OB

[nowicjuszka]

Gosia I to mnie właśnie wk***...tyle się mówi o profilaktyce raka, ale badań wykonywać nie chcą...

Za coś się w końcu płaci... A jak przychodzi co do czego to efekt jest taki ze nie ma pieniędzy na leczenie pacjentów... :/

Aż wstyd się przyznać do jakiegokolwiek powinowactwa z tą instytucją...

Sorki za off'a ale się nie mogłam powstrzymać...

A wracając do tematu...Posiew to bardzo dobry pomysł, dziwi mnie że nie dostałaś skierowania i na to...Ale cóż...Oszczędności jak znam życie...
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[carboczar]

Gosia
Jak byś mogla to podaj do tych wyników,normy dla danego labo.( w tym kraju jest tak że są różne referencje i co w jednym jest dobre w drugim może się okazać nieprawidłowe.)Oczywiście jeśli chcesz poznać moją opinię.
_________________
Nie udzielam już porad na tym forum.

[Gosia85]

carboczar chcę ją poznać, z tym że laboratorium w którym wykonuję badania nie podaje norm. pytałam jedynie o normy dla PLT. laborantka powiedziała, że PLT sprawdzili i wszystko jest dobrze (ale nie wiem na czym to sprawdzenie polega) i że mam podwyższone OB.

nowicjuszka
wiem, że posiew to dobry pomysł zwłaszcza, że u mnie jest tak jak pisze Anetka- często ogólne wychodzi dobrze a w posiewie są bakterie.
z tym, że .. dostałam skierowanie od mojej ogólnej na badania. ogólne moczu wyszło źle, i poszłam z powrotem do lekarza. jednak okazało się, że mojej lekarki nie ma (była na urlopie) i przyjął mnie inny lekarz (oczywiście dzięki "dobrej woli" rejestratorek. ;/ ) i powiedział mi, że on mi nie da skierowania na posiew bo mu to nie jest potrzebne. a jak chcę zabłysnąć przed innymi że mam posiew z antybiogramem to mam sobie go zrobić we własnym zakresie.
przepisał antybiotyk.
po tym byłam u mojej ogólnej więc skierowała mnie na badania ogólne- żeby sprawdzić czy lek zadziałał.
tym razem mocz wyszedł prawidłowo. więc nie przepisała mi żadnych leków bo badania wyszły ok. dostałam skierowanie na badanie ogólne moczu, morfologię, OB i CRP - mam je wykonać za około 2 tygodnie i zgłosić się do niej z wynikami.

[carboczar]

Przejrzałem te wyniki i powiem ze specjalnie nie ma do czego się przypiąć(2 niewielkie odchylenia nie korelują z pozostałymi,tak że tu nie widzę żadnej patologii)Należy pamiętać że sam wynik OB nie jest jednoznaczny o ile nie koreluje z pozostałymi i objawami chorobowymi.Nie jest na tyle znaczny aby podejmować chorobę nowotworową dla pewności warto wykonać rozmaz manualny krwi(czy było przeprowadzone badanie tarczycy? czy nie robiłaś wyników przed okresem? po zmęczeniu,w stresie)Są ludzie którzy mają zawsze podwyższony wynik OB co nie oznacza ,że są chorzy.Zrób te nowe wyniki to zobaczymy(zrób też CRP)

[Gosia85]

[jakhubek]

no to ja odświeżę troszkę temat Mam 15 lat i oto moje KONTROLNE/RUTYNOWE badania, proszę o interpretacje

MORFOLOGIA
HCT - 49.9 N: 36.0 - 46.0
RBC - 5.88 N: 4.5 - 5.3
HGB - 16.8 N: 14.0 - 18.0
WBC - 6.66 N: 4.5 - 13.5

WSKAŹNIKI CZERWONOKRWINKOWE
MCV - 84.9 N: 85 - 95
MCHC - 33.7 N: 32.0 - 36.0
MCH - 28.6 N: 27.0 - 32.0
RDW-SD - 39.8
RDW-CV - 13.1 N: 10.0 - 15.0

PŁYTKI KRWI
PLT - 366 N: 150.0 - 450
PDW - 12.6
MPV - 10.1 N: 6.5 - 11.0
P-LCR - 27.3
PCT - 0.37

ROZMAZ
wart.b. NEUT - 2.81 N: 1.2 - 6.8
% NEUT - 42.2 N: 25 - 65
wart.b. LYMPH - 2.82 N: 1.2 - 3.2
% LYMPH - 42.3 N: 25 - 50
wart.b. MONO - 0.81 N: 0.3 - 0.8
% MONO - 12.2 N: 1 - 6
wart.b. EO - 0.18 N: 0.01 - 0.5
% EO - 2.7 N: 1.0 - 5.0
wart.b. BASO - 0.04 - 0.0 - 0.2
% BASO - 0.6 N: 0.0 - 1.5

OB
OB po 1h 2 [mm]

ROZMAZ MIKROSKOPOWY
Pałeczkowate 1%
Podzielone 48%
Kwasochłonne 5%
Zasadochłonne 1%
Limfocyty 36%
Monocyty 8%
Limfocyty Pobudzone 1%

BIOCHEMIA
Glukoza krew pełna 72 mg/dl N: do 100

WYSYŁANE (ASO)
ASO - 535 IU/ml N: < 150 - bardzo wysokie

KOAGULOGIA
INR - 0.9 N: 0.7 - 1.2
Czas kaolinowo-kefainowy 28s N: 25 - 36
Wskaźnik Protrombinowy = 100%

[kama1982]

Ja też poproszę o pomoc.

Zrobiłam sobie badania obserwując u siebie ostatnio ogólne osłabienie, kłopoty ze snem, problemy z koncentracją, marznięcie stóp i rąk, wypadanie włosów, itp.
Wyniki chyba są nie najgorsze, co mnie trochę niepokoi to:

* OB po 1godz.: 2 (zakres referencyjny na wydruku to 3-10; poza tym krew była pobierana podczas okresu, z tego co wiem, to to mogłoby powodować właśnie wzrost OB, a nie spadek),

* MCV: 80 (przy normie 84-94),

* mocz ciemnożółty, pojedyncze krwinki białe, liczne szczwiany, nieliczna flora bakteryjna, brak azotynów (więc chyba należy wykluczyć zapalenie bakteryjne, w każdym razie lekarz nie chciał dać skierowania na posiew, natomiast sugerował piasek w nerkach), brak krwi i leukocytów; nerki ok, tyle że usg wykazało w prawej jakąś hypotonie ukm (czymkolwiek to jest)


dodatkowo:
* TSH w normie: 3,24 (norma 0,25 - 5,5)
* cukier w normie: 84,2 (norma 70 - 100)

Nie chcę tutaj wszystkiego przepisywać, gdyby trzeba było coś jeszcze podać, to oczywiście to zrobię
Może po prostu panikuję, ale naprawdę czuję się średnio na jeża, a z tych wyników to jak na moje laickie oko nic nie wynika;/ Może zasugerujecie jakieś dodatkowe badania, bo lekarz rodzinny jak zwykle machnie ręką, a do wypisywania skierowań chętny nie jest;/

[Gosia85]

kama1982- jeśli chodzi o ob to niektóre laboratoria podają normę od 1.
jeśli chodzi o mocz to nie dziwię się że lekarz nie chciał dać skierowania na posiew- przecież nie masz tam leukocytów (gdyby było ich ponad normę to pewnie by podali ile) i nie masz licznych bakterii.
co do szczawianów- może za mało pijesz?

[kama1982]

No właśnie wiem, że te normy bywają różne, ale przeważnie miałam OB o wartości 5-6,a tu nagle 2 - no i w trakcie okresu, więc spodziewałam się raczej wyniku blisko lub ciut powyżej 10.
Piję sporo, szczawiany mam odkąd pamiętam i choć nie zajadam się szczwawiową, to zawsze mi wychodzą;] Ok, pożeram za to w dużych ilościach pomidory.
No i non stop odczuwam ból w części krzyżowej pleców. Za młodu się garbiłam i mam świadomość, że mogę mieć lekką skoliozę, ale to chyba nie boli wtedy aż tak nisko? A może boli
Ale jak się biję po nerkach to nic nie czuję.
No to pewnie nic mi nie jest...tylko czemu wyglądam i czuję się jak zombie ;/

[Gosia85]

kama1982 to, że nie boli podczas uderzania nie zawsze oznacza, że jest ok.
może rzeczywiście - taka Twoja "uroda" i zawsze masz te szczawiany. ale może też być, że to lekarz ma rację i masz piasek/ kamienie w nerkach. jednak myślę, że ból byłby znacznie silniejszy (choć przy piasku to nie wiem jak jest).