dużo jako dziecko (bo jest bardzo młoda). Teraz ma trójkę dzieci z którą właśnie przyjechała nad wodę. Najstarszy to kubuś, niestety bardzo chory - ma zespół Downa. Długo nie mówił, ale jak mu się bukśka teraz otwiera to nie może jej zamknać Drugi jest 2 lata młodszy i oderwany od cholery... nie da się z nim wytrzymać wręcz, a trzecia jest Natusia! Najsłodsza dziewczynka jaką widziałem, nosi różowe kapelusie, ma chyba 4 czy 5 lat. Grałem z nią w piłeczkę na plaży a potem w wodzie, uczyłem ścinać, pływaliśmy na pontonie, no pół dnia z nią się wybawiłem! Najlepsze było jak siedzieliśmy i jedliśmy rurki owocowe i padły słowa z jej ust, które bardzo mnie rozczuliły " To jest smaczne, smaczne jak.. piękność". Powiem wam, że wcześniej takiego kontaktu z dziećmi nie miałem, a po tym dniu stwierdziłem, że mogę mieć nawet córeczkę

[Hitsu_91]

Jeśli o mnie chodzi to z podejściem do dzieci jest ciężko.Chyba już gdzieś to tutaj pisałam, nie potrafię zajmować się dziećmi w wieku poniżej 3 lat, nie wiem jak mam się zachować w tsosunku do nich...i jak na ten moment to dzieci mieć nie chcę, mimo, że czasami widuję nawet na ulicy takie, które rzeczywiście wyglądają i zachwoują się słodko ;] .Może z czasem się to zmieni...

[wind_of_hope]

Damian ja napisałam o corce w przyszlosci bo dodałes post ze az boisz sie miec coreczki wiec daje Ci argumenty ktore nie sa takie straszne w byciu tata rozowej krolewny.
dziewczynki sa słodkie i te wszystkie spinki,gumki, kokardki, sukienki... dla faceta moze to sie wydawac dziwne bo chłopca tak nie ubierzesz, załozysz tylko koszulke i spodnie i to wszystko a core mozna stroic jak mała miss
_________________

[Plus123]

DamianNk no widzisz jak spędziłeś miły dzień z malutką księżniczką, tak jak pisze wind - facetom się wydaje, że wolą mieć jednak syna, że to w końcu chłopak, że ich pierworodny itd., ale wydaję mi się, że jak mają jednak córeczkę to sprawdza się powiedzenie "córeczka tatusia" i tatuś wariuje na punkcie swojej małej miss..chciałby ją chronić przed całym światem, a w szczególności przed nieodpowiednim chłopakiem, zawsze na pewno na wybranków swojej córeczki będzie patrzył z groźną miną - bo jak kiedyś przeczytałam 10 zasad ojca dotyczących córki: "to jest moja księżniczka, a nie żadna twoja du*a"
_________________
im mniej wiesz tym lepiej śpisz..

[wind_of_hope]