Pęknięta łąkotka - co robić...

[soul7]

Witam wszystkich
Wczoraj otrzymałam wynik rezonansu kolana:
Płyn w zachyłku przyśrodkowym, naderwane więzadło krzyżowe przednie, pęknięty róg tylny łąkotki przytorebkowo i chondromalacja I/II stopnia z przyparciem bocznym rzepki...
Chirurg ortopeda stwierdził, że mogę grać dalej w piłkę nożna, ale ja nie jestem przekonana czy to będzie bezpieczne...stwierdził też, że łąkotka jest do szycia, ale skoro narazie nie mam dużych dolegliwości to moge grać.
Proszę o jakąś porade, albo sugestie czy rzeczywiście mogę grać

Dodano po 3 godzinach 57 minutach:

Jak ktoś by się w tym temacie orientował, to bardzo proszę o odpowiedź bo od sierpnia zaczynamy nowy sezon i nie wiem czy sie dalej przygotowywać...

[Pasta]

Witaj, trudno powiedzieć :/ Wiem, że sa specjalne ćwiczenia, które pomagają poprawić stan łąkotki, więc tak czy siak warto z takich metod korzystać dla pewności. Jeżeli była by możliwa operacja, to pewnie bym się skusiła. Bo jedynie czego bym się obawiała to brutalnego faulu, wiadomo jak to jest gdy walczy się o piłkę (oglądam czasem mecze:D) i że ktoś może Cie skosić albo coś, nie bd wiedzieć że masz lekko uszkodzoną łąkotke i co? Trach i będzie poważny problem wymagający natychmiastowej interwencji. Trzeba szyć łąkątke, przywrócić do pełnego zdrowia i grać.. a ćwiczyć i przygotowywać się chyba możesz, forma trzeba trzymać

[Macalsca]

Też uważam że powinnaś uważać. Znajomy miał wodę w kolanie, wrócił do piłki i problem się tylko pogorszył bo był nie do konca wyleczony o ile tak to mozna nazwać.. brutalny faul i co?;/
Swoją drogą to ciekawe, że grasz w piłkę, nie znam żadnej dziewczyny która gra w nogę A ja nadal nie wiem co to spalony ....

[soul7]

Dziękuje za odpowiedź byłam dziś u ortopedy, da mi stabilizator sportowy do grania, może refundacja będzie w miarę wysoka...oby, bo mi się budżet uszczuplił hehe nie chcą jej szyć póki co, ponieważ pęknięcie jest w strefie dobrze unaczynionej i może samoistnie się ,,zlepić", ale to jednak wymaga odciążenia i czasu, a ja go nie mam, a nie chce tracić treningów, bo już w październiku kolejne studia...a dość daleko są i co najwyżej zjazdy będą tylko na mecze... więc póki jestem na miejscu to trenuje aaaa spalony to ciężka sprawa

[Pasta]

Czyli tak źle i tak nie dobrze Najlepiej było by, gdyby rosło szybko i to samo, bez szycia Na treningach mniejsze prwadopodobieństwo kontuzji niż na boisku ale i tak trzeba być czujnym, musisz mieć teraz oczy dookoła głowy Tak czy siak wynika, że wracasz do gry mimo wszystko, tak?
Studia, piłka - widzę czasu nie tracisz. Ja na mecze chodzę tylko kibicować, u mnie w rodzince, mężczyźni to zagorzali fanatycy piłki, heh

[MateuszRa]

A jaki ortopeda, z Wrocławia? Musi być bardzo dobry skoro Ci tak szybko i dobrze pomógł. No i ja nie gram już dwa lata w piłkę, a chętnie bym pograł
Chodzę teraz tylko na mecze, ale akurat śląsk wrocław gra z borussią dortmund, więc będzie co oglądać

[soul7]

Tak, wracam do gry, po dwóch treningach jest w porządku, kolano nawet boli mniej niż kilka dni wcześniej, jednak ćwiczeń w pełnym przysiadzie nie wykonam. Studia studia i nic po nich nie będzie Czy mi pomógł ortopeda - nie da mi stabilizator, a że nic narazie z tym nie chcą robić, to ja też bezczynnie siedzieć nie będę i skoro dam radę grać to gram, a Ty Mateusz czemu to już nie grasz ?

Dodano po 4 godzinach 24 minutach:

Aaa właśnie, nie wiecie czy można poprosić o opis badania przez internet ? Bo kurcze, nie jestem pewna tego opisu co dostałam, a chciałabym wiedzieć na 100% co i jak, a na artroskopie diagnostyczną to mnie nie stać póki co

[Funky]

Mnie też nie szyli, posiedziałam w gipsie i się zrosło mniej więcej ;p do dzisiaj dokucza mi czasem, ale coraz rzadziej. Nie ma co kroić, dopóki nie ma potrzeby

[motylek 1988]

Witajcie.
Mi łąkotkę szyli w lipcu 2013. Do dnia dzisiejszego się rehabilituję. Mam sporo komplikacji. Mój układ krwionośny się zbuntował. Niby prosty zabieg a mi tak dał w kość, że lepiej nie mówić!
Cwiczę na piłce, dysku sensomotorycznym i używam taśm. Noga niestety nadal słaba, mięśnie, które zanikły nadal słabe, choć trochę odbudowane, ale tylko trochę.
Ciężka sprawa z tymi łąkotkami. Cierpliwość i wiara po woli mi się kończy. Niestety.

[Agata1966]

Kto poleci dobrego ortopedę w Warszawie?