Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 1:15 pm Temat postu: |
|
|
nie kieruj do mnie tych zarzutow bo ja nienawidze smrodu papierochow. nigdy nie paliłam i nie mam zamiaru. . ale postaraj sie zrozumiec tych ktorzy pala od X czasu.. widocznie to jest silniejsze.. dopiero po porodzie jak wyjdzie na jaw ze dziecko jest chore lub cos mu dolega - wtedy zaczna obwiniac siebie ... my juz na to wpływu nie mamy.. pzdr _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
szara
Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 44
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 9:19 pm Temat postu: |
|
|
Mam zdrowego synka, moja szwagierka ma w tym samym wieku też syna, ale chorego. No może nie z palenia petów, bo ona akurat nie paliła będąc w ciąży. Chodzi mi dokładnie o to że ona patrzy z zazdrością (chyba to nie jest może odpowiednie słowo bo żadnej między nami kości niezgody nie ma, wręcz przeciwnie) na moje dziecko jak się prawidłowo rozwija, biega, uśmiecha, uczy............. a jej synek nie. Ze zgrozą patrzy w przyszlóść co on zrobi sam kiedy jej kiedyś braknie. Więc czy ktoś chce się decydować na taki wybór??????? I to świadomy???? Dziewczyny Wasze dziecko jest najważniejsze, wasze i jego zdrowie, nie trujcie się. Trzymam kciuki. Dlaczego ludzie którzy przeszli zawał serca kończą drastycznie z paleniem i nie mówią że to jest silniejsze od nich? Wiedzą że drugiej szansy na życie nigdy mogą już nie dostać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
new power 12
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 110
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 4:09 pm Temat postu: Ciąża a palenie. Pokonanie nałogu dla dziecka czy przegranie |
|
|
Jest to bardzo istotny temat dla przyszłych matek,które zaszły w ciążę bądż też są myślami o "zrobieniu sobie dziecka". Osobiście uważam,że kobieta powinna rzucić nałóg raz,że dla dziecka a raz,że dla siebie.Nie bez powodu najpierw napisałem o dziecku a potem o matce. Dobro przyszłego czlonka rodziny w tym momencie powinno być priorytem,ale jak wiemy nie zawsze jest tak. Jak sobie radzić z przezwyciężeniem trudności? Czy w razie zaawansowanego nałogu bez możliwości rzucenia go przez kobietę znajdzie się osoba,która wesprze i będzie impulsem do zwycięstwa? Czy znamy konsekwencje nałogu dla dziecka?Co warunkuje taki a nie inny sposób myślenia? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
new power 12
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 110
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Nie zauważywszy:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 10:38 pm Temat postu: |
|
|
opiekun działu jest proszony o zamkniecie tematu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala8384
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: szczecin
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 2:12 am Temat postu: |
|
|
(jesli niepotrzebnie zaczynam temat to przepraszam.szukalam podobnego ale nici)w sumie dopiero staram sie o dzidzie i czekam na zrobienie testu.ale zastanawia mnie czy jesli ktos nie jest swiadomy ciazy pierwsze dni i tygodnie to jaki to ma wplyw na ciaze?jak ja np.na test za wczesnie a ostatnio zdarzylo mi sie wypic piwko lub dwa.i nadal pale papierosy.jesli sie okaze ze jednak jestem w ciazy czy to bedzie w jakis sposob zagrazac?glupia jestem dopiero teraz pomyslalam o tym.od wczoraj nie pale:)))dziekuje za komentarze.pozdrawiam
Dodano po 4 minutach:
okok.przepraszam znalazlam podobny watek.troszke pozno ale...mozna skasowac.
---przylaczam do tematu pokrewnego -- eyesonfire |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 8:42 am Temat postu: |
|
|
mała fakt ze w ciazy nie powinno sie pic alkoholu i palic papierochow ale wiekszosc ciaz to wpadki i laski nawet nie wiedziały ze sa w ciazy ,mimo tego piły,paliły i urodziły zdrowe dzieci.2 piwa to mała ilosc wiec nie denerwuj sie.
zacznij o siebie dbac, zdrowo sie odzywiaj. unikaj uzywek :> no i bierz kwas foliowy - to napewno pomoze ;] powinnas juz na 3mce przed poczeciem go zaczac brac _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2009 1:55 pm Temat postu: |
|
|
nie żebym straszyła- ale czy wiecie co to jest Zespół FAS?
organizmy różnie reagują na alkohol. i dzieci także.
czasem wystarczy niewielka ilość alkoholu żeby zaszkodzić dziecku.
także ja bym taka beztroska nie była.
owszem- są dziewczyny co piją i palą i rzeczywiście rodzą zdrowe dzieci, ale są też takie które piją i rodzą dzieci z Zespołem FAS.
dlatego lepiej unikać wszelkiego alkoholu podczas ciąży. po co się potem denerwować i martwić. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|