Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ucio69
Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 41
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 4:14 pm Temat postu: komputer |
|
|
To jest mój nałóg jak mam z nim walczyć? prosze o pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
agusia39
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 780
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 7:46 pm Temat postu: |
|
|
odłączyć,wynieść i przestać o tym myśleć trudne do zrobienia ale pomoże |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Panek
Dołączył: 15 Lip 2006 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 9:23 pm Temat postu: |
|
|
ale ty nie umiesz przestac grac??? czy siedziec na czatach???? bo jak to pierwsze to sprobuje sie ''zagrac'' az do bolu...wtedy Ci sie odechce na kilka dni |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ucio69
Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 41
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 10:00 pm Temat postu: |
|
|
od interneu generalnie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Gru 12, 2006 4:14 pm Temat postu: |
|
|
odłączyć dostęp do netu - najprosciej. i znaleźć sobie zajecia poza domem (byle nie wypad do kafejki internetowej ) _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 16, 2006 2:21 pm Temat postu: |
|
|
Ale gadacie... odłączyć, wynieść... co to za rada?
Mam podobny problem. Nie jest to takie łatwe. Ja narazie nie walczę z nałogiem(mam sporo nauki, więc na kompie rzadziej siedzę), bo prawdę mówiąc dobrze mi z nim... ale wiem, że przesadzam.
Ktoś tu dobrze powiedział... zajmij się czymś innym. Masz jakieś inne zainteresowania? Spróbuj może wyszukać sobie nowe hobby. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
klaudiusz
Dołączył: 06 Cze 2007 Posty: 8
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 11:49 pm Temat postu: nalug komputerowy |
|
|
podetnij hamowi kable tak by cie juz nie kusil i znajc se cos innego do roboty np. jakies hobby to trohe pomaga najlepiej zwiezadko za ktore bedziesz osobiscie i w 100% odpowiedzialny to ci pomoze na poczatku hocby na pare minut oderwac oczy od monitora. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karioka Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Kwi 2006 Posty: 843
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Sro Cze 13, 2007 5:26 pm Temat postu: |
|
|
Mam dokładnie ten sam problem. Chociaż raczej powiedziałabym,że u mnie sie to pogłębia okresowo... _________________ I'm your little butterfly... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
comet
Dołączył: 27 Cze 2006 Posty: 325
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 13, 2007 5:38 pm Temat postu: Płatny dostęp do netu. |
|
|
Cytat: | To jest mój nałóg jak mam z nim walczyć? |
Nie jesteś sam.
Co mnie rusza?
Całkowite odcięcie od netu.
Narzucenie sobie godzin, w których z niego korzystasz.
Udostępnienie sprzętu innej osobie.
Konieczność wyjścia ze zwierzakiem, dzieckiem itp..
Inne hobby, jak wspomniała Yalissea.
Pisanie na forach, które wymagają dodatkowego zaangażowania, np technicznych.
Ale to tylko półśrodki.
Najlepiej jest spotkać się z kimś i gadać, gadać, do oporu.
A potem pisać, pisać.....
Żartowałem.
To tak jak z TV.
Zaznaczam to co będę oglądał, bo wiem, że ona wciąga.
Więc popracuj nad tymi propozycjami i daj znać jak tam?
No z @? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
dobry_kolega
Dołączył: 16 Sie 2007 Posty: 11
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Sie 18, 2007 10:40 pm Temat postu: |
|
|
hehe ja mam podobny problem, ale z bratem, czasami potrzebuje skorzystac z komputera, np teraz. A on jak wstanie o 8rano wlacza komputer i siedzi do 15 az rodzice z pracy wrócą, o 15 wylacza komputer idzie na telewizor starsi wracaja zjada obiad i znowu, potem idzie na 1-2godziny pograc w pilke, wraca i znowu komputer... Juz mnie to zaczyna denerwowac bo jak dopadnie jakas plytke to instaluje wszystkie dema i usuwa tylko z menu start zebym nie widzial;/ poprostu debil.... Chyba zaczne uzywac sily zeby oderwac go od komputera:) pozdrawiam:P |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|