kość łódeczkowata

[Bifrost]

Witam. w styczniu 2014 złamałem kość łódeczkowatą, zakończyłem leczenie, ostatnie badanie jakie miałem to rezonans magnetyczny wykonany w sierpniu tego roku. "OPIS: W wykonanym badaniu uwidoczniono cechy grzbietowej niestabilności śródnadgarstkowej. Nieznaczna szersza szpara stawu księżycowo-łódeczkowatego - co może wskazywać na uszkodzenie jego aparatu więzadłowego. W bliższej części kości księżycowatej widoczne są dwa drobne obszary podkorowych zmian kostnych. Nie uwidoczniono zmian w kości łódeczkowatej. Szpary pozostałych stawów nadgarstka mają typową szerokość. Nie uwidoczniono zwiększonej ilości płynów w stawach nadgarstka, ani w pochewkach ścięgien w jego otoczeniu". Piszę tutaj bo od lekarza dowiedziałem się jedynie że uraz stawu zostanie już do końca życia, powiedział mi żebym go nie przeciążał, zabronił ćwiczeń typu pompki czy podciągnięcia, zalecił też lek o nazwie Alevox Complex. Przed złamaniem byłem bardzo aktywny fizycznie i często pracowałem fizycznie, dlatego proszę o poradę, co może mi grozić jeśli nie będę przestrzegał tych zaleceń? Czy naprawdę nie ma żadnych metod które mogą go wyleczyć całkowicie?