Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobuczek
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 8:28 pm Temat postu: jak usunac samemu szwy z nosa i karku |
|
|
Wiam wszystkich.Malem niedawno zabieg, polegajacy na usunieciu polipu w nosie i 2 wlokniakow na karku.Po tyg udalem sie na zdjecie szwow, niestety z uwagi na to ze pracuje roznie i dlugo, nie mogac sie urywac z pracy(co jednak udalo mi sie na godzinke)poztanowilem sprobowac.A zadanie bylo trudne, otoz jak wszyscy wiedza skuzba zdrowia-SZPITAL, spec od tych rzeczy:) ma mnoostwo roboty i kolejki sa mega-jak w super marketach na swieta.Co dalej? Wpadlem do goscia(poza kolejnoscia i bez rej oczywiscie, bo zdje szwow-3 to robota na ok 5 min, wiec wchodze i grzecznie pytam............Czy mam zaczekac chwile i przyjmie mnie, czy mam czekac do konca jego zmiany, czy tez nie zechce, bo ni jestem zarej itd..........On mi-duzo ludkow mam itd itd pierdoly.W kazym razie staral sie cos mi sciemnic, ze zrobi mi to za 3-4 h.Ja ze nie moge itd, a on no coz itd.Wrocilem do pracy i dzis jest juz 8 dzien od zabiegu, wyszedlem wczesniej z pracy-ok 18 jade na pogotowie, a lekarz ze mi tego nie zrobi, ze oni tylko gips i zlamania, ble ble ble.I coz ja biedny mam zrobic????Mysle sobie ze sam je zdejme ale boje sie zeby nic mi sie nie wdalo.Sam nie wiem.......Doradzcie prosze, jak ew moge to zrobic bezpiecznie.Dzieki z gory za kazde info.Niby sprawa niewielka, a jednak dla laika-ogromna.POZDRAWIAM |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 9:18 pm Temat postu: |
|
|
Proponowałabym jednak się jakoś zwolnić i iść, może do zwykłej przychodni.
Chodzi o to, żeby zrobił to ktoś kto się zna. Odkazi, umiejętnie to zrobi.
Sam będziesz się męczył. Hardcorowiec... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2007 10:55 pm Temat postu: |
|
|
prosze Cie ja z siebie już ponad 40 szwów zdjołem, raz jeden jedyny poszedłem do przychodni jak miałem 8 lat jak noge prawie sobie odciołem;] jeszcze wtedy szyli nitką i mi głupia kobieta połowy szwów nie wyciągneła idiotka i to wychodziło z nie powiem jakim bólem przez 2 miesiace. teraz jaksą żyłki to to żadna filozofia , żależy czym dysponujesz i jakie masz umiejętności ja np. przystosowałem sobie zwykłe norzyczki małe do paznokci na szlifierce zjechałem je z grubości jak tylko możńa było tak żeby zachowały sztywność wyklepałem ostrze na prosto zachartowałem i świetnie sie spisuja a jak ich nie miałem to skalpel z apteki to jest wygodniejsze bo nie trzeba dezynfekować
ale ogólnie to robisz to tak pinceta łapiesz szew pincetą podciągasz lekko do góry przecinasz pod węzłem i wyciągasz bułka z masłem;)
oczywiście wszystko trzeba zdezynfekować przed zabawą łaczenie z pincetą nożyczkami i raną
i gólnie jak sie "zaciołes" to po 7-8 dniach ściagasz czasem szybciej zalezy jak duze
jak coś odrobinke grubszego to po 10
jak jakaś operacja małą to około 14 dni to z reszta widać po szwach
jeżeli sie bardzo boisz o infekcje co mam bardzo małe prawdopodobieństwo zainstnienia jeżeli zdezynfekujesz wszystko to kup sobie w aptece saszetki albo w tubce tribiotyk ale moim zdaniem to zbedny wydatek
i nie dezynfekuj tego przypadkiem wodą utleniona bo to pincety nie zdezynfekuje jak trzeba a w ranie robi więcej szkody jak pożytku
ja zawsze pincete palnikiem opalam delikatnie nożyczki tak samo a rana to rivanol albo spirytus delikatnie i nigdy nie miałem żadnego zakarzenia a robiłem to naprawde dużo razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 1:40 pm Temat postu: |
|
|
Lepiej tego nie rób- tak na przyszłość. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 2:25 pm Temat postu: |
|
|
na prawde nie kumam czemu;] szwy w przychodniach są zazwyczaj ściągane w tragiczny sposób, karygodny czasem;] kobieta bierze wielkie tępe nożyczki i i po prostu tnie na ślepo;] widziałem jak mojej siostrze tak zdejmowała szwy;] a juz po zdjęciu szwów ciężko jest dostać zakażenia jeżeli zrobi sie to w odpowiedni sposób, wiec nie rozumiem czemu by tego samemu nie robić, samemu nie nadciągnesz szwu za bardzo nie naderwiesz go i tym samym szybciej Ci się to za goi bo w przychodniach im to nie robi po prostu;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 2:59 pm Temat postu: |
|
|
Mikmik naprawdę zastanów się nad tym co piszesz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
bobuczek
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 7:41 pm Temat postu: |
|
|
dzieki za rady, naprawde mi sie przedadza na przyszlosc, a szwy zdjela mi pielegniarka, pod nieobecnosc lekarza, bo inaczej by jej nie pozwolil-nasza sluzba zdrowia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
bochen
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 31
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 8:18 pm Temat postu: |
|
|
ja popieram mikmik-a samemu czlowiek wie gdzie granica bolu it itd, ja sam mialem szwy rozpuszczalne zamontowane, ale musialem im kapke pomoc a ze byly w dosc newralgicznym miejscu(wedzidelko) to dla mnie im szybciej sie ich pozbylem tym lepiej ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 4:30 pm Temat postu: |
|
|
zastanowiłem sie i osobiście uważam ze jako takie doświadczenie mam w zdejmowaniu szwów;] bo ściągnąłem ich około 50 z siebie i nigdy nie miałem żadnego stanu zapalnego ani innych powikłań, wiec o czymś to świadczy moim zdaniem a jak wyżej wspominałem raz byłem w przychodni i nie miło to wspominam;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro Wrz 19, 2007 4:38 pm Temat postu: |
|
|
mikmik napisał: | zastanowiłem sie i osobiście uważam ze jako takie doświadczenie mam w zdejmowaniu szwów;] bo ściągnąłem ich około 50 z siebie i nigdy nie miałem żadnego stanu zapalnego ani innych powikłań, wiec o czymś to świadczy moim zdaniem a jak wyżej wspominałem raz byłem w przychodni i nie miło to wspominam;] |
A z czego ściągałes sobie te szwy? I co takiego stało sie w przychodni? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|