sylwial25
Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 9:25 pm Temat postu: Długotrwała biegunka, zmniejszające się kurzajki |
|
|
Zacznę od tego, że mam biegunkę, bez innych specjalnych symptomów (tj. krwawienia itp.) Zaczęła mi się na wyjeździe we Francji tj. ok. 18 lipca. Jadłam tam pokarmy na stołówce, więc myślałam, że może było to zatrucie pokarmowe, ale żadna moja koleżanka nie miała takich objawów. Zaczęłam leczenie stoperanem, i przyniosło to ulgę - ale na chwilę. Zaraz po zaprzestaniu znów wracała. Później brałam Niforuksazyd i była mała poprawa, więc zaprzestałam użycia (po 5 dniach). Teraz, kiedy jestem bez leków stan mojego stolca jest... no to po prostu woda. Nie wymiotuję, nie mam gorączki, dobrze się czuję, nie mam wzdęć, więc nie mam pojęcia dlaczego ona jest już 3 tygodnie i niczym nie mogę jej zwalczyć!
Nie wiem czy to ważne, ale dziwnym trafem pierwszy raz od wielu lat nie mam bolesnej miesiączki, choć zawsze zwijałam się z bólu! Ponadto moje kurzawki zaczęły się zmniejszać, zmieniać bez leczenia... Coś tu dziwnego się dzieje z moim organizmem, nie mam pojęcia co:) Dodam, że to nie przekwitanie bo mam 18 lat;) Macie może pomysł co to wszystko może oznaczać??
Pozdrawiam;)
nadawaj tytuł bardziej sugerujący problem
zmieniłam
Gosia85 |
|