helloween Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1008
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Pon Sie 06, 2007 8:13 pm Temat postu: DIety głodówkowe |
|
|
Hehe witam wszystkich
Widze tu w dziale sporo tematow typu jak schudnac w miesiac, dwa tydzien czy jeden dzien
Niestety mam dla wszystkich odchudzaczy złą wiadomosc takie diety to ekhm delikatnie mowiac szkodliwe dla nas ..
Postaram sie w tym temacie pokazacjak nam szkodza i co sie dzieje z nami..
Modowie dzialu - prosze nie przenosic tematu najlepiej ten zrobic zbiorczym pozdrawiam i na poczatek pierwszy art opracowany przeze mnie:
Kod: | Dlaczego głodówki są złe?
Przede wszystkim wszelkie kuracje wymagają wyczucia, odpowiedniej wiedzy na temat odżywiania oraz znajomości reakcji naszego organizmu. Każda zmiana w odżywianiu, zmniejszenie liczby kalorii jest odbierane przez nasz organizm jako zagrożenie. Dlaczego? O tym niżej.
wiele osób jest przekonana iż tkanka tłuszczowa tworzy się z ilości spożywanych kalorii. W rzeczywistości tyje się nie z tłuszczy lecz z węglowodanów. Większość węglowodanów dostarczanych do naszego organizmu to ww złożone. Są one rozkładane do monosacharydów- cukrów prostych- w większości do glukozy. Glukoza jest dostarczana do wątroby, gdzie ulega przemianie w glikogen. Gdy podaż węglowodanów jest zbyt duża, wątroba przekształca glukozę w tłuszcz, i odkłada w tkance tłuszczowej.
Gwałtowne odcięcie kalorii to jedna z najgorszych i najmniej skutecznych form odchudzania.
Co prawda, możemy zaobserwować spadek wagi naszego ciała, ale w rzeczywistości poziom tłuszczu jest nie tylko ten sam co przed "kuracją" - może być nawet wyższy! Zdziwieni ?
Kalorie to źródło energii dla naszego organizmu. Skoro organizm ich nie otrzymuje, znacznie zmniejsza się ilość energii, skoro mamy mało energii to po co ją jeszcze marnować?
W takim wypadku organizm zostaje wprowadzony w dziwny stan - skoro nie dostaje energii niezbędnej do funkcjonowania-spowalnia spalanie tej nielicznej ilości pokarmu który dostaje, dłużej przetrzymuje go w jelitach, stara się jak najlepiej wykorzystać to co dostał. Skoro nie ma pewności czy jutro wogóle dostanie jakieś "paliwo" trzeba zgromadzić jak najwięcej na gorsze czasy- niewykorzystana całość zostaje przetransportowana do tkanki tłuszczowej.
Jednak najgorzej jest po "kuracji" Organizm jeszcze przez długi czas pamięta o trudnym, ubogim w energie okresie- dlatego ciągle pracuje na wolniej i dokładnie zbiera wszystko co może zostać wykorzystane jako paliwo w przyszłości- wszystko pdklada jako tkanka tluszczowa. Proces ten nazywa się EFEKTEM JO-JO.
Ale przecież chudniemy- co gubimy skoro nie tłuszcz?
Odpowiedź jest prosta- skoro tłuszcz stanowi źródło energii zapasowej, organizm spala mniej ważne dla niego narządy- nasze mięśnie. Co gorsza- w miejsce spalonych mięśni składany jest tłuszcz.
No i teraz widzimy ze waga spada - dla wielu ludzi niewazne z czego traca wage wazne ze traca..
Niestety strata mięśni pociąga za sobą coś jeszcze gorszego!
pokarm, jak i tkanka tłuszczowa jest spalana w mitochondriach - naszych osobistych "piecach". Niestety-mitochondria występują w mięśniach. W momencie w którym znaczna ich część została spalona-następuje szok- nie mamy w czym zmieniać tłuszczy w energie, przemiana materii zostaje jeszcze bardziej spowolniona!
Skoro tłuszcze są spalane w mięśniach, po których został już tylko mały ślad, zaczynają one wędrówkę w krwioobiegu. Nie mogąc znaleźć sobie odpowiedniej ilości "piecyków"- zostają jedynie lekko nadpalone, a wędrujące nadpalone komórki tłuszczowe-tzw. kwaśne ciała ketonowe- są przyczyna tragedii- zakwaszają krew, utrudniają prace licznym enzymom, wpływają na prace mózgu i układu nerwowego- zaczynają się bóle, zawroty głowy, stajemy się nerwowi i bardzo często pojawia się depresja.
Powstała sytuacja jest groźna dla naszego zdrowia-wtedy nadchodzi czas na interwencje mózgu. Poprzez wydzielania najróżniejszych substancji pobudza nasze zmysły, powoduje iż widok i zapach jedzenia będzie nie do zniesienia.
Wydzielana jest duża ilość różnych substancji pobudzających nasz apetyt na cukry- Neuropeptyd Y oraz na tłuszcze-Galanina.
Wszystko jest gotowe do totalnej klęski -efektu JOJO, który jest już nie do uniknięcia.
Co gorsza- każda, dosłownie nawet najmniejsza porcja pokarmu zostanie zgromadzona w postaci tłuszczu-organizm mimo iż po pewnym okresie wróci do normy, ale jeszcze długo będzie pamiętał co go spotkało.
|
i teraz ciekawe kto mi napisze te "dobre aspekty takiego odchudzania <smieje sie> jak nikt nie napisze to popytam p nickach bo wiele osob tu foruje ten sposob odchudzania sie
zrodlo: kulturystyka.pl |
|