Kolejna próba zrzucenia wagi

[karioka]

Dzisiaj coś się we mnie przebrało. Popatrzyłam w lustro i stwierdziłam, ze jestem gruba, brzydka i kompletnie nieatrakcyjna. Tak, wahania nastroju, PMS, zwijcie to sobie jak chcecie. Ja mam dosyć

Zaczynam od jutra, właśnie zeżarłam swojego ostatniego czekoladowego cukierka.

Macie jakieś sprawdzone sposoby na to, żeby pohamować apetyt na słodycze? Będę bardzo wdzięczna za wskazówki. Postaram się codziennie relacjonować jak idzie moje odchudzanie. Jak Wam się znudzi, to mi po prostu zamknijcie temat.
_________________
I'm your little butterfly...

[Kinia_18]

No moim zdaniem jak bedziesz miałe ochote na coś słodkiego to pij wode, zagryzaj jakiś owoc ale nie do przesady bo owoce mają też czasem niemało kalori ale w rosądnych ilościach są spoko. No i mogą też być jakieś tabletki które chamują apetyt lub chęć na słodkości
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[helloween]

kinia zagryzaj owoc ? wiesz ile w owocach jest cukru..

Dieta wysokobialkowa + zdrowe tluszczedo tego mala ilsoc wegli, Cukry wogole wyeliminowac.

Po ok miesiacu - dwoch powoli rozkrecac metabolizm.

treningi w zaleznosci od intensywnosci od ale 4 - 5 juz jest ok

[Kinia_18]

Wiem że owoce mają dużo cukru ale napisałam że nie do przesady z owocami... Tylko że eliminować je całkowicie to bezsens gdyż wiele z nich ułatwia metabolizm. Moim zdaniem jak zjadła byś jedno jabłko dziennie to napewno było by dobrze. Wogóle ja też mam kompleksy w związku z wagą i też mam takie akcje od jutra sie odchudzam. Jednak nigdy mi z tego nic niewychodzi. Niemożesz zakładać sobie rygorystycznej diety bo niewytrzymasz. Zawsze jest tak że lepiej pozwolić sobie na małą przyjemność np jakieś owoce niż głodzić sie tydzień i potem najeść sie za trzech 3mam kciuki
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.