"Czy jestem w ciąży?"-temat specjalny (part 20)

załamka · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 5:35 am Temat postu: hej:) ja mam takie pytanko...

tak sie stało ze ginekolog nie zdąył przepisac tabletek antykoncepcyjnych i nie mielismy z chłopakiem(aktualnie byłym) innego zabezpieczenia niż gumka która nam pekła...ale i tak moj partner nie doszedł.zrobiłam sobie test i wyszedł negatywny (to było dwa miesiace temu)...wiec po zrobieniu testu sie uspokoiłam ale jest cos nie tak bo nie dostałam okresu..do tej pory... Embarassed

i strasznie mnie bolą piersi a do tego mam mnóstwo sluzu Byłam u ginekologa miesiac temu i mi powiedział ze mam zrobic test i w tedy jak wyjdzie pozytywny to mam sie do niego zgłosic teraz ma urlop a do innego nei mam ochoty isc .Boje sie ze mogłam zajsc..a juz ztym chłaopkiem nie ejstem i nie mam z nim kontaktu gdyz wyjechał I mam pytyanko do Was dziewczyny ile wam najdłuzej spozniał sie okres(z innej pzryczyny niz ciąza) i czy jak facet nie doszedł to mogło jakos dojsc do zapłodnienia??

wind_of_hope · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 8:31 am Temat postu:

jesli nie doszedl to nie ma mowy o ciazy...
moze ze stresu Ci sie spoznia?
a cykle masz regularne?
_________________

kasiaa1 · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 9:49 am Temat postu:

droga załamko w tej sytuacji nie ma możliwości zajść w ciąże a jesli chodzi o przyczyny spóźniania się okresu, to może ich być wiele jak choćby stres związany np ze zdawaniem jakiegoś ważnego egzaminiu, może masz jakiś problem o którym ciągle myślisz a wtedy mozna sobie rozregulować cykle. U mnie największe spóźnienie to ponad 3 tygodnie w przypadku stresu i ponad miesiąc gdy brałam tabletki na nadczynność tarczycy. Endokrynolog zapewniał mnie, że to minie i tak się stało Smile

Kapsoq · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 10:57 am Temat postu:

Ginekolog powiedział żebyś zrobiła test dlaczego więc go nie robisz? Zrób test przede wszystkim.

eyesonfire · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 11:35 am Temat postu:

ja bym zmienila ginekologa.
skoro to juz dwa miesiace, to jakbys byla w ciazy to by ginekolog ja wykryl.
zmien ginekologa.

i nie zakladaj nowych tematow jesli podobne juz istnieja, to raz. a dwa, nadawaj postom tytuly odpowiednie do "zawartosci", tak sie sklada ze kazdy tu ma "jakies pytanko"
temat przenosze do pokrewnego
_________________

Gosia85 · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 1:05 pm Temat postu:

zrób test ciążowy- apteczny lub z krwi.
jednak jeśli nie było wytrysku to ciąża jest niemożliwa. Wink

co do opóźniania okresu- to każdej się może zdarzyć. w końcu organizm to nie zegarek Wink

ja kiedyś miałam objawy typowo ciążowe i gdyby nie to, że niemożliwe było że jestem w ciąży to bym była na 100% pewna że w ciąży jednak jestem Wink

załamka · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 3:49 pm Temat postu:

tak ...zabezpieczenie które zawiodło..bo prezerwatywa pękła.. Razz

tak miałam regularny cykl..;(

karoliniak · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 4:32 pm Temat postu:

witam serdecznie,
mam PCOS i zauważyłam u siebie objwy ciąży tj. mdłości, wrażliwość na niekture zapachy, lekko nabrzmiały brzuch, odrzucenie od papierosów i mdłości po zapaleniu, w ustach smak podrdzewiałej łyżeczki, zgaga. czy może ktoś wiedziec czy w bardzo wczesnie można zauważyć takie objawy przy ok 2 letniej terapii hormonalnej?

eyesonfire · Wysłany: Nie Cze 21, 2009 8:19 pm Temat postu:

takie objawy ciazy pojawiaja sie ok 4 tygodnia.
skoro sie leczysz, to moze zrob test ciazowy, ok 14 dnia od stosunku w ktorym podejrzewasz ze moglo dojsc do zaplodnienia.
zycze powodzenia
_________________

Kasiula88 · Wysłany: Pon Cze 22, 2009 12:51 pm Temat postu:

Hej dziewczyny... przeczytalam mase postów nie wiem czy czuje sie lepiej czy nie po ich przeczytaniu Smile

, ale niepotrafie znalezc odpowiedzi na moje objawy...
Martwie sie ze jestem w ciazy nie wiem czy slusznie, a na test odrobinke brakuje mi odwagi Sad

... Okres dostalam Smile

, mam nieregularny cykl 28-32 dni, i tak tez bylo tym razem- jestem w 6 dniu cyklu! , wszystko jest normalnie okres normalny nie zauwazylam nic niepokojace troszke brzuch mnie boli (ale to przeciez normalne a przez stres sama sobie poteguje te "emocje" i objawy ). Martwi mnie podwyzona temperatura ktora w ciagu dnia wacha sie od 37 do nawet 38 juz 3ci dzien i jest mi prawie caly czas nie dobrze (ale nie wymiotuje) i zupelnie nie mam apetytu od 2 dni, do tego wczoraj zauwazylam lekka biedunke... czy mam sie czym martwic? nie planowalam ciazy, marwtie sie a to poteguje wszytskie "objawy", potrzebuje wsparcia i rady... Smile

z chlopakiem kochamy sie z prezerawtywa, jak dostalam okres moj chlopak powiedzial ze mielismy mala przygode z prezerwatywa (nie chcial mnie wczesniej marwic) ale o ile on dobrze pamieta to bylo zaraz po moim poprzednim okresie wiec raczej nie bylo zagrozenia(o ile nic nie pomieszał) pozniej oczywicie tez z 3-4 razy sie kochalismy.... Martwie sie, co o tym myslicie? buziaki