Nawracająca angina ropna

[spendek]

witam wszystkich specjalnie założyłem konto zeby uzyskać pomocy bo juz nie moge nerwowo:/
zaczne od tego ze zaczelem sie spotykac z dziewczyną po jakims tygodniu ni z tąd ni z owąd bol gardla myslalem ze przejdzie sam ale przy polykaniu strasznie bolalo gdy po 2/3 dniach bol nie ustepowal a tylko sie nasilal poszedlem do lekarza stwierdzil angine ropna przepisal zaktrzyki Lincocin 600 x7 raz dziennie czyli tydzień, przez okres choroby nie spotykalem sie z ową dziewczyna wyzdrowialem bol calkowicie ustapil po czym spotkalismy sie, co zatym idzie całowalismy (to chyba normalne:P) no i angina po 3/4 dniach come back !! znow silny bol gardla nasilajacy sie przy przelykaniu. pani doktor stwierdzila ze nie doleczylem chorubska i przepisala tarcefoksym 1g strasznie bolące zastrzyki razy x8 2 dziennie przez cztery dni po czym mialem jeszcze "dojeść" chorobe antybiotykami w tabletkach, przez kolejny tydzień. i historia sie powtarza bylem chory nie widywalem sie z dziewczyna wyzdrowialem buzi buzi i znowu chory po 4 dniach :/ poszedlem do lekarza dostalem skierowanie do laryngologa, laryngolog jak uslyszal jakie juz bralem antybiotyki wysłał mnie do szpitala stwierdzil " ja juz niemam panu co zapisac tylko dozylnie a jak dozylnie to w szpitalu" dostawalem kroplowki 2X dziennie przez 5 dni po czym poszedlem na kontrole do lekarza rodzinnego (i teraz dochodzimy do sedna sprawy) zapytalem czy jest to mozliwe zeby to ów dziewczyna mnie zarazila? byla nosicielka jakiegos wirusa i byla na niego odporna i mnie zarazila? pani doktor stwierdzila ze jest to bardzo trafna diagnoza i moze być nosicielka gronkowca ale moje migdalki sa do wyciecia. po czym zostalem skierowany spowrotem do laryngologa zeby sie przyjzal dokladnie dzisiaj wrocilem od laryngologa pani laryngolog stwierdzila ze migdalki tak czy tak do wyciecia a to zeby kolezanka byla nosicielka wyklucza poniewaz mialem robione badanie w szpitalu i mononukleoze wynik ujemny wiec nie moge wynic kolezanki i jest to tylko zwykly zbieg okolicznosci.. no i teraz sam niewiem co o tym myslec od czasu jak wyszedlem ze szpitala sie z nia nie widzialem a strasznie mi zalezy na tej osobie ale nie kosztem mojego zdrowia prosze o pomoc bo juz sam niewiem co mam myslec !! HELP ME !!

nadawaj tytuł sugerujący problem.
zmieniłam
Gosia85

[agne8190]

Jakiej Ty pomocy oczekujesz? Skoro miała robione badania to naturalne, że Cię nie zaraziła.
_________________
Aguś

[spendek]

no wlaśnie nie miała ja mialem robione w szpitalu

[agne8190]

A wiesz może co to za rodzaj gronkowca?
_________________
Aguś

[spendek]

chyba sie nie rozumiemy nikt oficjalnie nie wykrył gronkowca to byly przypuszczenia lekarza rodzinnego

Dodano po 2 godzinach 44 minutach:

ja chcialbym sie tylko dowiedziec czy jest taka mozliwosc ze ta angina ropna wynikła z tych spotkań ? a jak tak to jak moge potwierdzić bądź wyeliminować taka mozliwość ?

[Gosia85]

[Falczyk]

a może jest to faktycznie jedynie zbieg okoliczności. weź pod uwagę, że brałeś dużo antybiotyków i masz na pewno osłabioną odporność. po drugie czy robiono Ci jakieś badania poza badaniami na mononukleozę?

[spendek]

Gosia85- tak mi powiedzial jeden z lekarzy drugi mi powiedział ze moze mieć gronkowca tzn być nosicielka i nie chorowac poniewaz jest na niego uodporniona...


Falczyk- mialem pobierany czy robiony jak kto woli wymaz z jamy ustnej u laryngologa jak wypisywal skierowanie na oddzial taką jakby paleczką do uszu tylko troche dluzsza pojezdzil mi po gardle migdalach i dal mi to zanioslem na oddzial tam mi pobrali krew i oddalem mocz 2 razy dziennie kroplowki z jakimś antybiotykiem wypisali mnie po 5 dniach dostalem wypis i tyle z tego wiem

[katiuchna]

to może być też wynik osłabionej odporności. kiedyś miałam podobnie, w kółko chorowałam i brałam antybiotyki i dopiero przy którejś anginie lekarz (nie mój rodzinny bo akurat byłam na wyjeździe) zrobił mi test Quickvue i okazało się, że to wcale nie bakteryjna i antybiotyków nie trzeba. podobno większość angin jest wirusowa i jak leczysz je antybiotykiem to często jedyne co robisz to niszczysz odporność. nie mówię, że to na pewno to ale być może wina nie leży w twojej dziewczynie