Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Gonzi, ja to jak jestem na kacu, to odwrotnie reaguje niż większość ludzi i mogę jeść i jeść i jestem cały dzień głodna ale fakt - o tym soku pomidorowym juz słyszałam kilka razy. podejrzewam, że niedługo będę miala okazję, więc wypróbuję.
a z kolei moja znajoma twierdzi, że jak zje trochę czekolady przed snem, to budzi się bez kaca więc pewnie różne organizmy też różnie reagują. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 11:00 pm Temat postu: |
|
|
a mi 2kc pomaga
zawsze wezme przed piciem, potem w czasie picia... moge wiecej wypic i sie nie skoncze, a na drugi dzien nie ma kaca
a jak nie mam 2kc to pomaga mi to ze zjem banana lub wypije sok pomidorowy noi czasem jeszcze witaminke C 1000 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 11:27 pm Temat postu: |
|
|
problemu nie bedzie jak sie z umiarem bedzie piło . po co łoic w siebie tony %%%% wiadomo czym sie skonczy. organizm na wchloniecie alkoholu potrzebuje 30 min. wiec odczekajcie te 2 kwadranse i potem nast. kolejka a nie żłop, żłop, żłop a na drugi dzien tylko zygac sie chce... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Sro Sty 23, 2008 12:33 pm Temat postu: |
|
|
Przepis na koktajl "wschod slonca w Sydney" na kaca.
"Wschód Słońca w Sydney" wg Roberta Makłowicza
Wykonanie:
Do shakera wrzucić 2 kostki lodu, dodać wyciśnięty sok z cytryny i pomarańczy, dodać odrobinę miodu pitnego, 1 żółtko kurzego jaja, wytrząsać. Przelać do czarki, po wierzchu posypać gałką muszkatołową.
W ogole to sie poleca pic napoje z duzo zawartoscia witaminy C, wysokowitaminowe, mozna np. zrobic mocna herbatkę z dzikiej rózy.
Zapobiegawczo (sposob sprawdzony przez moja siostre) przed wypiciem zazyc np. 2 tabletki wegla aktywnego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Sro Sty 23, 2008 1:41 pm Temat postu: |
|
|
poranek napisał: | 1 żółtko kurzego jaja, wytrząsać. |
hm.. a do tego chyba seta. surowe jajko raczej nie jest najlepszym pomysłem _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Nie Lut 10, 2008 8:01 pm Temat postu: |
|
|
Alez jest.
To,ze ktos nie moze zniesc samej swiadomosci,ze musi wypic surowe jajko to jest tylko jego wlasna niechec. Picie surowych, zwlaszcza swiezych jaj prosto od wiejskich kur jest zdrowie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 12:45 am Temat postu: |
|
|
a co z salmonellą? _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 12:20 pm Temat postu: |
|
|
Chyba masz na mysli ptasia grypę, bo salmonellą nie da sie zarazić pijąc swieze jajka.
Salmonella najcz. towarzyszy produktom ktore sa zamrazane i odmrazane ew. ponownie zamrazane (gdy zachodzi zmiana temperatury). |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 1:33 pm Temat postu: |
|
|
Kod: | W jaki sposób Salmonella zakaża jaja?
Bakterię tą znaleźć można na powierzchni skorupki jaja. Wynika to z tego, że jajo wydalane jest tą samą drogą co odchody. Z tego powodu jaja myje się podczas ich przetwarzania. Niemniej jednak mogą one być tam ciągle obecne, stąd też odpowiednia obróbka termiczna, jak również mycie rąk są potrzebne by zapobiec zachorowaniom. Salmonella enteritidis może być również obecna wewnątrz niepękniętych, całych jaj. Wynika to z faktu, że bakteria ta jest obecna wewnątrz kurzego jajowodu, mogąc spowodować zakażenie jaja jeszcze przed wytworzeniem skorupki, nie powodują przy tym zachorowania samej kury. Żeby zapobiec namnożeniu się tych drobnoustrojów wewnątrz jaja, zalecane jest przetrzymywanie jaj w warunkach chłodniczych. Zakażone jaja powinny być gotowane przez 6 minut dla uczynienia ich bezpiecznymi. Nigdy nie serwuj w żadnej postaci na wpół miękkich jaj jeśli chcesz by były one bezpieczne. |
źródło: food-info.net _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
poranek
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 59
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zaświaty
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 4:44 pm Temat postu: |
|
|
Nigdy nie spotkalam sie, zeby ktos zaraził się salmonellą jedząc wiejskie jaja.
Znam wielu ludzi którzy to praktykują często od dzieciństwa.
Może hodowlane kury owszem, to jest bardziej prawdopodobne, gdyż mają ze sobą styczność, paprają się cały czas w swoich odchodach zwłaszcza chów klatkowy, gdzie kury prawie przez całe swoje życie klatki nie opuszczają.
Gdyby były takie straszne surowe jaja to by nie robiło się z nich róznego rodzaju napoi np. Advokat lub Ajerkoniak, gdzie w sklad wchodzą żółtka kurze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|