Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Powerade
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 126
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 9:29 pm Temat postu: |
|
|
ja napisałem nie że mi sie żadna w tym wieku nie podobała tylko że do niczego nie dochodziło absolutnie.
a co do pozostałej części Twojego postu to napisze tylko że bredzisz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jo@sia
Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 10:05 pm Temat postu: |
|
|
Ech!Chłopcy chłopcy...
Przegadywanie się nic tu nie da.
Po prostu zarówno wy mężczyźni jak i my kobietki dojrzewamy w inny sposób i w innym czasie. Jedni a raczej jedne dojrzewają wcześniej i mają większe potrzeby a inne później i swoje potrzeby zaspokajają jak czuja że to ten moment.
Dlatego najprawdopodobniej właśnie twoja dziewczyna miała tak wcześnie tylu chłopaków, sama zresztą miałam koleżankę, która juz w 7 klasie miała chłopaków. Oczywiście nie można nazwać tego jakims poważnym związkiem, bo chodziło tu głównie o to żeby się pochwalić że ma się faceta na dodatek starszego od siebie.
I właśnie dlatego "POWERADE" nie powinieneś zarzucać swojej dziewczynie niczego, no chyba że rzeczywiście twoja partnerka miała tylu facetów w innym celu, nie można mieć także pretensji do tamtych gości, że spotykali się z twoja obecna dziewczyną bo chcieli se pomacać.I nie ubliżając twojej wybrance..."gdyby nie chiała to nie dała by sie dotykać".Sprawa leży po obydwu stronach.
A poza tym skąd możesz wiedzieć kto kiedy dojrzewa zarówno emocjonalnie jak i fizycznie.Przecież nie poznałbyś nigdy w życiu która z twoich koleżanek właśnie dostała okres, bo tego nie widać.
A emocjonalnie?tego też nie widać, no chyba że się pozna kogoś bliżej.
Ja sama uważam się za osobę która pod każdym względem dojrzała baaardzo wcześnie.I wynikało to także z sytuacji życiowej, materialnej jak i zdrowotnej mojej rodziny.Miała wtedy 13 lat, i co teraz powiesz?że jestem nie mądra?bo udzielam ci lekcji zrozumienia dla wszystkich nastolatków.
Pozdrawiam, i sorki że tak sie wtrąciłam, ale nie można spokojnie czytać takich bzdur |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Powerade
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 126
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 11:33 pm Temat postu: |
|
|
nie widze nic złego lub niemądrego w Twoim poście.
ale nie zrozumiałaś chyba istoty tego co mnie drażni - że moja dziewczyna dawała sie macać i oglądać jakimś frajerom a mi robi z tym problemy mimo że jestem jej pierwszym facetem na poważnie. (paweł niech sie najlepiej już nie wypowiada ) przekonuje ją ciągle że mi sie podoba i jej piersi ale jak grochem o ściane. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Paweł Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 1544
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 11:38 pm Temat postu: |
|
|
A nie wpadłeś na to że przez to że właśnie to były jakieś przelotne znajomości dotyczące raczej ciała niżeli ducha ona może mieć jakiś uraz i teraz jest skryta i zamknięta w sobie?
Zamiast sie denerwować to raczej podejść z wyrozumiałością i uczuciem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 11:48 pm Temat postu: |
|
|
Powerade napisał: | Dlatego krzywo patrze jak dziewczyny zaczynają bardzo wcześnie, lub zbyt intensywnie |
nie jestem w temacie ale to zdanie mi sie rzucilo w oczy i powiem tylko ze ja zaczelam dosc pozno i bardzooooooo intensywnie hehhe
pozdrowki dla wszystkich:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jo@sia
Dołączył: 28 Lis 2006 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią Gru 15, 2006 2:43 pm Temat postu: |
|
|
"""że moja dziewczyna dawała sie macać i oglądać jakimś frajerom a mi robi z tym problemy mimo że jestem jej pierwszym facetem na poważnie."""
No więc najprawdopodobniej twojej dziewczynie juz przeszła burza hormonków i doszła do momentu w którym ważniejsze jest coś innego, niż "bliskość fizyczna" (no oczywiście nie wchodzi tu w rachubę sytuacja i potrzeba przytulenia się do kogoś, tylko seks).
Może powinieneś powiedzieć jej na spokojnie z czym jest problem i może niech ci spróbuje wyjaśnić dlaczego postępuje tak jak postepuje.
Tylko pamiętaj, kobiety nie lubią jeśli się na nie zbytnio naciska, trzeba wyczuć dobry moment. Zreszta faceci też tak mają
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|