FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emilly20
Dołączył: 01 Sty 2014 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2014 3:01 pm Temat postu: Guzek w pochwie? |
|
|
Prosiłabym o pomoc..Znalazłam na internecie kilka odpowiedzi, ale chciałabym konkretnie zapytać o mój przypadek. Byłam ostatnio u ginekologa na badaniu, powiedział, że wszystko jest "w środku" w porządku. Jednak dziś po włożeniu palca na całą jego długość do środka pochwy, tak jakby na jej końcu wyczułam jakąś kuleczkę, nie powiem, że się nie wystraszyłam.. Nigdy jej tak naprawdę nie czułam, zaczęłam więc przekopywać internet i dużo osób piszę, że to szyjka macicy.. Tylko ja nie umiem zrozumieć co szyjka macicy ma wspólnego z taką kulką? Jak myślicie? Co to może być? Skoro lekarz powiedział, że wszystko jest w porządku i nic tam nie ma..
Ps. Biorę tabletki antykoncepcyjne. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pasta
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 285
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 31 podziękowań w 31 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 12:48 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli dobrze zrozumiałam Twoje zapytanie, to chodzi Ci o to, co szyjka ma wspólnego z twoim guzkiem, który wyczułaś tak? Mi się wydaje, że ludziom chodzi o to, że Szyjka Macicy jest właśnie tą wyczuwalną zmianą. Posłużę się cytatem z wikipedii:
"Dotykając palcami (badanie palpacyjne) szyjki macicy, może ona sama ocenić zmiany w jej położeniu, konsystencji i stopniu rozwarcia jej zewnętrznego ujścia . W fazie niepłodności szyjka jest twarda i zamknięta. W miarę zbliżania się jajeczkowania ujście otwiera się, odcinek pochwowy szyjki staje się bardziej miękki i unosi się. Po jajeczkowaniu szyjka wraca do stanu sprzed owulacji."
Oznacza to, że czasem pojawiaja się zmiany, które możesz wyczuć.. idź jeszcze do innego lekarza na badania, być może on coś innego wykryje, ale jeśli nie, to bedzie tak jak mówię, a raczej tak jak mówią inni użytkownicy a ja się pod tym podpisuje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Emilly20
Dołączył: 01 Sty 2014 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 3:24 pm Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj ponownie u ginekologa i powiedział, że to co ja wyczuwam, to szyjka macicy i że jednak mam małą nadżerkę (5 dni temu twierdził, że nic nie ma, ale powiedzmy, że przecież każdy może się pomylić..), czekam na wyniki cytologii i mając hipochondryczne podejście zaraz się obawiam, że wykryją u mnie najgorsze.. Chociaż nie jestem genetycznie obciążona, bo nikt u mnie nie miał nowotworów, to pełnego stosunku płciowego też u mnie jeszcze nie doszło, nie mam krwawień niezindentyfikowanych, jedyne co mnie martwi i sprawia, że myślę o najgorszym to fakt, że od czasu do czasu ale nie w trybie ciągłym miałam takie rwące bóle podbrzusza, jednak miałam też problemy z jedzeniem, ponieważ objadałam się, a potem miałam zaparcia, wzdęcia i problemy z wypróżnieniem, więc może i to ma jakis związek i wcale nie świadczy o najgorszym. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pasta
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 285
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 31 podziękowań w 31 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2014 10:21 am Temat postu: |
|
|
Ogromnym specem nie jestem ale trudno mi wiązać akurat to z nowotorem w tym miejscu, może od papierochów ale i tak akurat nie koniecznie w tym miejscu... być może to faktycznie jest przyczyną ale śmiem wątpić. Co innego z twoim guzkiem, czy nadżerką. Fakt to jest stan przedrakowy, dlatego teraz musisz dobre kontrolować lekarza, żeby wypełniał swoje obowiązki prawidłowo, to bardzo ważne bo nieleczona nadżerka rozwija się w raka... więc tutaj teraz nie ma żartów, czekaj na wnyiki, jak okaże się, że to jest to, to od razu poddaj się leczeniu. Jak nie, to może i tak dla pewności warto zrobić u innego lekarza kolejne badanie. Z tym nie ma żartów. Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Emilly20
Dołączył: 01 Sty 2014 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2014 10:43 am Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem za bardzo pierwszej części wypowiedzi i nie wiem o co w niej chodzi.
"Guzek" o którym mówiłam, to jest szyjka macicy, sam mi to powiedział i że mam się nie martwić, natomiast nadżerka jest mała i lekarz czeka na wyniki cytologii żeby wiedzieć czym nadżerkę wyleczyć. Napisałeś/napisałaś to tak jakbym juz miała wyrok nad sobą, co raczej nie sprzyja oczekiwaniu na wyniki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
PrettyWoman
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 76
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2014 10:48 am Temat postu: |
|
|
Pasta to ona Może źle ją zrozumiałaś ale ja chyba wiem o co chodzi... raczej myślała o przyczynie, która mogła to spowodować, nazwałabym to głośnym myśleniem, przypuszczaniem. Czyli teraz to trochę Ty namieszałaś, bo w drugiej wypowiedzi pewnie źle zrozumiała i odebrała, że guzek który wyczuwasz okazuje się nadżerką.
Co do leczenia to fakt, tutaj nie można zwlekać, nie oznacza to wyroku ale nadżerka wymaga po prostu szybkiej reakcji i szybkiego leczenia Żaden wyrok, czekamy na wyniki, jak się okaże, że jest do leczenia to leczysz. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pasta
Dołączył: 12 Mar 2013 Posty: 285
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 31 podziękowań w 31 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2014 10:51 am Temat postu: |
|
|
Emilly20 napisał: | Nie rozumiem za bardzo pierwszej części wypowiedzi i nie wiem o co w niej chodzi. |
PrettyWoman napisał: | Pasta to ona Wink Może źle ją zrozumiałaś ale ja chyba wiem o co chodzi... raczej myślała o przyczynie, która mogła to spowodować, nazwałabym to głośnym myśleniem, przypuszczaniem. Czyli teraz to trochę Ty namieszałaś, bo w drugiej wypowiedzi pewnie źle zrozumiała i odebrała, że guzek który wyczuwasz okazuje się nadżerką. |
Wybaczcie, troszkę się poplątałam, nie wyspana jestem dziś strasznie. Źle przeczytałam początek twojej wypowiedzi i cały sens zmienił się Pretty w sumie dobrze to ujęła, nawet nie mam co dodawać. Teraz pozostaje tylko czekać na wyniki, ale jak się okazało, twoje wyczucie zmiany w szyjki macicy przyniosło efekt w rozpoznaniu nadżerki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Emilly20
Dołączył: 01 Sty 2014 Posty: 25
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 08, 2014 11:42 am Temat postu: |
|
|
PrettyWoman napisał: | Czyli teraz to trochę Ty namieszałaś, bo w drugiej wypowiedzi pewnie źle zrozumiała i odebrała, że guzek który wyczuwasz okazuje się nadżerką.
|
Może źle przeczytała, mi się wydawało, że jest to jasne, że guzek/kuleczka, który czułam to szyjka macicy, a dodatkowo pojawiła się nadżerka. Może od mojego grzebania (wybaczcie za obraz) w poszukiwaniu odpowiedzi co to za "kulka" tam na końcu jest. Zakładam też, że mogłam nie wyleczyć do końca infekcji, które miałam, nie wiem, staram się jakoś uspokajać, bo przecież na wyniki jeszcze z 10 dni trzeba czekać.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dominika11111
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 11, 2014 5:28 pm Temat postu: |
|
|
Chyba nie ma na co czekać, trzeba iśc do ginekologa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|