Hipogonadyzm gonadotropowy - niedoczynność podwzgórza, mężcz

[inqo]

Witam,

Jestem mężczyzną, 28 lat, 193cm wzrostu, 98kg, budowa atletyczna, lekko otłuszczone trzewia.
Od okresu dojrzewania, od czasów liceum do teraźniejszości miałem zaburzenia koncentracji, brak energii życiowej i ogólne wyczerpanie nasilające się z wiekiem.
Kiedy to w 2006 r. będąc coraz bardziej nerwowym i wyczerpanym z energii życiowej młodym mężczyzną, po nieskutecznych wizytach u lekarzy chorób wewnętrznych, neurologów i dermatologów (mam odwieczny problem z trądzikiem-wiele kuracji w tym izotretinoiną - fiasko), wziąłem sprawy w swoje ręce i zacząłem od prywatnych badań krwi.
Na pierwszy rzut poszło badanie krwi na ilość testosteronu, i tu wynik okazał się 2,79 ng/ml (norma była od 2,8-; lekarze to zbagatelizowali. Trochę czytając o hormonach, nie pasowało mi to, że w tak młodym wieku mam poziom testosterony w dolnej granicy normy, (badanie było robione w grudniu o 7 rano, po dobrze przespanej nocy);
Dalsze prywatne badania i wizyty u prywatnych endokrynologów również zakończyły się niepowodzeniem. Niski poziom testosteronu, zdarzający się nawet na poziomie 2,2 i hormony FSH i LH były niskie, poniżej lub na granicy dolnej normy. Jasną sprawą było, że problem leży w przysadce lub podwzgórzu...
Przerywając dalsze perypetie, żeby nie zanudzić, w efekcie byłem w szpitalu, rezonans ok, miałem próbę z analogiem LhRh wskazującym że uszkodzone jest podwzgórze.
Zalecenia to Testosteron Prolongatum 1ml/14dni.
Testosteron biorę od dokładnie roku.

W tym czasie, przejął prowadzenie leczenia lekarz rodzinny. Okazało się że po iniekcjach co 14 dni, po 5 ampułkach (10tygodni) nie zaobserwowano żadnego wzrostu testosteronu. Lekarz zalecił 10 tygodni, 1ml co 7dni. Przez pierwsze 2-3 tygodnie czułem się jak młody bóg, tu nie przesadzam! Jakbym dostał czystą energię, zauważyłem poprawę nastroju, nawet nie wiedziałem że byłem zgorzkniały...
Następne tygodnie to tendencja spadkowa, lekarz na konsultacji powiedział że może mój organizm się przyzwyczaił, ale że wszystko jest ok i kontynuujemy serię i po 10 tyg zrobimy badania testosteronu, lh i fsh.
Wyniki zaskoczyły lekarza, okazało się że testosteron był ok 4, LH 0,1 FSH 0,2; czyli jakbym nie miał produkcji własnej. Moje pytanie (z perspektywy informatyki) czy jest możliwe, że podwzgórze jest jakby przesterowane, tj. zaprogramowane na utrzymywanie określonego poziomu, w moim przypadku, <3; podobno to niemożliwe, choć wiem, że wirusy powodują przesterowanie innej części podwzgórza podnosząc temperaturę organizmu.
Dalsza kuracja to 12 tyg testosteronem 1ml co 6 dni, wynik testosteron blisko górnej normy (samopoczucie świetne) i tak od prawie roku jestem na kuracji co 6 i co 7 dni aby utrzymać wynik ok 6.
Moje pytanie:
Do tej pory, po roku nie wystąpił mi zarost, mam ciągle pojedyncze czarne włoski na twarzy i klatce piersiowej, owłosienie łonowe normalne, penis na pewno ok

Problemem jest trądzik, zauważyłem że się nasilił, problemem chyba są cukry, staram się jadać tylko rzeczy o niskim poziomie glikemicznym, biorę kwasy omega 3-6-9, witaminę E, Witaminer; są poprawy ale małe; Pytanie; w jaki sposób testosteron wpływa na poziom wyprysków, u mnie spowodowany łojotokiem. Czy ma na to wpływ przemiany cukrowe?

Druga sprawa, w tym momencie jestem bezpłodny, azoospermia, w sumie nie dziwne, przy LH i FSH w okolicach 0.
Moje pytanie, czy warto spróbować pobudzić podwzgórze do produkcji gonado liberyn, poprzez podanie Clomidu, clostilbegytu, czy w ogóle jest możliwa próba pobudzenia podwzgórza?

Zainteresowany tematem, załączę wyniki szpitalne i laboratoryjne z przebiegu leczenia.
Informatyk

[Gosia85]

a robiłeś może badanie TSH? tj. hormon tarczycy.
nie wiem czy to ma znaczenie ale tak pytam- może warto jeszcze to sprawdzić.
jeśli TSH wyjdzie nieprawidłowe to dla lepszej diagnozy zbadaj jeszcze poziom FT3 i FT4 .

[inqo]

hej! dzięki za odpowiedź;
tak, miałem badania tarczycy, profil wątrobowy i jeszcze ze dwie strony wyników. Dobrze trafilem bo do takiego dr House; stad mialem testy analogiem gonadoliberyny. Niestety, gdy okazało się że to wina podwzgórza, a rezonans wyszedł ok; padła diagnoza że podwzgórze uszkodzone, możliwe że z powodu stanu zapalnego bądź urazu.
Nie jestem pewien, ponieważ u ojca występowały podobne objawy, ale nie aż takie jak u mnie. Może to genetyczna przypadłość, ale niekoniecznie z samym podwzgórzem, ale z czymś co steruje podwzgórzem...

[malopolanin22]

jestem na pregnylu kiedys bylem zajebiste uczucie jak bym potrafil wszystko:) a teraz mam androtop testo moje to 2.9-3.2 juz niemam takiego usmiechu czasami sie zle czuje ale cuz poradze nadrotop 173 zl za 30 zaszetek:/ jadra mi nie pracuja i mam lipe :/ ale coz zyjemy dalej a moje leczenie trwa od 19roku zycia a mam 23 lata:D