FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
XchmieluX
Dołączył: 23 Lip 2006 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Lip 23, 2006 9:55 pm Temat postu: nadcisnienie u 20-latka |
|
|
witam
mam taki problem... w czasie sesji mama zmierzyla mi cisnienie... wyszlo mi ze mam 140/100 ( czyli nadcisnienie )... zwalilem to na nieprzespane noce, stres, nerwy.. jednak dzis zmierzyla mo znowu cisnienie.. i wyszlo ze mam 150/90 puls spoczynkowy mam ok 70 uderzen/min.. to wszystko by mnie nie dziwilo, gdyby nie fakt ze mam 21 lat.... dotego mowi ze mam nierowna prace serca.. puls przyspiesza i zwalnia.. mowi, ze slychac spokojne uderzenia serca, nagle przyspieszenie na 5 - 10 uderzen i powrot do normy... mama jest pelegniarka od dobych parunastu lat, wiec mowy o bledach przy pomiarze nie ma... lda przykaldu zbadala tacie ( zeby sprawdzic aparat ) i on mial 120/90... czy ktos wie co to moze byc??
dodam ze cwicze od poltora roku na silowni, i kiedys biegalem teraz znowu zaczynam... bralem niektore suplementy ( glutamina, tauryna, kreatyna, dextroza, gainer ) jednak watpie zeby to one mialy na to wplyw...
ogolne samopoczucie oceniam jako dobre... nic nie boli itd...
moze jakies diagnozy??
od kilku osob slyszalem ze nadcisnienie scisle zwiazane jest z treningiem na silowni.. jednak czy napewno?? nie chce isc z tym odrazu do lekarza rodzinnego, bo wiem co uslysze.. koniec ze sportem, wysilkiem, bieganiem, silownia, ze wszystkim... jaka jest wasza diagnoza?? i przy jakim cisnieniu powinienem sie zaczac na powaznie martwic??
pozdrawiam!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 12:24 am Temat postu: |
|
|
Po przekroczeniu wartości 140/90 mm Hg trzeba się zainteresowac swoim zdrowiem. A Ty miałeś nawet wyższe.
najczęstszymi objawami nadciśnienia to bóle głowy w okolicy potylicy (z tyłu głowy), bezsenność, krwawienie z nosa, nadpobudliwość, zawroty głowy, zaczerwienienie twarzy, dekoltu i szyji, kołotanie serca,szybkie męczenie oraz źle tolerowany wysiłek fizyczny.
wizyta u lekarza wskazana. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 9:10 am Temat postu: |
|
|
Yalissea napisał: | Po przekroczeniu wartości 140/90 mm Hg trzeba się zainteresowac swoim zdrowiem. A Ty miałeś nawet wyższe.
najczęstszymi objawami nadciśnienia to bóle głowy w okolicy potylicy (z tyłu głowy), bezsenność, krwawienie z nosa, nadpobudliwość, zawroty głowy, zaczerwienienie twarzy, dekoltu i szyji, kołotanie serca,szybkie męczenie oraz źle tolerowany wysiłek fizyczny.
wizyta u lekarza wskazana. |
sypiam wysmienicie, glowa mnie nie bolala od kilku miesiecy, z nosa krew to leciala mi raz w zyciu jak mi na boxie typ nos zlamal, nadpobudliwy nie jestem..ewent rozleniwiony, w glowei mi sie nie kreci, twarz blada jak zawsze.. nawet nie opalona, serce nie kolacze ( mam niski puls, wiec spoko ), a co do wysilku... po 10 km biegu szybkim tempem czuje sie jak nowo narodzony, bo 2 odz silowni troche zmeczony.. jednak treningi wykonuje bardzo ciezkie i caly czas widac progresjie... wiec nie ma zmeczenia.... jeszcze jakies porady?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Yalissea Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Cze 2006 Posty: 1395
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 12:41 pm Temat postu: |
|
|
no comment
nie wiem w takim razie co Ci jest |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 1:37 pm Temat postu: |
|
|
kilka osob pisalo mi ze to podobno normalne ze cisnienie idzie do gory przy silowni.. jednak kilka pisalo mi ze podwyzszone cisnienie normalnym nie jest.. ze cos jest nie tak... i ja juz sam nie wiem... zaproponowano mi kuracje na magnezie, wapniu i omega3 chyba sprobuje i zobacze co z tego wyjdzie skoro nikt nie ma lepszego pomyslu
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedz!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aequitas Gość
|
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Widze ze mamy podobne problemy
Z tego co napisales zrezygnowalbym czasowo z tauryny, szczegolnie jesli jest skladnikiem napoju izotonicznego, reszta odzywek nie powinna jakos znaczaco wplywac na nadcisnienie, moze kreatyna, bo zatrzymuje wode ponad norme w organizmie, chociaz watpie w to. Byc moze odpowiedzia na Twoje dolegliwosci jest rozrost miesnia serca, szczegolnie lewej komory, typowa przypadlosc kulturystow i lekkoatletow, szczegolnie ze jak napisales cwiczysz i biegasz, wiec sie kumuluje. Sprawdz czy nie masz przekrwionych oczu, kiedys po treningu mialem przekrwione oczy i twarz biala jak papier, w domu cisnienie 140/60. Waznym czynnikiem jest stres, czy kontrolowany wyrzut adrenaliny, mi udaje sie dojsc do 180/110 bez czynnikow stresogennych i "nadymania sie".
Jak dla mnie powinienes zrobic badania dna oka, jesli masz nadcisnienie od dluzszego czasu i jest ono dla Ciebie szkodliwe to to badanie to wykarze. powiedz lekarzowi zeby skierowal Cie na EKG skoro arytmie wychwycila Twoja mama, to pewnie EKG tez wychwyci. Sprobuj ograniczyc sol jesli uzywasz, takze ostre potrawy, to tez ma wplyw.
Niech mi teraz ktos odpowie dlaczego po wysilku, szczegolnie wieczorem, moje zrenice sa nienaturalnie "rozjechane" i nie reaguja na swiatlo, nie bralem odzywek, ani narkotykow, nie pije nawet kawy i nie pale, dodatkowo jestem abstynentem.
Wiecej grzechow nie pamietam... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 1:53 am Temat postu: |
|
|
hmm...ja mam 22 lata i niecały miesiąc temu skoczyło mi na wizycie u lekarza do prawie 170/70. następnego dnia znów byłem u lekarza i wyszło 120/70. złapałem po prostu stresa przed lekarzem i pomiarem. puls spoczynkowy mam ok 54 - wiem że to mało, ale biegam kilka razy w tygodniu po ok 8km i b.dużo pływam...może więc trzeba się trochę odstresować... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob Sie 12, 2006 10:41 am Temat postu: |
|
|
ja mam 18 lat i zawsze jak ide na jakies badania lekarskie w szkole albo prywatnie to jestem bardzo zestresowany...raz mialem normalne cisnienie a tak zawsze to 140/ na iles tam(nie pamietam)...mi sie zdaje ze te nadciesnienie to bardziej chyba stresu sprawa...ja zbieram sie na mierzenie cisnienia w domu juz pol roku bo jakos zapominam i zobacze czy ze mna jest cos zle...trzeba sie chyba tym zajac bo mi serducho peknie jak sie okaze ze zawsze mam te 140/ na iles tam... dodam jeszcze ze tez cwiczylem wtedy i gralem duzo w pilke nozna ale zadnych uzywek nie bralem
PS: lekarka tez mi mowila ze koniec ze sportem ale moja wymowka bylo branie jakis tam lekow na regeneracje organizmu i ze to one niby cisnienie zwiekszaja |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|