Falujący obraz, mroczki przed oczami.

[Nigys]

Witam!
Zacznę od tego, że od szóstego roku życia noszę okulary. Mniej więcej trzy-cztery lata temu zaczął mi sporadycznie falować obraz przed oczami, najpierw się rozmywał począwszy od zewnętrznych stron, później poziomo falował i stawał się strasznie hm...jasny. Trwało to od kilku minut do godziny przeważnie. Od jakichś sześciu miesięcy dzieje się to częściej (co 2-3 dni), czasem towarzyszy temu pisk w uszach lub krótki i silny ból głowy - ale nie zawsze. Potrafi trwać to nawet kilka godzin. Dzieje się tak niezależnie czy mam okulary czy nie (aktualnie potrzebuję ich tylko do czytania). Jest to o tyle uciążliwe, że często przytrafia mi się to na zajęciach i nie jestem w stanie nic z tym zrobić.
Byłam z tym u okulisty na początku jak zaczęło się tak dziać, ale stwierdził że "przejdzie". Miałam badania krwi, tarczycy itp. byłam o u neurologa ( z innej przyczyny), miałam nawet testy na borelioze (wymogi w technikum leśnym) i wszystko jest w porządku. Mam 22 lata.

Wklepywałam nawet zapytania w google ale nic logicznego nie znalazłam.

Może ktoś ma podobny problem lub coś doradzi?

[nowicjuszka]

A zwróciłaś neurologowi uwage na te problemy?
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[Nigys]

Tak, wysłał mnie z powrotem do okulisty.

[elizabet]

spróbuj u tego bardzo ogarniety specjalista Reklamy na naszym forum są zabronione. Proszę o zapoznanie się z regulaminem forum.

[Pasta]

Witam!

Moim zdaniem powinnaś jeszcze raz udać się do neurologa, który powinien Ci dać skierowanie na tomografię głowy. Skoro badanie okulistyczne wyszło ok, wydaje mi się że problemy są raczej natury neurologicznej.

Pozdrawiam!