karmienie piersią a zaparcia i hemoridy

[niuniek.b]

Kochane - poradźcie coć...Miesiąc przed porodem pokazał mi się mały hemoroid. Potem po porodzie, a własciwie cc - dostałam okropnych zaparć. jak jestem raz na tydzień na muszli to wszystko, a ile muszę się namęczyć. A później tak jakby mnie kto rozerwał. Na papierze pojawiły się ślady krwi. Staram się pić dużo wody, jeść jogurty no i piję te nieszczęsne soki jabłkowe na zwiększenie laktacji (co daje raczej wymierny efekt)...Czy po jabłkach można mieć zaparcia?
Co mogę ewentualnie zażyć, żeby sobie pomóc a przy tym nie zrobić krzywdy maluszkowi? Staram się co drugi dzień jeść po pięć suszonych śliwek (tych co się daje na kompot wigilijny) ostatnio mi pomogło, ale małemu okruszkowi też, po każdym posiłku brudna pieluszka. Czy w związku z karmieniem piersią mogę użyć maści albo jakiegoś czopka na hemoroidy? No i czy to prawda, że lepiej jest jeśli taki hemoroid sam pęknie? Nie chciałabym iść do lekarza - kurcze - ginekolog to problem a dopiero badanie przez odbyt

[tosia81]

Oj wiem co to znaczy. JA miałam poród naturalny do skurczy partych a i tak skończyło się cesarką. Efekt taki ,że jak wróciłam do domu to każde wypróżnienie kończyło się prawie płaczem. Okropny ból i zero w muszli. Coś okropnego. Lekarz polecił mi bezpieczne czopki hemorectal. Bodajże 7zł opakowanie. Zużyłam niecałe dwa i poprawa niesamowita. Nic nie boli, cudna sprawa. Polecam gorąco. Na pewno pomoże. Teraz juz nie mam problemu
_________________
Jestem mamą ))

[niuniek.b]

Dziękuję bardzo za odpowiedź Czy takie czopki tzn. ich skład może jakoś przeniknąć do pokarmu?

[tosia81]

nie . Są to bezpieczne czopki. Podczas ściągania szwów lekarz ginekolog mi je polecił.
_________________
Jestem mamą ))